Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Przemysław Pawlicki - telewizyjnym reporterem!
 01.03.2017 21:22
Kręgle, kriokomora, siłownia, a po obiedzie - zasłużony odpoczynek w hotelowym pokoju. O tym, czy panuje w nich porządek, czy raczej twórczy nieład przekonał się... nowy reporter "Stal TV".

Trzeba przyznać, że Przemek Pawlicki - początkujący reporter żużlowej telewizji - sprawdził się w tej roli wyśmienicie. Żużlowiec gorzowskiej Stali podczas zgrupowania w jednym z hoteli w Karpaczu, podglądał jak regenerują siły koledzy z zespołu, pukając z kamerą do ich pokoi. Pewnie żaden profesjonalny reporter nie miałby tyle śmiałości, luzu i dystansu - no, ale kto zna lepiej kompanów z toru, jak ich partner z drużyny?

 

O tym, jak swobodna atmosfera panuje w gorzowskiej drużynie, można było przekonać się już wczoraj podczas żużlowego czatu z Martinem Vaculikiem i Krzysztofem Kasprzakiem, do którego włączył się niespodziewanie... Bartosz Zmarzlik.

 

"Kiedy wracasz do pokoju?" 

 

- zapytał swojego współlokatora, pomiędzy kolejnymi pytaniami kibiców na facebooku. "Za 40 minut" - tłumaczył się "Vacul", doskonale aklimatyzujący się w nowym teamie. "Zagrzej mi łóżeczko" - prosił. "W takim razie śpij z chłopakami od mediów. Ja się zaraz kładę" - odparł Zmarzlik.  Może właśnie dlatego, po "szorstkim" męskim wieczorze, obaj mieli taki porządek w swoim pokoju.  

 

Z kolei Niels Kristian  Iversen nie musi martwić się o to, że wracający o późnej porze z bowlingu kolega, wytrąci go z zasłużonego snu; dwa łóżka ma do swojej wyłącznej dyspozycji. "Na jednym odpoczywam, w drugim śpię" - tłumaczył swojemu młodszemu koledze. W filiżance obok właśnie parzyła się herbata. Szlafroki - starannie ułożone w hotelowej szafie. Błogi relaks, ale... niebawem część z zawodników wyjeżdza (m.in Krzysztof Kasprzak i Martin Vaculik) trenować do Goriczan w Chorwacji. No i ten nieśmiertelny motocross...

 

Za znajomość angielskiego także należy pochwalić młodszego z braci Pawlickich. Po zakończeniu kariery sportowej, drugi fach ma w ręku. "Czekamy na więcej!" - piszą teraz kibice na portalu społecznościowym. Tylko, co bedzie, jak podkupi go jedna z komercyjnych telewizji?

 

ps. Niestety, nie wiemy, czy w swoim pokoju Przemek Pawlicki także ma należyty - jak na sportowca - porządek. Szalony reporter powiedział tylko, że jest bardzo zmęczony i... zniknął za drzwiami.

 

"Jestem człowiekiem, który potrafi dogadać się z każdym" - mówi o sobie Przemek Pawlicki. Trudno nie przyznać mu racji.

Michał Biedrzyński (za: stalgorzow.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (100)
8 lat temu
Osobiście też uważam, że Gollob, jeżdżąc na poziomoie przeciętnego ligowca, może rozmienić swoją legendę na drobne, ale we wszystkich tych dyskusjach o emeryturze pana Tomasza zbyt rzadko pojawia się temat przyjemności z uprawiania sportu. Gollob z jazdy na żużlu cały czas czerpie ogromną frajdę, cały czas ma z tego niezłe pieniądze i cały czas są tysiące ludzi, którzy chcą na to patrzeć. Wszyscy się martwią o wizerunek Golloba, o to jak może go zszargać, ale niewielu przychodzi do głowy, że być może wizerunek go za bardzo nie interesuje. Może jest tak, że wyżej niż swoją legendę ceni Gollob zwykłą radość ze speedwaya i właśnie dlatego wciąż jeździ. To raczej my ? kibice ? chcemy panu Tomaszowi stawiać pomnik i dbać o to, żeby nie pojawiła się na nim żadna rysa, a on sam monumentami może gardzić i zamiast polerować własną statuę woli się po prostu ścigać.

Dopóki Gollob na torze nie stwarza zagrożenia dla konkurentów, to nikt nie powinien mu sugerować kiedy i jak ma się pożegnać. Swoją drogą ciekawe, że Jan Krzystyniak tak bardzo martwi się o legendę Golloba, a kompletnie nie dba o swoją. Mógł być zapamiętany jako świetny żużlowiec, a będzie jako bełkoczący grafoman, wykorzystywany tylko do nabijania klikalności
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Tomasz Gollob ma 46 lat, 30 z nich spędził na torze, jest dojrzały, doświadczony i z całą pewnością wie czym ryzykuje i co może stracić kontynuując karierę. Możliwe, że wyjeżdżając na tor w takim wieku i po tylu operacjach wystawia swoje zdrowie i swoją legendę na ciężką próbę, ale ? umówmy się ? to jest jego zdrowie i jego legenda, a co za tym idzie jego sprawa.

Oczywiście mnie też boli, kiedy w meczach wyjazdowych Golloba objeżdżają młodzieżowcy, którzy dopiero nauczyli się łamać motocykl w łuku, też wolałbym oglądać mistrza szarżującego i wygrywającego, ale jego wpadki mimo wszystko nie dają nam prawa do oceniania, kiedy powinien odstawić motocykle w kąt. Gollob tyle osiągnął i jeździł tak fantastycznie, że może się pożegnać kiedy tylko zechce, a nie wtedy kiedy zechcą tego autorytety pokroju Krzystyniaka i Ślaka. Zwyczajnie dajmy mu spokój i pozwólmy samodzielnie decydowac o swoim życiu.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Im starszy jest Tomasz Gollob i im częściej wozi się po torze za rywalami, tym chętniej samozwańczy eksperci zachęcają go do przejścia na emeryturę. U progu sezonu 2017 tego typu nawoływania przybierają na sile, a wśród nawołujących prym wiodą biznesmen Grzegorz Ślak i były zawodnik Jan Krzystyniak. Obaj sugerują naszemu wszechżużlowcowi, żeby czym prędzej kończył karierę, a swoje podpowiedzi motywują troską o zdrowie Golloba i o jego legendę, która poprzez porażki z juniorami rozpada się na drobne kawałeczki. Pobudki to doprawdy szlachetne, ale czy wy panowie nie próbujecie dłubać w nie swoim nosie?
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Stachyra wtedy toru nie robil xD
teraz obawiam sie ze komisarze nie raz go dobija walcem xd
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
1992 Wigg 13+1 rekord toru plus 10+2 Cierniaka i płacz Rzeszowa haha
Stachyra wtedy toru nie robil xD
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ale co sobie posłuchaja na żywo warkotu motocykli, to ich, nikt im tego nie zabierze:))
ja chcialbym zobaczyc prjekt.. CZY VZASAMI WALSNIE SPRTA NIE WSADZILA TMA TYHC MIEJSC BO MZOE BYLY GDZIES INDZIEJ ZBEY BILECICKI DLA KIBICOW SUKCESU SIE ROCHDOZILY..\
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ale co sobie posłuchaja na żywo warkotu motocykli, to ich, nikt im tego nie zabierze:))
i tam walsnie poiwnna siedziec emu.. i miejsce idealne i rodzaj miejsca..
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Wrocław!!!
- Co?
Zbyt nisko!!!
:)))))))))))))
hahahahahahahaha
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Wygląda na to, że osoby niepełnosprawne zamiast wyścigów mogą poogladac sobie bandę od zewnątrz, jak jest mocowana, policzyc wszystkie nakretki........:))))
Deb*** to my we Wrocku haha
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Wrocław!!!
- Co?
Zbyt nisko!!!
:)))))))))))))
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com