Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
A kiedy przyjdzie także po mnie, Zegarmistrz Światła Purpurowy...
 29.05.2016 13:23
Do wczoraj całe środowisko żużlowe nie może się pogodzić ze śmiercią członka swojej wielkiej żużlowej rodziny. Wszyscy wiemy, że Krystian Rempała był w stanie ciężkim, leżał w szpitalu ale żadne z nas nie dopuszczało myśli, że wychowanek Unii Tarnów od nas odejdzie. Niby mogliśmy się na to przygotować ale nie dało się, każdy miał nadzieję, że Krystian wygra tę walkę i z tego wyjdzie. Być może na motocykl już by nie wsiadł ale byłby wśród nas.

Żużel jest sportem, który kochamy, sportem na który chodzimy od dziecka. W zasadzie towarzyszy nam każdego dnia. Codziennie sprawdzamy informacje, czytamy artykuły, oglądamy biegi, mecze, odliczamy czas do kolejnych zawodów, kupujemy bilety, rozmawiamy o tym. Wiemy jaki to niebezpieczny sport, jak trudny i jak bolesny. Mimo wszystkich jego wad jest numerem jeden. Jednak przychodzą takie dni jak ten wczoraj kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto? Czy to szaleństwo na zamkniętym torze warte jest takiej wysokiej ceny jaką wczoraj zapłacił Krystian Rempała? Odpowiedź jest jedna ? nie jest! Tylko jak mamy sobie to wytłumaczyć, i tak zawodnicy dalej będą jeździć, my dalej będziemy chodzić na stadiony. Krystian znał ryzyko ale jeździł. W żużlu ściera jest jak nigdzie rozum i serce. U wychowanka Unii Tarnów wygrało serce i będzie ono wygrywało nadal, tego nie da się oszukać i wytłumaczyć.

 

Jest to o tyle niesprawiedliwe, że ten młody chłopak miał osiemnaście. Miał całe życie przed sobą. Mógł osiągnąć wiele, mógł zostać legendą Unii Tarnów a potem jej trenerem itd.. Niestety tego się nigdy nie dowiemy. To boli najbardziej, nie da się z tym pogodzić. To ogromny cios zwłaszcza dla rodziny, tak przecież żużlowej rodziny Rempałów. Czwórka braci jeździła, też narażała życie ale nigdy do czegoś podobnego nie doszło. Czemu los musiał zabrać akurat niego, wczoraj?

 

W ostatnim czasie za dużo jest takich tragedii, Grzesiu Knapp, Lee Richardson, Matija Duh, fatalna kontuzja Darcy Warda. Nie będę tutaj szukał tutaj przyczyny. W żużlu tragedie były, są i będą. To sport ekstremalny a ostatnimi czasy stał się jeszcze bardziej ekstremalny.

 

Żużlowa kolejka PGE Ekstraligi, Nice PLŻ nie jedzie, słowa współczucia płyną  z całego żużlowego świata. W Tarnowie jaskółki z latają jakby niżej, na Mościcach czas się zatrzymał a kibice są pogrążenie w smutku.  Siedząc tu w Toruniu, przypominał sobie ostatni mecz Torunia z Tarnowem. Patrzyłem na Krystiana i mówię ? cholera akurat dzisiaj musiał wyskoczyć z formą na Motoarenie ? kiedy wpisywałem jego kolejną trójkę do programu. Po zawodach w parkingu każdy z nas chciał zrobić z nim wywiad. W końcu zabłysnął młodzieżowiec, to zawsze wydarzenie. Pytaliśmy się nawzajem ? widziałeś Rempałę? To było tak nie dawno, parę tygodni temu. Nikt z nas nawet o tym nie myślał. Nigdy już go o nic nie zapytamy.

 

Wiem co czują kibice w Tarnowie. U mnie w Toruniu też mieliśmy podobne tragedie. Raniszewski, Rose, Araszewicz, kontuzje potworne Pera Jonssona, Darcy Warda. Wiem jak to boli, jak nie da się z tym pogodzić. To jest tak paskudne jak twój lokalny bohater nie odnosi kolejnego zwycięstwa, na które czekałeś tylko taką tragedie. Giną wszelkie podziały, barwy klubowe schodzą na dalszy plan. Od wczoraj  wszyscy jesteśmy Jaskółkami?

 

Z dnia na dzień będziemy coraz bardziej oswajać się z tą myślą, że Krystiana już nie ma. Będzie to trudne ale w końcu tak się stanie. Nie możemy popadać w marazm i w beznadzieję. Młody Rempała by tego nie chciał, bo kochał to tak samo jak my. I na pewno na nie jeden mecz pójdzie z nami. Musimy być wszyscy silni, rodzina, zawodnicy, kibice. Wiem, wiem, ciężko to wszystko jakoś sobie wytłumaczyć, może nawet osłodzić, choć to nie najlepszy zwrot. Na pewno o Krystianie nie zapomnimy, nigdy nie wybaczymy, że los musiał tak brutalnie rzucić kości. Na przekór wszystkiemu, zawsze będzie w naszych sercach!

 

Może tam u góry potrzebowali zdolnego młodzieżowca?

 

Cześć jego pamięci!

 

Z żużlową goryczą i złością

 

ROSE

Bartosz Lubiszewski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Konto usunięte
Liczę że do końca sezonu nasi będę jeździć z czarnymi opaskami.Na zawsze będziesz w sercach kibiców.Nasza mała Jaskółeczka.
Cześć Jego Pamięci!
Lubię
Nie lubię
+7 / -1
9 lat temu
Konto usunięte
Cóż można dodać i jak skomentować ten artykuł? - na pewno ładnie zredagowany o naszym Krystianie i powiem krótko: tak- od wczoraj wszyscy jesteśmy jaskółkami i też wierzę,że Krystian nie jeden raz pójdzie z nami na mecz. Może tam u góry potrzebowali Krystiana do określonych celów, może brakowało go do żużlowej drużyny?
Lubię
Nie lubię
+4 / -1
Komentarze (21)
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
nie mam pojęcia o co chodzi , odniosłem sie wyłącznie do minusów na nasze komenty
Ja wiem o co chodzi M.Rose. Należy dbać o ZE tak jak ptaki chronią swoje gniazda. Nie należy pozwalać na to , żeby jakikolwiek imbecyl w obliczu tragedii nie potrafił uszanować tego co piszemy. Jestem za tym.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Z moich obserwacji wynika ,że edycja jest chyba aktywna przez jakiś czas a potem znika. Na pewno tak jest jak się ponownie zaloguje a tak chyba miało u mnie miejsce
sprawdziłem to, wszedłem w mój komentarz sprzed 2 tygodni i mogłem zrobic z nim co chce bo edytuj działa, mogłem nawet go usunąć tzn. tamten komentarz.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Jestem innego zdania porównanie do przyrody czy ptak nie robi nic aby chronić swoje gniazdo?
nie mam pojęcia o co chodzi , odniosłem sie wyłącznie do minusów na nasze komenty
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
takimi imbecylami nie ma sensu przejmować się , w głowie zamiast rozumu mają siano....
Jestem innego zdania porównanie do przyrody czy ptak nie robi nic aby chronić swoje gniazdo?
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
ona jest zawsze aktywna gdy jestes zalogowany- dziwne dlaczego u ciebie jest inaczej, u mnie jest nieaktywna gdy jestem niezalogowany na ZE
Z moich obserwacji wynika ,że edycja jest chyba aktywna przez jakiś czas a potem znika. Na pewno tak jest jak się ponownie zaloguje a tak chyba miało u mnie miejsce
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Znów wpadł jakiś imbecyl o średniej nie wyższej przeciętnego muła i trzepie minusy nawet nie uszanuje wypowiedzi z kondolencjami w obliczu tragedii.
takimi imbecylami nie ma sensu przejmować się , w głowie zamiast rozumu mają siano....
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Niestety edycja już nie aktywna
ona jest zawsze aktywna gdy jestes zalogowany- dziwne dlaczego u ciebie jest inaczej, u mnie jest nieaktywna gdy jestem niezalogowany na ZE
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Tak oczywiście mój błąd przepraszam. Spoczywaj Krystian w spokoju.
Apatia nostalgia zaburza umysł.
ja także te dwa imiona mylę bo sa bardzo do siebie podobne i poprawiłem wiele razy przez edytuj, masz racje,że nasze umysły sa przepełnione smutkiem
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
zmień imie pod tamtym komentarzem. a wiec wejdź w niego i poprzez "edytuj" mozesz zmienic imie na właściwe
Niestety edycja już nie aktywna
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Znów wpadł jakiś imbecyl o średniej nie wyższej przeciętnego muła i trzepie minusy nawet nie uszanuje wypowiedzi z kondolencjami w obliczu tragedii.
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com