Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Wypowiedzi po meczu w Lublinie
 12.08.2018 21:49
Pierwszej porażki w sezonie doznali żużlowcy Speed Car Motoru Lublin ulegając na własnym torze Zdunek Wybrzeżu Gdańsk 42:48. Gdańszczanie zgarnęli również punkt bonusowy. Oto, co po zawodach mówili szkoleniowcy i zawodnicy.

Mirosław Berliński (trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk): Wreszcie zagrało to, czego oczekiwałem odkąd objąłem funkcję trenera. Wszyscy chłopcy jechali i chcieli za wszelką cenę zrobić dobry wynik na torze. Ambicja Michelsena, Thomsena, Becha, każdego z moich zawodników dała efekt w postaci tego zwycięstwa z czego się bardzo cieszymy

 

Mikkel Michelsen (zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk): To były bardzo trudne zawody. Początek był bardzo ciężki, ale z upływem czasu spasowaliśmy się z torem. Nie było łatwo ale ja dobrze się czułem na torze. Zawodnicy Motoru też dobrze jechali. Byli szybcy na trasie i dobrze wychodzili spod taśmy. Generalnie było dobrze. Pojawiło się dla nas światełko w tunelu i wierzę, że teraz będzie tylko lepiej i awansujemy do czwórki.

 

Dariusz Śledź (trener Speed Car Motoru Lublin): Pierwszy raz jesteśmy na konferencji po przegranym spotkaniu. Trudna rzecz jak się okazuje. Rzeczywiście ten mecz nie układał się tak jakbyśmy sobie życzyli. Gdańszczanie postawili się bardzo mocno. Gratulacje dla nich. Może to dobrze, że ta porażka, która musiała w końcu przyjść, przydarzyła się w tym momencie. Być może postawi nas na nogi. Przed nami dwa wyjazdowe spotkania, do których musimy się dobrze przygotować, a przede wszystkim musimy mocno się skupić na play-offach, bo Wybrzeże pokazało, że łatwo nie będzie.  

 

 

Sam Masters (zawodnik Speed Car Motoru Lublin): Oczywiście jesteśmy zawiedzeni, że nie wygraliśmy, bo bardzo ciężko trenowaliśmy. Chcieliśmy zwyciężyć. Nikt nie lubi przegrywać. Do tej pory zwyciężyliśmy we wszystkich spotkaniach. Zawodnicy z Gdańska byli bardzo szybcy. My dobrze wychodziliśmy ze startu, ale oni byli szybsi na trasie. Jesteśmy rozczarowani, ale postaramy się zrobić co w naszej mocy, aby wygrać kolejne dwa spotkania.

 

 

 

Oskar Fajfer (zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk): Wywiezienie stąd zwycięstwa było misją niemożliwą. Dokonaliśmy coś czego w tym sezonie jeszcze nikt nie zrobił. Mieliśmy nieco słabsze starty, ale lepiej czuliśmy się na trasie. Wiedzieliśmy jak obierać ścieżki, żeby wyprzedzać. Myślę, że do zwycięstwa zaprowadziło nas to, że potrafiliśmy zawalczyć na trasie i wydzierać punkty. 

Marcin Góreczny (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com