Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Ireneusz Maciej Zmora: "W klubie wszyscy są zmotywowani"
 22.09.2014 19:42
W niedzielę w Gorzowie miał odbyć się półfinałowy pojedynek Enea Ekstraligi pomiędzy miejscową Stalą, a Spar Falubazem Zielona Góra. Ostatecznie spotkanie zostało przerwane. Prezes Stali Gorzów nie ukrywał swojego rozczarowania pracą jury zawodów.

Przypomnijmy, iż w Gorzowie niemalże przez cały dzień nie padano i spokojnie można było przygotować tor na zmagania ligowe. Jednak ze względu na to, że spotkanie miało status zagrożonego, komisarz nie pozwolił robić nic z torem. Z pracami ruszono na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania. Umożliwiło to przygotowanie nawierzchni w taki sposób, aby mogły się na nim odbyć zawody. Po ukończeniu próby toru postanowiono rozpocząć spotkanie. Ostatecznie po upadku Adama Strzelca i wielu protestach strony zielonogórskiej zdecydowano się przerwać spotkanie i wyznaczyć nowy termin tego pojedynku. - Przede wszystkim dziękuję kibicom za to, że wytrwali z nami na stadionie w komplecie przez dwie godziny. Przykro mi, że jury nie stanęło na wysokości zadania, w konsekwencji czego byliśmy świadkami zdarzeń, które chwały żużlowi nie przynoszą. W niedzielę zobaczyliśmy, jak odgania się z naszej pięknej dyscypliny kibiców i sponsorów  – rozpoczął Ireneusz Maciej Zmora.

W poniedziałek Enea Ekstraliga wyznaczyła nowy termin rozegrania meczu Stal Gorzów – Spar Falubaz Zielona Góra. Półfinałowe Derby Ziemi Lubuskiej rozegrane zostaną w najbliższą środę o godzinie 17:45. Prezes gorzowskiego klubu nie jest zadowolony z tej decyzji oraz domaga się ukarania osób, które jego zdaniem odpowiedzialne są za niedzielną „antyreklamę żużla”, czyli osób z Jury Zawodów. - Wyznaczony w środku tygodnia termin o godzinie 17:45 jest dla wielu kibiców nieodpowiedni i spowoduje zwroty zakupionych biletów, co skutkuje kolejnymi stratami finansowymi, a te z samego tylko odwołania meczu wyniosą około 70-80 tys zł. I co ciekawe, sprawcy tego zdarzenia otrzymają swoje wynagrodzenie, jakby swoją pracę wykonali tak, jak trzeba. Jednak mam nadzieję, że Zarząd oraz Rada Nadzorcza Ekstraligi Żużlowej wyciągnie konsekwencje od winnych tej antyreklamy żużla. Dziś żużel to wielomilionowe budżety, wielotysięczne tłumy kibiców, liczni sponsorzy, kontrakty z telewizją, a o wizerunku dyscypliny decydują sędziowie-amatorzy. Powtórzę się i powiem po raz kolejny: czas na profesjonalizację dyscypliny, dla amatorów tu nie ma miejsca – kontynuuje na łamach oficjalnej Stali Gorzów.
 

Ireneusz Maciej Zmora zapewnia, że w gorzowskim obozie panuje bardzo wysoka mobilizacja i determinacja, aby pokonać Falubaz i wejść do finału Enea Ekstraligi. Dodatkowo prezes Stali zachęca kibiców do przyjścia na środowy pojedynek, gdyż wsparcie fanów będzie w tym dniu bardzo ważne. - W środę jest drugie podejście do spotkania z Falubazem. W klubie wszyscy są zmotywowani i zdeterminowani. W zawodnikach jest olbrzymia złość sportowa i chęć udowodnienia swojej wyższości sportowej. Wierzę, że mecz, który czeka nas w środę, zakończy się sukcesem i Stal Gorzów wystąpi w finale rozgrywek. Na tym meczu, jak na żadnym innym, potrzebujemy wsparcia kibiców, i to bardziej niż kiedykolwiek. To spotkanie będzie wymagało maksymalnego wysiłku nie tylko od zawodników, ale też od sztabu szkoleniowego, działaczy i przede wszystkim od fanów, których wsparcie - jak wierzę - wprowadzi nas do finału. Nie wystarczy WYGRAĆ  tego meczu. Trzeba zdobyć 49 "oczek" i każdy może dołożyć swoją cegiełkę - wystarczy być w środę na Stadionie im. Edwarda Jancarza.
 
Prezes Zmora dodaje, że gorzowian czekają solidne przygotowania do środowych derbów. - We wtorek, przed meczem z Falubazem, planujemy trening z udziałem wszystkich zawodników naszej drużyny, oprócz Adriana Cyfera, który jedzie w Indywidualnych Mistrzostwach Ligi Juniorów w Częstochowie. Z pełną mobilizacją czekamy na drużynę z Zielonej Góry – kończy prezes Stali.
Wojciech Sosna (za: stalgorzow.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com