Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
vs
Wczoraj o 18:00
Polecamy
Zwrot akcji w sprawie Adriana Miedzińskiego? Gdzie pojedzie torunianin?
 24.10.2017 22:22
Karuzela transferowa szaleje w najlepsze i kolejni zawodnicy będą zmieniać dotychczasowe barwy klubowe. Póki co, najwięcej emocji wzbudzają ruchy kadrowe Get Well Toruń. W Toruniu mają niemal gotowe umowy z Jasonem Doylem i Nielsem Kristianem Iversenem. Jednak największe zaskoczenie może nastąpić na pozycji polskiego seniora.

Wszystko wskazuje na to, że drużynę opuści Adrian Miedziński. Dzisiaj doszło do spotkania pomiędzy wychowankiem toruńskiego Apatora a włodarzami Get Well Toruń. Jak udało się nam ustalić początkowo niemal pewne było, że zapadnie decyzja o rozbracie Adriana Miedzińskiego z macierzystym klubem. Jednak nastąpił zwrot akcji i Adrian Miedziński poprosił o jeszcze jedno spotkanie.

 

http://www.zuzelend.com/zdjecia/3a2be92f6022bb6901be3e7b3f0aa8ed.jpg

 

Ostateczny skład Get Well Toruń ma przedstawić 3 listopada jak poinformował na swojej stronie internetowej -  Klub Sportowy Toruń SA informuje, że w dniu 3 listopada 2017 roku o godzinie 12.00 na Motoarenie odbędzie się konferencja prasowa, na której to przedstawione zostaną plany drużyny Get Well Toruń na rok 2018. Na konferencji pojawi się prezes Klubu – Ilona Termińska, manager zespołu – Jacek Frątczak oraz Adrian Miedziński.

Bartosz Lubiszewski (za: inf. własna/speedway.torun.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (108)
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Adrian niestety opuszcza Toruń po 16 latach mam nadzieję że wróci silniejszy
Wróci silniejszy i stęskniony;);)
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Adrian niestety opuszcza Toruń po 16 latach mam nadzieję że wróci silniejszy
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Przypomnijmy, że w sezonie 2018 Orzeł chce latać naprawdę wysoko. Prezes Witold Skrzydlewski już wcześniej zapowiedział, że celem jego drużyny będzie walka o awans do PGE Ekstraligi. Jeśli zawodnikom uda się wygrać rozgrywki, to dostaną 200 000 zł premii do podziału. To wszystko zwiastuje ogromne emocje na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowe
I będą jaja jak berety bo orzełkowi podetną skrzydełka inne drużyny hihihi
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ale tak denne że głowa mała
Wiadomo gdzie i denny art. miał dać lawinę koment-haha
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jajca sobie robią-haha
Ale tak denne że głowa mała
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Hancock w Rzeszowie HIT HITÓW w tym sezonie
Jajca sobie robią-haha
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Hancock w Rzeszowie HIT HITÓW w tym sezonie
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Szkoleniowiec zielonogórzan nie ukrywa rozczarowania zachowaniem Jasona Doyle’a, który zimą najprawdopodobniej zamieni Zieloną Górę na Toruń. - Jeżeli zawodnik chce jeździć w klubie, to rozmawia szczerze. Jeśli ktoś ucieka od konkretnej odpowiedzi i zaczyna wszystko zmieniać, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że chłopa nie ma i koniec. Inaczej się zachowuje człowiek, który chce dalej współpracować z klubem, a inaczej ten, który nie umie powiedzieć prawdy – komentuje Cieślak. - Jarek Hampel przyszedł i powiedział, że nie rozmawiamy dalej, bo zmienia klub. Jest jasna sprawa. A ten ani tak, ani tak. Dla mnie to jest jednoznaczne, że jego nie ma i koniec. Toruń wypowiada się o moich różnych zabiegach w Australii, żeby przekonać Doyle’a. Ja wcale nie zamierzam go przekonywać. Falubaz zrobił dla niego bardzo dużo. Braliśmy go w momencie, gdy nikt go nie chciał, bo kontuzja, słaby sezon w Toruniu. Toruń wówczas jak to się mówi nawet nie pierdnął w jego stronę. U nas się rozwinął. Gdyby nie kontuzja to byłby mistrzem świata w ubiegłym roku. Prawdopodobnie zostanie nim teraz. Jeśli jeszcze chodzi nadąsany o to, że człowiek miał do niego pretensje o te półfinały z Lesznem, które nam zawalił totalnie, to niech sobie idzie. Z niewolnika nie ma pracownika.
Myli sie Mareczek C.. Toruń właśnie mocno pierdnął w stronę Doyla i mało brakowało, że z powodu chęci jego zatrzymania Chris by się z Toruniem pożegnał..Wtedy kibice zaczęli akcje w obronie Holdera a on sam zgodził sie jechać za mniejsze pieniądze niż Jason. Wtedy szala się przechyliła na korzyść Chrisa. Tym bardziej,ze w zestawieniu Doyle-Holder większa więź Torunian była z Chrisem..
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Przypomnijmy, że w sezonie 2018 Orzeł chce latać naprawdę wysoko. Prezes Witold Skrzydlewski już wcześniej zapowiedział, że celem jego drużyny będzie walka o awans do PGE Ekstraligi. Jeśli zawodnikom uda się wygrać rozgrywki, to dostaną 200 000 zł premii do podziału. To wszystko zwiastuje ogromne emocje na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowe
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Myślę, że kibiców czeka nie tylko ciekawy okres transferowy, ale także pasjonujący sezon. Kandydatów do awansu będzie kilku, a takiej sytuacji w pierwszej lidze nie było już dawno. Będzie co oglądać i dlatego mam nadzieję, że fani będą chętnie przychodzić na nasz nowy stadion - podsumowuje Skrzydlewski.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com