Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Wybrzeże powalczy o powrót do elity
 11.02.2013 21:27
Gdańszczanie w przerwie zimowej zbudowali bardzo ciekawą drużyna, która powinna włączyć się do walki o pozycję premiowaną awansem do ekstraligi.

Po ubiegłorocznej degradacji do I ligi, władze Wybrzeża rozpoczęły budowę nowego, silnego składu, który włączy się w walkę o powrót na salony. Wiadomym było, że z zespołem pożegna się dotychczasowy lider Nicki Pedersen, który zdecydował się wzmocnić PGE Marmę Rzeszów.  Zastąpienie utytułowanego Duńczyka nie jest sprawą prostą, jednak gdańszczanie nie zamierzali składać broni. Po długich pertraktacjach udało się dojść do porozumienia z drugim z liderów, Szwedem Thomasem H. Jonassonem. Na pozostanie w gdańskiej drużynie zdecydował się również Renat Gafurov. Będzie to szósty sezon Rosjanina w czerwono-biało-niebieskich barwach.

 

Karuzela transferowa trwała w najlepsze, a władze Wybrzeża nie pozostawały w tyle w stosunku do konkurencji. Prezes Wybrzeża, Robert Terlecki, od początku deklarował, że skład Wybrzeża wzbogaci się o wartościowych zawodników. Szybko okazało się, że dotrzymał słowa. Jeszcze w grudniu umowy parafowali Artur Mroczka, Dawid Stachyra oraz Robert Miśkowiak. Pierwszy z nich długo kojarzony był z Unibaxem Toruń. O powrocie Dawida Stachyry nad morze mówiło się bardzo głośno. Wprawdzie sam zawodnik nie ukrywał, że chciałby startować w najwyższej klasie rozgrywkowej, ostatecznie jednak przyjął ofertę gdańskich działaczy. O tym, jak dużym wzmocnieniem jest pozyskanie Roberta Miśkowiaka, nie trzeba przekonywać chyba nikogo. Wychowanek pilskiej Polonii reprezentujący w sezonie 2012 barwy KMŻ Lublin był numerem jeden w rozgrywkach pierwszoligowych. Już ta piątka riderów gwarantowałaby Wybrzeżu walkę o najwyższe cele. Dużym zaskoczeniem dla fanów gdańskiej drużyny były napływające informacje o kolejnych kontraktach. Nowymi zawodnikami Wybrzeża zostali trzej Szwedzi: David Ruud, Mathias Thörnblom oraz Oliver Berntzon. Ostatni z nich ma niespełna 20-lat i jeśli pojawi się w wyjściowym składzie, będzie to jego debiut na polskich torach.

 

Ostatniego dnia stycznia umowę warszawską parafował dodatkowo Australijczyk Cameron Woodward, jednak jego występy w podstawowym składzie są raczej sprawą wątpliwą. Budując skład seniorski, działaczom Wybrzeża zależało również na utrzymaniu w zespole swoich utalentowanych juniorów. Zwłaszcza Krystian Pieszczek był łakomym kąskiem w okienku transferowym. Pozyskaniem zawodnika mocno zainteresowany był szczególnie Stelmet Falubaz Zielona Góra. W kuluarach mówiło się, że jego przenosiny do Grodu Bachusa są praktycznie rozstrzygnięte. Ku wielkiej uldze gdańskich kibiców Krystian Pieszczek pozostał nad morzem. Formację juniorską uzupełni ktoś z piątki Marcel Szymko, Patryk Beśko, Dominik Kossakowski, Kamil Matyjas lub Krzysztof Wittstock. Przypomnijmy, że trenerem pozostanie Stanisław Chomski.

 

Skład Wybrzeża na papierze wygląda naprawdę solidnie. Jeśli zawodników będą omijały kontuzje, a forma będzie ustabilizowana, zespół powinien bez problemu walczyć o awans.

Marcin Kowalik (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com