Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Bezcenny bonus: GTŻ Grudziądz - Lubelski Węgiel KMŻ 49:40 (relacja)
 22.07.2012 23:32
Planem minimum dla GTŻ-u było zwycięstwo. Udało się. W Grudziądzu nie ukrywano, że niezwykle istotny będzie też bonus. W pierwszym meczu drużyna Lubelskiego Węgla KMŻ wygrała 51:39. GTŻ prowadził dzisiaj już szesnastoma punktami, ale przewagi nie utrzymał. Bonus dla Lublina.

 

Gospodarze przystępowali do niedzielnego spotkania uskrzydleni wysokim zwycięstwem w Ostrowie. Powrót do zespołu Davida Ruuda okazał się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Niestety Szwed nabawił się kontuzji w spotkaniu szwedzkiej Elitserien i swoją kolejną szansę otrzymał Hans Andersen. Ostatnie dni to także skuteczniejsza postawa młodzieżowców, których forma jest zdecydowanie wyższa niż w pierwszej części sezonu. Awans do finału MIMP uzyskał Adrian Osmólski, natomiast Łukasz Cyran zaczął zdobywać ważne punkty w spotkaniach ligowych. 
 
To właśnie bieg młodzieżowców rozpoczął dzisiejszy pojedynek. Start zdecydowanie wygrał Adrian Osmólski, a jadący początkowo na trzeciej pozycji Łukasz Cyran z łatwością uporał się z Mateuszem Borowiczem. Zawodnik lubelskiego klubu wykorzystał jednak błąd Osmólskiego i awansował na drugą lokatę. Walki nie podjął natomiast Mateusz Łukaszewski, który po dobrych występach na wlasnym torze kompletnie rozczarował w Grudziądzu
 
Bieg numer dwa to pewne zwycięstwo Roberta Miśkowiaka, stanowiącego obok Dawida Stachyry filar drużyny z Lublina. Kolejna gonitwa to skuteczna akcja Andersena, który po słabym starcie bardzo szybko wyprzedził Daniela Jeleniewskiego oraz Karola Barana. Kibice, którzy przyszli na stadion przy ul. Hallera, oglądali walkę na torze również w wyścigu czwartym. Wszystko za sprawą młodzieżowców. Goście prowadzili 5:1, jednak zdecydowany atak Osmólskiego nie tylko przyniósł mu dwa punkty, ale także umożliwił przedostanie się na trzecie miejsce Norbertowi Kościuchowi. Wychowanek leszczyńskiej Unii był dotychczas jednym z najrówniej jeżdżących grudziądzan. Spotkanie ostatniej kolejki rundy zasadniczej nie było dla niego już tak udane. Wolny zarówno na starcie, jak i na dystansie zdołał zgromadzić zaledwie cztery oczka. 
 
Pewnymi punktami grudziądzan byli jednak Davey Watt oraz Peter Ljung, dlatego po dziesięciu wyścigach przewaga gospodarzy wynosiła już szesnaście punktów. Zwycięstwo było w kieszeni, a punkt bonusowy na wyciągnięcie ręki. Goście wykorzystali już rezerwy taktyczne, jednak coraz lepiej odczytywali grudziądzki tor. Co prawda kolejne dwa biegi zakończły się remisami, jednak przebieg spotkania odmieniły gonitwy numer trzynaście i czternaście. Powrócił koszmar z meczu ze Startem Gniezno, kiedy dwa biegi zadecydowały o końcowym rezultacie.
 
Wyścig trzynasty. Zawodnicy znieruchomieli pod taśmą startową, ruch motocyklem wykonuje Baran, a napięcia nie wytrzymuje Andersen i zrywa taśmę. W jego miejsce pojechał Cyran. Niespodziewanie najgorzej wystartował Watt, który chwilę później zjechał z toru z powodu defektu. Przez niemal cztery okrążenia na drugim miejscu znajował się junior GTŻ-u, który nie tylko dał się wyprzedzić, ale upadł na tor i nie dojechał do mety. Wynik to 5:0 dla gości, którzy zbliżyli się na jedenaście punktów. Sprawa punktu bonusowego rozstrzygnęła się w pierwszym z wyścigów nominowanych. Niespodziewanie słabo radzący sobie w Grudziądzu Jeleniewski i Baran uporali się jeżdżącymi w kratkę Andriejem Karpowem oraz Hansem Andersenem. Mimo że wszystko było już jasne, to ostatni wyścig przyniósł sporo emocji. Znakomitą walkę stoczyli ze sobą Ljung i Stachyra. Na mecie szybszy był zawodnik cyklu Grand Prix, który imponował swoją szybką jazdą blisko dmuchanej bandy. 
 
Mimo porażki, goście z Lublina nie wracają do domu w złych nastrojach. W rundzie zasadniczej zdobyli komplet bonusów, co pozwoliło im zająć drugie miejsce w tabeli po dziesięciu kolejkach. Dzisiejszy bonus to zasługa przede wszystkim Miśkowiaka i Stachyry, choć w newralgicznych momentach swoje punkty dorzucili pozostali zawodnicy. Grudziądzanom zabrakło niewiele.  Prowadzili wysoko, ale nie potrafili podnieść się po feralnym trzynastym wyścigu. Goście po słabym początku dopasowali swoje motocykle i z pewnością ułatwi im to występ w kolejnym meczu tych zespołów, który odbędzie się w Grudziądzu już 5 sierpnia
 
 
 
Lubelski Węgiel KMŻ: 40
1. Robert Miśkowiak - 12 (3,2,3,2,2,0)
2. Paweł Miesiąc - 1+1 (0,0,-,1*)
3. Daniel Jeleniewski - 5+1 (0,1,0,2,2*)
4. Karol Baran - 6 (1,0,-,2,3)
5. Dawid Stachyra - 13+1 (3,2,2*,1,3,2)
6. Mateusz Borowicz - 3+1 (2,0,1*)
7. Mateusz Łukaszewski - 0 (0,d,d)
 
GTŻ Grudziądz: 49
9. Davey Watt - 9 (2,3,3,d,1)
10. Andriej Karpow - 7+1 (1*,1,1,3,1)
11. Peter Ljung - 14+1 (3,3,2*,3,3)
12. Hans Andersen - 6+1 (2*,1,3,t,0)
13. Norbert Kościuch - 4+1 (1,2*,1,0)
14. Łukasz Cyran - 6 (3,3,0,w)
15. Adrian Osmólski - 3 (1,2,w)
 
Bieg po biegu:
1. Cyran, Borowicz, Osmólski, Łukaszewski 4:2
2. Miśkowiak, Watt, Karpow, Miesiąc 3:3 (7:5)
3. Ljung, Andersen, Baran, Jeleniewski 5:1 (12:6)
4. Stachyra, Osmólski, Kościuch, Łukaszewski (d/4) 3:3 (15:9)
5. Ljung, Miśkowiak, Andersen, Miesiąc 4:2 (19:11)
6. Cyran, Kościuch, Jeleniewski, Baran 5:1 (24:12)
7. Watt, Stachyra, Karpow, Borowicz 4:2 (28:14)
8. Miśkowiak, Stachyra, Kościuch, Osmólski (w/u) 1:5 (29:19)
9. Watt, Miśkowiak, Karpow, Jeleniewski 4:2 (33:21)
10. Andersen, Ljung, Stachyra, Łukaszewski (d/4) 5:1 (38:22)
11. Karpow, Jeleniewski, Miesiąc, Kościuch 3:3 (41:25)
12. Ljung, Miśkowiak, Borowicz, Cyran 3:3 (44:28)
13. Stachyra, Baran, Cyran (w/u), Watt (d/4), Andersen (t) 0:5 (44:33)
14. Baran, Jeleniewski, Karpow, Andersen 1:5 (45:38)
15. Ljung, Stachyra, Watt, Miśkowiak 4:2 (49:40)
Przemysław Deka (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com