Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
LIVE
Oxford Spires
vs
Kings Lynn Stars
Dzisiaj o 20:30
LIVE
Leicester Lions
vs
Birmingham Brummies
Dzisiaj o 20:30
Polecamy
Pięciu zawodników powalczy o triumf
 14.09.2017 13:41
Przed ostatnią rundą cyklu SEC 2017, poprosiliśmy o typowanie naszego stałego eksperta – Jacka Frątczaka, który jest optymistą, jeśli chodzi o występ Polaków i wierzy, że czekają nas ogromne emocje.
Po trzech odsłonach zmagań o miano najlepszego żużlowca na Starym Kontynencie, w klasyfikacji generalnej prowadzi Andzejs Lebedevs i ma cztery punkty przewagi nad Vaclavem Milikiem. Za żużlowcami Betardu Sparty Wrocław plasują się Artem Laguta oraz Andreas Jonsson i to właśnie wśród nich powinniśmy upatrywać kandydata do złotego medalu.
 
- Wygląda na to, że mamy czwórkę lub piątkę zawodników walczących o podium. Co prawda wydaje się, że Krzysztof Kasprzak nie ma większych szans na dogonienie Andzejsa Lebedevsa, gdyż strata wynosi aż dwanaście punktów, ale myślę, że Krzysztof może się jeszcze włączyć do walki o medal. Jestem przekonany, że Artem Laguta będzie tym, który będzie atakował pozycję numer jeden, a pozycja Andreasa Jonssona może być zagrożona. Pamiętajmy, że lwią część punktów Szwed zdobył na domowym torze. W Polsce spisuje się poniżej oczekiwań. Nie musi być to regułą, życzę mu jak najlepiej, ale trzeba spojrzeć na realia. Na ten moment, porównując z Artemem Lagutą, wygląda gorzej – komentuje Jacek Frątczak.SEC pokazał już, że grupa liderów w postaci pięciu zawodników rozdaje karty. Myślę, że w Lublinie może być podobnie – dodaje.
 
Na pozycjach od piątej do siódmej plasują się Polacy – Krzysztof Kasprzak, Mateusz Szczepaniak i Przemysław Pawlicki. Dzielą ich zaledwie trzy punkty, a przypomnijmy, że pięciu zawodników utrzymuje się w cyklu SEC na kolejny sezon. W tym gronie, Jacek Frątczak ma swojego faworyta.
 
- Wydaje mi się, patrząc na formę z ostatnich tygodni, że nie bez szans na wygraną w tym turnieju będzie Przemysław Pawlicki. Wygląda na to, iż dograł sprawy sprzętowe i będzie jednym z faworytów samej rundy w Lublinie, ale stratę do podium w klasyfikacji generalnej ma chyba zbyt dużą – uważa Jacek Frątczak.
 
Na historyczny sukces ma szansę w tym roku Andzejs Lebedevs. Łotysz jest liderem, ale w ostatnich tygodniach jego forma lekko poszybowała w dół. – Mamy do czynienia z podobną dyskusją jak w przypadku Przemka Pawlickiego. Pytanie, czy tam będzie jeszcze krzywa wznosząca w tym sezonie? 
 
W pewnym momencie, Lebedevs jechał znakomicie i był liderem drużyny z Wrocławia, ale ostatnimi czasy faktycznie pojawił się delikatny kryzys. W mojej ocenie wynika on z przyczyn sprzętowych. W dzisiejszych czasach, zmiany następują tak szybko, że jest to kwestia jednego, porządnego serwisu. Nie skreślam go, wydaje mi się, iż on czuje swoją szansę i możliwość wywindowania się w górę – przekonuje nasz ekspert.
Bilety na wielki finał tegorocznego cyklu SEC, który odbędzie się z 16 września w Lublinie, są już w sprzedaży. 
 
Wejściówki można kupić także na stadionie, w kasie głównej od godz. 12 do godz. 18, do piątku. W dniu zawodów sprzedaż od godziny 10.
 
Ceny biletów:
Normalny 55 PLN
Ulgowy 40 PLN
 
 
Lista startowa IV rundy Speedway Euro Championship, Lublin 16.09 godz. 18:30:
1. Krzysztof Kasprzak #507 (Polska)
2. Mateusz Szczepaniak #58 (Polska)
3. Martin Smolinski #84 (Niemcy)
4. Kenneth Bjerre #91 (Dania)
5. AndzejsLebedevs #129 (Łotwa)
6. AndreyKudryashov #9 (Rosja)
7. Vaclav Milik #13 (Czechy)
8. Artem Laguta #2 (Rosja)
9. Przemysław Pawlicki #59 (Polska)
10. JuricaPavlic #19 (Chorwacja)
11. Daniel Jeleniewski #16 (Polska)
12. Michael Jepsen Jensen #52 (Dania)
13. Leon Madsen #66 (Dania)
14. Andreas Jonsson #100 (Szwecja)
15. Mikkel Bech #177 (Dania)
16. Kacper Gomólski #44 (Polska)
17. Oskar Bober (Polska)
18. Wiktor Lampart (Polska)
Redakcja (za: inf. prasowa)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (104)
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Sory .Już mnie to nie bawi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie kumam:P
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Hej Robert;)
Sory .Już mnie to nie bawi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Hej Przemek;)
Dzisiaj coś oglądacie?;)
Ja Red....!:}}}}}}}}}}}}}}}}}}}
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
obecnei nie ma zmarzliak czy dudka czy nawet pawla..
ci junioryz poza dudkiem zalezy jak wyjda ze startu
to zaden szla w porownaiu do tego co bylo przez osatnei 2-3 lata
Ale ja nie porownuje ich do (naj)wiekszych talentow, bo to nonsens. Liczy sie tu i teraz. Na tle innych zespolow toLeszno ma handicap.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Oczywiscie, ze wazni sa seniorzy, ale cholernie ciezko, zeby kazdy senior pojechal dobry mecz. Dlatego w sukurs idzie mlodziez, ktory potrafi braki punktowe zalatac. Probujesz zmarginalizowac role obecnych juniorow, ale oni sa bardzo wazni. Chyba lepiej miec 4 punkty przewagi, niz straty?
obecnei nie ma zmarzliak czy dudka czy nawet pawla..
ci junioryz poza dudkiem zalezy jak wyjda ze startu
to zaden szla w porownaiu do tego co bylo przez osatnei 2-3 lata
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Wszyscy są ciekawi, jak wypadnie test trenera Chomskiego. Marek Towalski jest zdania, że nawet najciekawsze posunięcia taktyczne nie będą miały znaczenia w sytuacji, kiedy zawodnicy nie wezmą się w garść i nie podejmą próby zmazania ,,wrocławskiej’’ plamy.



- Obie lubuskie drużyny mają problemy, obie są mocno rozczarowane porażkami w półfinałach – kontynuuje. – Zawodnicy wiedzą doskonale, że muszą jednak mocno się sprężyć, bo dla nich nie skończyła się jeszcze walka o kontrakty na przyszły sezon. Spodziewam się wyrównanych dwóch spotkań i nie jestem w stanie wskazać faworyta. W Stali liczę na rehabilitację ze strony Przemka Pawlickiego, nie wiem natomiast jak te mecze potraktuje Jason Doyle, który myśli tylko o mistrzostwach świata. Wszystko zweryfikuje tor – kończy.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
smekatal bys mnie dobrze zrozumiel to nie jest cienas itd..
tylko startowec a slaby dystaswoec.. ale pon ma 19 lat wiec sie nauczy jeszcze jazdy
Oczywiscie, ze wazni sa seniorzy, ale cholernie ciezko, zeby kazdy senior pojechal dobry mecz. Dlatego w sukurs idzie mlodziez, ktory potrafi braki punktowe zalatac. Probujesz zmarginalizowac role obecnych juniorow, ale oni sa bardzo wazni. Chyba lepiej miec 4 punkty przewagi, niz straty?
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Trener Stanisław Chomski widocznie chętnie czyta różne internetowe wpisy, bo na niedzielny mecz z Ekantorem.pl Falubazem Zielona Góra dokonał zaskakującego przesunięcia. Po raz pierwszy w tym sezonie odsunął Bartosza Zmarzlika od juniorów i desygnował go pod numerem 9.



- Dla mnie takie ustawienie Bartka powinno być od początku sezonu, ale wcześniej nikt nie zwracał uwagi, bo drużyna wygrywała – kontynuuje Marek Towalski. – Na wyjazdach Bartek powinien mieć natomiast nr 1 i każdorazowo startować po równaniu toru. Dlaczego? Po pierwsze, to on w praktyce ma testować nawierzchnię i przekazywać na bieżąco informacje kolegom. Sama próba toru to za mało. Po drugie, jako lider drużyny ma starać się wygrywać z seniorami zespołu przeciwnego, a nie zdobywać punkty na juniorach. Zwłaszcza, że zdecydowana większość młodzieżowców w lidze jest przeciętna – uważa.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Kiedy wcześniej oglądałem mecz w Zielonej Górze i zobaczyłem jak fajnie śmigał tam Piotrek Pawlicki przeraziłem się, że Przemek w Gorzowie nie pojedzie. Bracia w tym roku mają taką dziwną przypadłość. Jak jeden jedzie świetnie, to drugi dołuje. Czasami zastanawiam się, czy nie mają oni jednego super silnika i tak się nim wymieniają – kręci głową Marek Towalski, wielokrotny mistrz Polski ze Stalą Gorzów.



Co bardziej wnikliwi kibice zwrócili również uwagę na błędy w samym ustawieniu składu, co spowodowało, że w newralgicznych momentach meczu zabrakło odpowiedniej siły ognia. - Program układa się od końca – napisał na portalu społecznościowym jeden z kibiców Stali, który zwrócił uwagę, że problemy zaczęły się od 12 wyścigu, w którym nie pojechał Rafał Karczmarz a Hubert Czerniawski. - Zawsze najlepszego juniora należy ustawić pod numerem dającym mu szansę jazdy w 12 biegu. Czy to na wyjeździe, czy u siebie – dodał.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
J. Andersson 3
J. Davidsson 2
F. Eriksson 1
K. Wennerstam 0
2:4
13:17
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com