Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Byki górą, kolejna porażka Aniołów
 07.05.2017 23:03
Dzisiaj w ramach IV kolejki PGE Ekstraligi na Motoarenie w Toruniu zmierzył się u siebie Get Well Toruń z FOGO Unia Leszno. Spotkanie planowo miało rozpocząć się o 19, ale z racji wątpliwości sędziego i komisarza toru, opóźniono je do godziny 20:20. Najwięcej punktów w spotkaniu wywalczyli Michael Jepsen Jensen i Greg Hancock. Najgorzej pojechali Daniel Kaczmarek, Igor Kopeć-Sobczyński i Paweł Przedpełski.
W pierwszym biegu już na starcie Sajfutdinow zanotował defekt i nie liczył się w dalszej części wyścigu. Od razu zawodnicy Get Well wyszli na podwójne prowadzenie. Jednak na pierwszym okrążeniu rozdzielił ich Kildemand, który wyprzedził Holdera. Przez resztę biegu Jensen musiał odpierać ataki Petera. Pierwsze zwycięstwo w biegu Aniołów. 
 
W drugim wyścigu znakomicie wystartowali goście i znaleźli się na podwójnym prowadzeniu. Z Kuberą przez cały bieg Kopeć-Sobczyński walczył o dwa punkty, niestety nie udało mu się go wyprzedzić. Tym razem lepiej zaprezentowały się leszczyńskie byki. 
 
W trzeciej gonitwie po kolejnym kapitalnym starcie goście objęli podwójne prowadzenie, a za nimi jechał Miedziński. Na trzecim okrążeniu, jadący na drugim miejscu Pawlicki odnotował defekt motocykla i musiał przerwać walkę o kolejne zwycięstwo leszczynian. Bieg zakończył się remisem. 
 
W czwartej odsłonie cudownie wystartowali gospodarze. Smektała, który próbował wyjść na prowadzenie, został zablokowany przez Hancocka. Anioły wyszły na podwójne prowadzenie. Na trzecim okrążeniu Kaczmarka wyprzedził Smektała i otrzymał dwa punkty. Bieg drugi raz zakończył się korzystnie dla Aniołów. Przyszedł czas na pierwszą przerwą na kosmetykę toru. 
 
W piątym biegu bardzo dobrze wystartował Kildemand i pewnie jechał po trzy punkty. Na pierwszym wirażu problemy z utrzymaniem drugiego miejsca miał Sajfutdinow, ale opanował całą sytuację i goście jechali po podwójne zwycięstwo.  Za nimi na trzecim miejscu jechał Miedziński. Drugi bieg znakomicie wykonali zawodnicy z Leszna. 
 
W szóstym wyścigu kapitalnie wystartował Hancock i znalazł się na czele stawki. Na prostej przeciwległej Pawlickiego wyprzedził Kopeć-Sobczyński. Przez cały bieg Kołodziej próbował wyprzedzić Grega, a Pawlicki Igora. Trzeci raz  bieg lepiej rozegrali gospodarze. 
 
Na początku siódmej gonitwy Pedersena założył Holder. Jensen to wykorzystał i od zewnętrznej wysunął się na prowadzenie. Anioły znalazły się na podwójnym prowadzeniu. Holder jechał jako drugi i odpierał ataki Pedersena. Kolejny raz lepsi okazali się zawodnicy Get Well w tym spotkaniu. Potem miała miejsce druga przerwa na kosmetykę toru. 
 
W ósmej odsłonie znakomicie wystartował Hancock i kolejny raz pewnie jechał po kolejne  trzy punkty. Za nim jechała para FOGO Unii Leszno, a na ostatnim miejscu uplasował się Kaczmarek
 
W dziewiątym biegu przez dwa okrążenia na podobnym poziomie znaleźli się Pawlicki, Kołodziej i Jensen, za nimi jechał Holder. Jednak potem leszczyńskie byli wyjechały na podwójne prowadzenie i wygrały bieg.
 
W dziesiątym wyścigu na pierwszym wirażu o prowadzenie walczyli zawodnicy z Leszna i Miedziński. Pedersen znalazł się na czele stawki, za nim jechał Miedziński. Podczas drugiego okrążenia Smektałę wyprzedził Przedpełski. Bieg zakończył się remisem. Przyszedł czas na trzecią przerwę na kosmetykę toru. 
 
W jedenastej gonitwie od początku na podwójnym prowadzeniu znaleźli się gospodarze. Pierwszy jechał Jensen po trzy punkty. Z każdym okrążeniem goście zostawali daleko za jadącym na drugim miejscu Hancockiem.
 
Kolejny bieg zakończył się lepiej dla Aniołów. Po bardzo dobrym starcie na prowadzenie wysunął się Miedziński, jednak na drugim łuku wyprzedził go Sajfutdinow. Na trzecim miejscu znalazł się Kubera. Ten bieg lepiej rozegrali goście. 
 
Ostatnia odsłona przed biegami nominowanymi rozpoczęła się podwójnym prowadzeniem byków. Na drugim wirażu trzeciego okrążenia Holder wyprzedził po szerokiej Kołodzieja, następnie po wewnętrznej Pedersena i znalazł się na prowadzeniu. Bieg zakończył się remisem. Rozpoczęła się czwarta przerwa na kosmetykę toru przed biegami nominowanymi. 
 
W czternastym biegu kapitalnie wystartował Miedziński, który znalazł się na prowadzeniu. Za nim jechała para gości, a stawkę zamykał Holder, który próbował zabrać trzecie miejsce Sajfutdinowi. Bieg zakończył się remisem. 
 
Gonitwa kończąca zmagania to świetna akcja zawodnika z Leszna. Na pierwszym wirażu Kołodziej zablokował Hancock i nie pozwolił mu się wyprzedzić. Jadącego na pierwszej lokacie Jensena wyprzedził Kildemand. Bieg zakończył się korzystnie dla gości, którzy odnieśli minimalne zwycięstwo. 
 
Kibice FOGO Unii Leszno kolejny raz nie zawiedli się na swoich zawodnikach, którzy znakomicie rozpoczęli sezon. Niestraszne im spotkania zarówno u siebie jaki i na wyjeździe. Natomiast niepokój może wprowadzać czwarta porażka Aniołów, którzy od początku nie radzili sobie z rywalami.  21 maja toruński klub na wyjeździe zmierzy się z Włókniarzem Częstochową, zapewne kibice oczekują zwycięstwa w tym meczu. Klub musi poradzić sobie z presją, bo obecnie zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji PGE Ekstraligi. 
 
Wyniki: 
 
FOGO Unia Leszno: 46
 
1. Emil Sajfutdinow (d, 2*, 2, 3, 1*) 8+2
2. Peter Kildemand (2, 3, 1*, 1, 3) 10+1 
3. Piotr Pawlicki (d, 0, 3, 0) 3 
4. Janusz Kołodziej (3, 2, 2*, 1*, 1) 9+2
5. Nicki Pedersen (0, 1, 3, 2, 2) 8
6. Dominik Kubera (2, 0, 1) 3+1
7. Bartosz Smektała (3, 2, 0) 5
 
Get Well Toruń: 44
 
9. Chris Holder (1, 2*, 0, 3, 0) 6+1
10. Michael Jepsen Jensen (3, 3, 1, 3, 2) 12
11. Adrian Miedziński (2, 1, 2, 2, 3) 10
12. Paweł Przedpełski (1, 0, 1*, 0) 2 
13. Greg Hancock (3, 3, 3, 2*, 0) 11+1
14. Igor Kopeć-Sobczyński (1, 1, 0) 2
15. Daniel Kaczmarek (0, 1, 0) 1
 
Bieg po biegu:
 
1. (59,97) Jensen, Kildemand, Holder, Sajfutdinow (d) 
2. (59,03) Smektała, Kubera, Kopeć-Sobczyński, Kaczmarek
3. (59,34) Kołodziej, Miedziński, Przedpełski, Pawlicki (d)
4. (59,66) Hancock, Smektała, Kaczmarek, Pedersen
5. (59,75) Kildemand, Sajfutdinow, Miedziński, Przedpełski 
6. (59,09) Hancock, Kołodziej, Kopeć-Sobczyński, Pawlicki
7. (59,53) Jensen, Holder, Pedersen, Kubera
8. (59,65) Hancock, Sajfutdinow, Kildemand, Kaczmarek
9. (59,78) Pawlicki, Kołodziej, Jensen, Holder 
10. (59,46) Pedersen, Miedziński, Przedpełski, Smektała
11. (59,68) Jensen, Hancock, Kildemand, Pawlicki
12. (59,59) Sajfutdinow, Miedziński, Kubera, Kopeć-Sobczyński
13. (59,85) Holder, Pedersen, Kołodziej, Przedpełski 
14. (59,94) Miedziński, Pedersen, Sajfutdinow, Holder
15. (59,84) Kildemand, Jensen, Kołodziej, Hancock
 
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Zestaw startowy: II
Widzów: ok. 10 tysięcy 
NCD:  Bartosz Smektała w biegu II  - 59,03 s 
Marta Magalska (za: własne)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com