Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Duńczycy wykuwają formę na Wyspach Kanaryjskich
 12.01.2019 0:28
Krótko po Nowym Roku żużlowa Reprezentacja Danii udała się na obóz przygotowawczy na jedną z Wysp Kanaryjskich - Fuerteventura. Ma to być jeden z wielu wspólnych okresów przygotowawczych poza Danią, w której obecnie na dworze przeważają deszcz ze śniegiem oraz temperatura oscylująca w okolicy zera.
Z pewnością nie jest to wakacyjna wycieczka pod palmami, gdyż każdy dzień przynosi szereg wspólnych zajęć, podczas których testowana jest forma fizyczna każdego z żużlowców uczestniczących w obozie. 
 
Z kolei na początku marca Duńczycy udadzą się do chorwackiego Gorican, gdzie oprócz tego, że będą szlifować formę, planują wspólnie testować sprzęt przed nadchodzącym sezonem.
 
Sztab szkoleniowy poza szczegółowym zaplanowaniem okresu przygotowawczego, mocno pracuje nad organizacją kilku meczów testowych przed pierwszym poważnym zadaniem, jakim jest bez wątpienia kwalifikacja do tegorocznego finału Speedway of Nations, 11 maja na torze w Manchesterze.
 
Na Fuerteventurę, pod okiem sztabu szkoleniowego dowodzonym przez menadżera, Hansa Nielsena, wyjechało sześciu reprezentantów: Mikkel Michelsen, Niels Kristian Iversen, Peter Kildemand, Mikkel Bach, Michael Jepsen Jensen, Anders Thomsen.
 
 
 Obraz może zawierać: 6 osób, uśmiechnięci ludzie, ludzie stoją, spodenki, niebo i na zewnątrz 
 Obraz może zawierać: 5 osób, uśmiechnięci ludzie, rower 
Redakcja (za: inf.własna/dmusport.dk)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (5)
6 lat temu
Regulamin nie pozwala, aby w sytuacji, gdy jeden podmiot z danego miasta nie otrzymał licencji, w tym samym sezonie mógł otrzymać drugi. Taka sytuacja miała miejsce kilka lat temu m.in. w Częstochowie.
Stowarzyszenie musiało czekać rok, aby wystartować w lidze. Jak będzie w Rzeszowie? - Naszym zadaniem jest odbudować żużel w Rzeszowie - mówi Bogdan Bardzik, prezes sekcji żużlowej ZKS Stali Rzeszów. - W sezonie 2019 będziemy chcieli organizować na stadionie w Rzeszowie turnieje towarzyskie. Czy zgłosimy drużynę do Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów? Tego jeszcze nie wiem. Naszą intencją jest zrobienie wszystkiego, aby do Rzeszowa wróciła liga. Nie ukrywam, że liczymy, że znajdzie się sponsor, który nam w tym pomoże. Pewne rozmowy już prowadzimy.
Kilka la temu podobna sytuacja miała miejsce w Częstochowie. Wtedy ratowania żużla podjął się Michał Świącik i jego stowarzyszenie. Dzisiaj Włókniarz jest jednym z najlepiej prosperujących klubów w Polsce.
- Plany mamy podobne. Co z tego wyjdzie zobaczymy. Nie mielibyśmy jednak niczego przeciw, aby scenariusz z Częstochowy sprawdził się w Rzeszowie - podsumował Bardzik.
Źródło: Przegląd Sportowy
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Na kwotę 360 tysięcy złotych składają się trzy sezony po 120 tysięcy. Tak mówi regulamin. - Gdyby Błażykowski zachował się wobec nas w porządku, to takich żądań by nie było - wyjaśnia Witold Skrzydlewski, prezes Orła. - Zawodnik przyjechał do nas, powiedział, że rezygnuje z żużla, a tego samego dnia dogadał się ze Startem. Niech każdy oceni, czy to jest w porządku. Jeżeli chodzi o jego starty u nas, to ponieśliśmy z tego tytułu jakieś koszty. Inwestowaliśmy w niego.
Błażykowski nie zrobił w Orle wielkiej kariery. W 2018 roku wystąpił w 8 meczach w Nice 1. LŻ i wykręcił niską średnią 0,095 pkt. na wyścig. Przed nim ostatni sezon jako młodzieżowca i praktycznie ostatnia szansa na udowodnienie czegoś w sporcie żużlowym.
braow witek
nienormlany regul,ina wiec doic ile wlezie
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Na kwotę 360 tysięcy złotych składają się trzy sezony po 120 tysięcy. Tak mówi regulamin. - Gdyby Błażykowski zachował się wobec nas w porządku, to takich żądań by nie było - wyjaśnia Witold Skrzydlewski, prezes Orła. - Zawodnik przyjechał do nas, powiedział, że rezygnuje z żużla, a tego samego dnia dogadał się ze Startem. Niech każdy oceni, czy to jest w porządku. Jeżeli chodzi o jego starty u nas, to ponieśliśmy z tego tytułu jakieś koszty. Inwestowaliśmy w niego.
Błażykowski nie zrobił w Orle wielkiej kariery. W 2018 roku wystąpił w 8 meczach w Nice 1. LŻ i wykręcił niską średnią 0,095 pkt. na wyścig. Przed nim ostatni sezon jako młodzieżowca i praktycznie ostatnia szansa na udowodnienie czegoś w sporcie żużlowym.
hahahahahahhahahahahahahaha
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Na kwotę 360 tysięcy złotych składają się trzy sezony po 120 tysięcy. Tak mówi regulamin. - Gdyby Błażykowski zachował się wobec nas w porządku, to takich żądań by nie było - wyjaśnia Witold Skrzydlewski, prezes Orła. - Zawodnik przyjechał do nas, powiedział, że rezygnuje z żużla, a tego samego dnia dogadał się ze Startem. Niech każdy oceni, czy to jest w porządku. Jeżeli chodzi o jego starty u nas, to ponieśliśmy z tego tytułu jakieś koszty. Inwestowaliśmy w niego.
Błażykowski nie zrobił w Orle wielkiej kariery. W 2018 roku wystąpił w 8 meczach w Nice 1. LŻ i wykręcił niską średnią 0,095 pkt. na wyścig. Przed nim ostatni sezon jako młodzieżowca i praktycznie ostatnia szansa na udowodnienie czegoś w sporcie żużlowym.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
tylko co to da jak w son pojada
pedersen i madsen xd
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com