Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Obecność Petera Johnsa nie pomogła. Holder: Jechałem na jednostkach Adriana Miedzińskiego
 09.08.2017 7:15
Chris Holder w minioną niedzielę, robił co mógł na Motoarenie aby pomóc swojej drużynie. Australijczyk zdobył w sumie dziesięć punktów ale mimo to Get Well Toruń uległ Włókniarzowi Częstochowa 41:49. Chris Holder mógł się pochwalić bardzo dobrymi wyjściami spod taśmy ale na trasie był mijany przez liderów gości.

Od początku sezonu Chris Holder ma olbrzymie problemy ze sprzętem. W meczu z Włókniarzem Częstochowa zawodnik Get Well Toruń nie jechał na swoim sprzęcie. -  Odstawiłem silniki Petera Johnsa i jechałem na jednostkach Adriana Miedzińskiego. Próbowałem w ten weekend wszystkiego, był ze mną Peter Johns przez trzy dni gdy trenowałem.  W pierwszym swoim stracie wygrałem start ale nie byłem dostatecznie szybki na trasie i zostałem wyprzedzony. Potem w kolejnym biegu próbowałem motocykla Adriana Miedzińskiego. Ten motocykl był dobry ale w drugim biegu też dałem się wyprzedzić, potem zrobiłem korektę i było w porządku. Popełniłem wielki błąd w biegu z Leonem Madsenem i Oskarem Polisem. Zepsułem tam start, na trasie czułem prędkość ale tor był po polaniu i ciężko mi było wyprzedzić. W ostatnim biegu nie było najgorzej. Jest lepiej ale to nadal jest za mało – zastrzegł uczestnik cyklu Speedway Grand Prix.

 

http://www.zuzelend.com/zdjecia/1e086a024813e59e066c1eccbd470c39.jpg

 

Get Well Toruń przegrał już piąty mecz w tym sezonie na własnym torze. Zawodnicy przyznają, że robią co mogą ale nadal brakuje punktów do końcowego sukcesu. -Cokolwiek robimy to nic nie działa, wszyscy tu przyjeżdżamy, trenujemy ale w czasie meczu to nie jedzie i to jest naprawdę frustrujące. Słyszmy wsparcie kibiców, będziemy walczyć w następnej kolejce aby zostać w lidze ponieważ to jest teraz najważniejsze – powiedział Chris Holder.

 

Zastanawiające jest zawsze to, że goście na toruńskim stadionie bardzo szybko dopasowują się do toru. Liderzy Włókniarza Częstochowa imponowali prędkością, co sam zauważył Indywidualny Mistrz Świata z 2012 roku. -Nie wiem jak oni to robią, Rune Holta był dziś niesamowity i myślę, że nie było dziś zawodnika na świecie, który pokonałby go na Motoarenie. Reszta chłopaków z Włókniarza też umie jeździć i była przerażająco szybka. My próbowaliśmy wszystkiego, każdego motocykla ale nie wiem co nie działa. W każdym meczu jest wynik na styku ale ostatecznie zawsze w końcówce przegrywamy – zwrócił uwagę „Chrispy”.

 

http://www.zuzelend.com/zdjecia/2911fced4634cc4a7944eec55169335b.jpg

 

Pocieszeniem dla Kangura jest to, że jego młodszy brat radzi sobie w PGE Ekstralidze bardzo dobrze. Jack Holder po fantastycznym debiucie w Lesznie pokazał się z dobrej strony przed toruńską publicznością. -  Polska liga jest bardzo ciężka. Ma dużo szczęścia, że Greg Hancock pomógł mu na początku i dał swoje silniki. Na tę chwilę Jack jedzie bardzo dobrze, w Lesznie to było coś niesamowitego  i dzisiaj też. To jest jego pierwszy raz i swoją pracę wykonuje jak najlepiej – zakończył Chris Holder.

Bartosz Lubiszewski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (111)
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Na MA nie byłem, bo bycie na meczu zależy od tego czy mam kierowcę czy nie, a z tym bywa różnie :D
Zrozumiałe.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
A byłeś kiedyś na moto arenie? Widziałam u nas sporo niepełnosprawnych na wózkach. Na pierwszym łuku chyba należy do najlepszych miejsc? może sie mylę ale przeważnie bywamy na tym łuku. Może to już jest przyzwyczajenie:)??
Na MA nie byłem, bo bycie na meczu zależy od tego czy mam kierowcę czy nie, a z tym bywa różnie :D
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tak siebie mam na myśli, dlatego jak już jestem na meczu to zajmuję miejsce na pierwszym łuku na samej górze. Tam z tego drugiego łuku z dołu kiepsko widać
A byłeś kiedyś na moto arenie? Widziałam u nas sporo niepełnosprawnych na wózkach. Na pierwszym łuku chyba należy do najlepszych miejsc? może sie mylę ale przeważnie bywamy na tym łuku. Może to już jest przyzwyczajenie:)??
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Masz siebie też na myśli? ciekawska jestem co? sorry jesli tak to odbierasz to nie musisz mi odpowiadać.
Tak siebie mam na myśli, dlatego jak już jestem na meczu to zajmuję miejsce na pierwszym łuku na samej górze. Tam z tego drugiego łuku z dołu kiepsko widać
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tak
Nie pogniewasz się na mnie jeśli napiszę,że ci po ludzku współczuję?
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
W Grudziądzu na drugim łuku przy Ultrasach jest podjazd, ale jak oni się rozwieszą to z poziomu wózka średnio widać niestety
Masz siebie też na myśli? ciekawska jestem co? sorry jesli tak to odbierasz to nie musisz mi odpowiadać.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Pytanie do Kujawiaq: ty jesteś pełnosprawnym,tak ?
Tak
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Pytanie do Kujawiaq: ty jesteś pełnosprawnym,tak ?
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
wszedzie chyba niepelnosprawni maja super widok poza wroclwiauem. tam jest profanacja na maxa z moiejscami dla inwalidow
W Grudziądzu na drugim łuku przy Ultrasach jest podjazd, ale jak oni się rozwieszą to z poziomu wózka średnio widać niestety
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Zapraszam panow i Panie do Kurtza na dalsze rozmowki zuzlwoe a tam cieawy wywaid xd
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com