Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tobiasz Musielak: Musimy robić swoje
 23.05.2016 14:27
Fogo Unia Leszno w niedzielne popołudnie na obiekcie przy Strzeleckiej podejmowała drużynę MRGARDEN GKM Grudziądz. Leszczynianie zwyciężyli na stadionie im. Alfreda Smoczyka w stosunku 55:35, dobry mecz w swoim wykonaniu zaliczył Tobiasz Musielak. Kapitan biało ? niebieskich na swoim koncie zgromadził 9 punktów i trzy bonusy.

Tobiasz Musielak po niedzielnym spotkaniu przyznał, że przed każdym meczem pojawia się stres i niepewność. Kapitana leszczynian cieszy przede wszystkim wygrana nad drużyną z Grudziądza - Przed każdym meczem jest jakiś stres i niepewność. Dzisiaj ułożyło się tak, że wygraliśmy, nawet wysoko. Możemy być zadowoleni, ale należy wszystko robić spokojnie, bo to nie był mecz o życie.

 

Fogo Unia Leszno na kolejny pojedynek uda się do Poznania na mecz z Betard Spartą Wrocław. Musielak przyznaje, że biało ? niebiescy postarają się powalczyć o co najmniej remis - Musimy robić swoje, następny mecz mamy na wyjeździe i postaramy się tam o remis, a fajnie będzie jeżeli zdoła nam się tam wygrać.

 

Tobiasz Musielak od początku sezony tworzy parę z Piotrem Pawlickim. Kapitana Byków cieszy dobra jazda parą z młodszym z braci Pawlicki - Cieszy mnie to, że z Piotrem tak dobrze układały nam się dzisiejsze biegi. Jako juniorzy też nam się wspólnie dobrze jeździło i podobnie było dzisiaj. Jakoś się tak ułożyło, że trochę tych bonusów uzbierałem. Później fajnie wyglądają klasyfikacje.

 

Sezon 2015 w wykonaniu Tobiasza Musielaka nie należał do udany. Tegoroczny sezon jest zdecydowanie lepszy, a sam zawodnik przyznaje, że czuję prędkość - Nie wiem czy z Artemem Laguta w biegu 14. to była walka, bo widziałem go tylko raz w wejściu w łuk. Czuję przede wszystkim prędkość w swoich motocyklach. W tym roku fajnie się to układa, jeżeli chodzi o prędkość. Czasami zdarzają się jednak błędy. Ostatnio miałem problem z wyjechaniem ze startu. Dzisiaj niby dobrze wyjeżdżałem ze startu, ale nie było rewelacyjnie. Moi mechanicy namawiali mnie do zmiany w sprzęcie, nie byłem tego pewny, ale ostatecznie przynosiło to skutek.

 

W piątkowy wieczór na stadionie im. Alfreda Smoczyka w ramach Dni Leszna odbył się koncert. Nie była to nowość, bo w latach ubiegłych na obiekcie przy Strzeleckiej organizowano koncerty - Do trzech razy sztuka. Był to trzeci koncert i za trzecim razem udało nam się dopiero wygrać. Podczas sobotniego treningu tor było dobrze przygotowany. 

Dominika Bajer (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com