Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Walka o tytuł wkracza w decydującą fazę - zapowiedź GP Polski
 29.08.2014 21:39
Już w najbliższą sobotę 30 sierpnia w Gorzowie Wielkopolskim zobaczymy czołówkę światowego speedwaya rywalizującą o Grand Prix Polski. Stadion im. Edwarda Jancarza zmagania o miano najlepszego żużlowca świata gościć będzie już po raz czwarty.
Rywalizacja o zwycięstwo w cyklu Grand Prix osiąga już etap decydujących rozstrzygnięć. Do końca pozostały już tylko cztery turnieje, natomiast sytuacja w klasyfikacji generalnej wciąż pozostaje otwarta i teoretycznie każdy z zawodników w czołowej "czwórki" wciąż może liczyć na objęcie prowadzenia. Z wiodącego prym kwartetu Greg Hancock - Tai Woffinden - Nicki Pedersen - Niels Kristian Iversen wypadł jednak Woffinden. Po wypadku w meczu ligi angielskiej broniący tytułu mistrz świata nabawił się kontuzji nadgarstka i w Gorzowie nie wystąpi. Kłopoty ze zdrowiem ma także zajmujący obecnie trzecią pozycję Duńczyk Nicki Pedersen, który w zawodach Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi zwichnął bark.
 
Sytuację tę z pewnością zechce wykorzystać Hancock, który obecnie jest liderem cyklu, ale nad goniącym go "Woffym" ma tylko pięć punktów przewagi. Problemy zdrowotne najgroźniejszych rywali sprawiają, że przed 44 - letni weteran żużlowych torów w Gorzowie ma znakomitą okazję, by umocnić się na pozycji lidera i spróbować sięgnąć po trzecie w karierze złoto mistrzostw świata.
 
Jednym z głównych faworytów do zwycięstwa jest także Krzysztof Kasprzak. Reprezentant gorzowskiej Stali arenę sobotnich zmagań zna jak własną kieszeń, ponadto wrócił ostatnio do fenomenalnej dyspozycji z początku sezonu, co potwierdził zwycięstwem w Grand Prix Łotwy w Daugavpils. Dzięki triumfowi na Łotwie "KK" powrócił do walki o medale, bowiem do zajmującego trzecie miejsce Nickiego Pedersena traci tylko 10 punktów.
 
Co ciekawe, Kasprzak nie będzie jedynym zawodnikiem w stawce, który na codzień występuje w barwach miejscowego klubu. Oprócz niego gorzowscy kibice oklaskiwać będą także Mateja Zagara, Nielsa Kristiana Iversena oraz Bartosza Zmarzlika, który na te zawody otrzymał od organizatorów dziką kartę. Warto wspomnieć, że Zmarzlik w swym debicie w cyklu Grand Prix startował w wieku 19 lat, również jadąc z dziką kartą. Zajął wówczas trzecie miejsce. "Gorzowską" ekipę prócz rezerwowych uzupełnia Adrian Cyfer, który zastąpi wspomnianego wyżej Woffindena.
 
Polscy kibice zgromadzeni na stadionie im. Edwarda Jancarza z pewnością zwrócą baczną uwagę na postawę Jarosława Hampela. Po dobrym początku sezonu "Mały" ostatnimi czasy wyraźnie obniżył loty, a przyczyną słabej dyspozycji kapitana reprezentacji Polski miały być problemy sprzętowe. Przed kilkoma dniami zawodnik poinformał, że zmienił tunera i na Grand Prix przygotował nowy silnik. Czy te działania przyniosą zmiany na lepsze, okaże się w sobotę.
 
Atmosferę żużlowego święta zakłóca nieco cień afery alkoholowej z udziałem Darcy'ego Warda. Australijczyk został zawieszony przez FIM, ponieważ na zawody o Grand Prix Łotwy stawił się pod wpływem alkoholu. Do czasu wyjaśnienia sprawy nie może on brać udziału w żadnych zawodach żużlowych. Tym samym oznacza to dla 22 - latka koniec marzeń o medalu mistrzostw świata. Jego miejsce w sobotnich zawodach zajmie Duńczyk Michael Jepsen Jensen.
Tomasz Jastrzębski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com