Spadek z ekstraligi oraz poważne długi co w konsekwencji doprowadziło do upadłości układowej to obraz Carbon Startu Gniezno po sezonie 2013. W opinii fachowców walka o utrzymanie to jedyne na co było stać borykający się z poważnymi problemami gnieźnieński klub w tegorocznych rozgrywkach Nice PLŻ. Jakież musieli mieć zdziwione miny kiedy to po pięciu kolejkach Start nie zaznał goryczy porażki i z kompletem punktów siedział  wygodnie w fotelu lidera. Ale po kolei ...
Carbon Start rozgrywki ligowe rozpoczął od wielkiej niespodzianki pokonując na wyjeździe jednego z faworytów do wygrania ligi czyli GKM Grudziądz 43:46. Następnie wygrał : na własnym torze z drużyną z Rybnika, na wyjeździe KMŻ Lublin oraz dwa spotkania u siebie z Lokomotivem Daugavpils i Orzeł Łódź. Po pięciu kolejkach ligowych gnieźnianie jako jedyna drużyna z kompletem zwycięstw liderowała w Nice PLŻ. 1 czerwca w szóstej kolejce przyszła pierwsza porażka na torze Bydgoskiej Polonii. Od tego momentu ekipa z Gniezna na przemian wygrywała u siebie, zaś przegrywała na wyjazdach. Wszystko zapowiadało, że Start do końca sezonu zasadniczego nie znajdzie pogromcy na własnym stadionie, aż do ostatniej 14 rundy, kiedy to 7 września przyjechał zespół GKM Grudziądz i powziął rewanż za spotkanie z pierwszej kolejki, wygrywając 38:52. Podsumowując Carbon Start Gniezno zakończył sezon zasadniczy na czwartym, ostatnim miejscu dającym udział w fazie play-off. Najmocniejszym punktem zespołu był bez wątpienia Duńczyk, Bjarne Pedersen, który w zasadzie nie schodził poniżej 10 punktów na mecz. Udanym transferem był Vadim Tarasienko. Rosjanin bardzo szybko wkomponował się w zespól i stanowił o jego sile. Wspomnieć należy również o juniorze Startu, Adrianie Gałę, który z roku na rok czyni duże postępy i wśród zawodników młodzieżowych był czołową postacią ligi. Minusem i to dość wyraźnym to brak w zespole krajowego seniora na wysokim poziomie. Tą lukę starał się wypełnić ze zmiennym skutkiem Damian Adamczak.

Carbon Start Gniezno w czternastu kolejkach Nice PLŻ odniósł :
- 8 zwycięstw
- 6 porażek
Największe zwycięstwo : 21 kwietnia z ŻKS ROW Rybnik 60:30
Największa porażka : 24 sierpnia z ŻKS ROW Rybnik 22:68

Po rundzie zasadniczej przyszła faza play-off, w której to w półfinałach gnieźnieński klub wpadł na rozpędzoną PGE Marmę Rzeszów. Dwie dotkliwe porażki, u siebie oraz na wyjeździe zakończyły pomimo wszystko udany sezon 2014.

Przy założeniu, iż w klubie nie dojdzie do drastycznych zmian w składzie przyszły sezon dla Startu nie powinien być gorszy od mijającego. Z pewnością aby myśleć o lepszym wyniku klub powinien zakontraktować stabilnego krajowego seniora dającego drużynie co najmniej 10 punktów w każdym ze spotkań.