mi nie oto chodzilo z artiomem
ale o podejscie fijakla wtedy do tego
i uwazma ze byloby totlenei inne niz mrozka
on by artioma zniczczyl totlanei za to ze caly trud zmarnowal w sekunde i zniczyszl klub

akurat skrzydlewski nei bierze kasy w to moge uwierzyc on ma inne dochody xd

a z okoniem nie zrobił żenady? xD
Jeśli chodzi o Twój podany przykład odnośnie dopingu artioma, to już by było po gościu. Chłopak nie wróciłby już do speedwaya.

fijal takiej zenady nie robil
wyobraz soebie ze sie okazuje ze artiom bral meldonimum i prze zniego leciceic
myslil ze fijal by latal jak mrozke wokol artioma?
fijal by go zniszczyl szybciej nzi polada xd

Fiał z Cichorackim też tak powiadali, że klub prowadzą dobrowolnie. Co do postu szuminy, prawdy się nie dowiesz, jakie tam machloje są robione xD

Podobno Zdunek i Skrzydlewski nie mają pensji z klubów:) Tak mówią. A Szumina, na pewno w swoich klimatach obeznany, w przypływie "szczerości" palnął, a potem szybko się wycofał i przeprosił, bo pewnie niczego udowodnić, to on nie może, a sam pewnie też nie święty. Najlepsi święci to jednak są z Rzeszowa- Stachyra co zniknął z kasą jakiegoś Argetyńczyka, Baran - co był słupem w firmie co 20 mln VATu nie płaciła. Dobra kończe. Postaram się częściej wpadać na pogawędki.
Do usłyszenia!

Podobno Zdunek i Skrzydlewski nie mają pensji z klubów:) Tak mówią. A Szumina, na pewno w swoich klimatach obeznany, w przypływie "szczerości" palnął, a potem szybko się wycofał i przeprosił, bo pewnie niczego udowodnić, to on nie może, a sam pewnie też nie święty. Najlepsi święci to jednak są z Rzeszowa- Stachyra co zniknął z kasą jakiegoś Argetyńczyka, Baran - co był słupem w firmie co 20 mln VATu nie płaciła. Dobra kończe. Postaram się częściej wpadać na pogawędki.
Do usłyszenia!

bez powodu tego nie chlapnął xD
Ja Rybnikowi źle nie życzę, oni się podniosą. Kiedyś wszyscy mieli polew z Fiała, teraz jest Mrozek na tapecie.

Podobno Zdunek i Skrzydlewski nie mają pensji z klubów:) Tak mówią. A Szumina, na pewno w swoich klimatach obeznany, w przypływie "szczerości" palnął, a potem szybko się wycofał i przeprosił, bo pewnie niczego udowodnić, to on nie może, a sam pewnie też nie święty. Najlepsi święci to jednak są z Rzeszowa- Stachyra co zniknął z kasą jakiegoś Argetyńczyka, Baran - co był słupem w firmie co 20 mln VATu nie płaciła. Dobra kończe. Postaram się częściej wpadać na pogawędki.
Do usłyszenia!

Coś w tym musi być, szumina z palca sobie tego nie wyssał.
Po drugie nie oszukujmy się, żaden z klubowych działaczy nie pracuje w klubie charytatywnie xD