Memoraiał im.Alfreda Smoczyka - Leszno

Brady Kurtz, Dominik Kubera oraz Przemysław Pawlicki wezmą udział w biegu dodatkowym, który będzie decydował o kolejności na podium.

Trwa wybieranie pól startowych.

Bieg przerwany z powodu nierównego startu.

Najlepszym startem popisał się Kurtz, którego na drugim okrążeniu minął Pawlicki i nie oddał prowadzenia w biegu do mety. Czas 64,37.

Kubera popisuje się najlepszym startem i obejmuje prowadzenie, ale na drugim okrążeniu zostaje minięty przez Pawlickiego.Czas 64,19.

Będziemy mieli wyścig dodatkowy.

Przerwa na kosmetykę.

Pieszczek po najlepszym starcie obejmuje prowadzenie, za jego plecami toczyła się walka między Doylem i Gomólskim. Czas 65,31.

Kurtz prowadził od startu do mety, ale musiał się bronić przed atakami Jędrzejaka. Trofimov i Lindsey walczyli o jeden punkt. Czas 64,75.

Na torze pojawiła się polewaczka.

Na pierwszym łuku na tor upada Kościuch. Zawodnik wstał o własnych siłach i udał się do parku maszyn. Powtórka w pełnej obsadzie.

Na torze utworzyły się dwie pary. Najlepszym startem popisuje się Smektała, który musiał się bronić przed atakami Kościucha. Zengota na dystansie mija Miedzińskiego, który ostatecznie nie dojeżdża do mety. Czas 64,31.

Dobrym startem popisuje się Kurtz, który prowadził od startu do mety i pewnie zwyciężył. Za plecami Australijczyka toczyła się walka pomiędzy Pawlickim i Doylem. Czas 64,63

Przerwa na kosmetykę.

Defekt na starcie notuje Lindsey. Kubera przez cztery okrążenia musiał się bronić przed atakami Zengoty, który na moment minął juniora z Leszna na trzecim okrążeniu. Czas 64,03

Na torze utworzyły się dwie pary. O pierwszą pozycję przez cztery okrążenia walczyli Gomólski i Kościuch.Defekt na drugim okrążeniu na czwartej pozycji zanotował Protasiewicz. Czas 64,25

Jędrzejak po najlepszym starcie objął prowadzenie, ale musiał się bronić przed atakami Buczkowskiego i Smektała. Junior z Leszna na ostatnich metrach mija prowadzącego Jędrzejaka. Czas 64,04

Pawlicki najlepiej rozegrał wyjście z pierwszego łuku i wysunął się na prowadzenie. Za plecami zawodnika z Grudziądza toczyła się emocjonująca walka, a zawodnicy jechali w bliskich odległościach. Czas 63,44.

Przerwa na kosmetykę.