Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
O fotel lidera: Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra (zapowiedź)
 19.07.2013 10:01
W niedzielę - po dwóch tygodniach zmagań w Drużynowym Pucharze Świata i zawodach młodzieżowych - żużlowcy ponownie przystąpią do ligowej rywalizacji. Ku uciesze fanów czarnego sportu nadchodzące spotkania w Enea Ekstralidze zapowiadają się nie mniej ciekawie od żużlowego mundialu. Prawdziwą sportową ucztą będzie, z pewnością, mecz w Toruniu, gdzie lider - Unibax - podejmie wicelidera tabeli - Stelmet Falubaz Zielona Góra.
 
Gospodarze meczu na szczycie przystąpią do niedzielnej konfrontacji w nie najlepszych nastojach. Ostatnie ligowe spotkanie "Aniołów" - dość niespodziewanie - zakończyło się ich sromotną klęską. Niespełna dwa tygodnie temu na SGP Arenie w Częstochowie podopieczni Sławomira Kryjoma ulegli świetnie dysponowanej ekipie Włókniarza 36:54, przegrywając tym samym batalię o punkt bonusowy. Wynik, mimo wszystko nie do końca odzwierciedlający przebieg rywalizacji na częstochowskim torze, "poszedł w świat" i wyraźnie zachwiał notowaniami torunian, którzy jeszcze nie tak dawno stawiani byli w roli murowanego faworyta do mistrzowskiego tytułu. W starciu z "Lwami" w drużynie Unibaxu zawiedli praktycznie wszyscy. Kibice z Grodu Kopernika najmniej pretensji mogą mieć do Darcy'ego Warda. Australijczyk zaimponował przede wszystkim ambicją i wolą walki, które pozwoliły mu na zdobycie 11 punktów (w sześciu startach). Ward jako jedyny w zespole z Torunia uzyskał dwucyfrowy rezultat punktowy, co obrazuje słabość lidera Enea Ekstraligi w ostatnim meczu. Swojego występu w Częstochowie nie będzie najlepiej wspominał Tomasz Gollob, choć wynik 8 punktów i 2 bonusy (w sześciu startach) w meczu wyjazdowym byłemu Mistrzowi Świata wstydu nie przynosi. Zawiódł przede wszystkim Adrian Miedziński (6 punktów), który najwyraźniej nie potrafi jeszcze odnaleźć formy sprzed wypadku w Czechach. Na SGP Arenie nad wyraz dobrze zaprezentował się Kamil Brzozowski. 6 punktów to jak na - słabo ostatnio dysponowanego - Brzózkę świetny rezultat. 4 punkty i 2 bonusy (w czterech startach) to dorobek Pawła Przedpełskiego. Rewelacyjny junior Unibaxu przyzwyczaił swoich fanów do lepszych występów, ale trudno przecież o cokolwiek winić tak młodego zawodnika, podczas gdy nie radzą sobie nawet jego - o wiele bardziej doświadczeni - koledzy z drużyny. Dla porównania - znajdujący się od dłuższego czasu w katastrofalnej dyspozycji - bracia Pulczyńscy razem zdołali wywalczyć w meczu z Włókniarzem tylko jeden punkt (zdobyty przez Emila w biegu juniorskim). Nic więc dziwnego, iż bliźniacy zaliczyli w Częstochowie zaledwie po dwa wyścigi.
 
Po ostatnim ligowym meczu umiarkowane zadowolenie przejawiać mogli kibice Stelmetu Falubazu Zielona Góra. "Motomyszy" po ciężkim boju "odprawili z kwitkiem" broniącą się przed spadkiem drużynę Betardu Sparty Wrocław, pokonując podopiecznych Piotra Barona 49:41. W obliczu remisu, jaki w maju padł pomiędzy obiema ekipami na Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska, zespół z Ziemi Lubuskiej mógł z czystym sumieniem dopisać do swojego konta punkt bonusowy. W starciu z wrocławianami najlepiej w zespole Rafała Dobruckiego zaprezentował się Jarosław Hampel, który w fantastycznym stylu wywalczył komplet 15 oczek. W nie gorszych nastrojach mecz z Betardem zakończyli Patryk Dudek (12 punktów i 2 bonusy w pięciu startach) i Piotr Protasiewicz (11 punktów i 1 bonus). Swoje zrobili także Krzysztof Jabłoński (8 punktów i 1 bonus w sześciu startach) i Kamil Adamczewski (3 punkty i 2 bonusy w czterech startach). Zawiódł debiutujący w barwach Stelmetu Falubazu Adrian Gomólski. Wypożyczony ze Stali Gorzów żużlowiec zastępował w meczu z Betardem Jonasa Davidssona. Uczynił to jednak wyjątkowo nieudanie, gdyż w pięciu swoich wyścigach nie zdołał wywalczyć nawet jednego oczka. Za kontuzjowanego Andreasa Jonssona zielonogórzanie ponownie zastosowali zastępstwo zawodnika.
 
Sen z powiek Sławomir Kryjoma spędza, z pewnością, fatalna sytuacja kadrowa Unibaxu. Menadżer "Aniołów" już do końca sezonu nie będzie mógł skorzystać z ciężko kontuzjowanego Chrisa Holdera. Do zakończenia rundy zasadniczej za aktualnego Mistrza Świata torunianie nie mogą zastosować zastępstwa zawodnika, mimo iż Australijczyk ma obecnie najlepszą średnią punktową w zespole. Grono rekonwalescentów w ekipie lidera Enea Ekstraligi powiększył w poniedziałek Emil Pulczyński, który w meczu z Włókniarzem zastępował nieobecnego Holdera. W zawodach Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski (rozgrywanych na torze w Grudziądzu) toruński junior doznał złamania nogi w kostce. W tej sytuacji w spotkaniu z Falubazem przed publicznością zgromadzoną na MotoArenie zadebiutuje Brytyjczyk Edward Kennett
 
Wielką niewiadomą jest z kolei skład gości niedzielnego spotkania. Awizowane składy wskazują, iż trener Rafał Dobrucki nie zdecyduje się na stosowanie w Toruniu zastępstwa zawodnika i kontuzjowanego Jonssona na MotoArenie zastąpi prawdopodobnie Duńczyk Mikkel B. Jensen. W meczu na szczycie wystąpi także Adrian Gomólski, który w rywalizacji z Betardem zaliczył nieudany debiut w zespole z Zielonej Góry. W składzie Falubazu nie zabraknie, rzecz jasna, reprezentantów Polski - Jarosława Hampela i Patryka Dudka, którzy w sobotę w Pradze powalczą o tytuł Drużynowych Mistrzów Świata.
 
Podsumowując - mecz w Toruniu to, bez wątpienia, hit 14. kolejki Enea Ekstraligi. Trudno pokusić się o typowanie jakiegokolwiek wyniku tego spotkania. Jedno jest pewne - obie drużyny zrobią wszystko, aby po jego zakończeniu zasiadać na fotelu lidera ligowych rozgrywek. W pierwszym meczu tych zespołów torunianie wygrali z Falubazem 46:43, zapewniając sobie zwycięstwo dopiero w ostatnim wyścigu. Chyba nikt nie miałby nic przeciwko, aby niedzielne spotkanie było równie ciekawe jak to sprzed dwóch miesięcy (w którym oba zespoły kilkakrotnie zmieniały się na prowadzeniu) lub to sprzed roku (w którym Unibax w ostatnim biegu zapewnił sobie brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski).  
 
Początek meczu na MotoArenie zaplanowano na godzinę 18:30. Transmisja telewizyjna na kanale nSport.
 
 
Awizowane składy na mecz:
 
STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA:
 
1. Mikkel B. Jensen
2. Adrian Gomólski
3. Piotr Protasiewicz
4. Krzysztof Jabłoński
5. Jarosław Hampel
6.
7. Kamil Adamczewski
 
 
UNIBAX TORUŃ:
 
9. Darcy Ward
10. Kamil Brzozowski
11. Adrian Miedziński
12. Edward Kennett
13. Tomasz Gollob
14. Kamil Pulczyński  
 
 
Sędzia: Tomasz Proszowski
 
 
Ostatnie spotkania obydwu zespołów:
 
w Toruniu: 14 października 2012 r. - Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra  50 : 40
w Zielonej Górze: 28 kwietnia 2013 r. - Stelmet Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń  43 : 46
 
 
Wyniki zespołów z poprzedniej kolejki:
 
Częstochowa: 7 lipca 2013 r. - Dospel CKM Włókniarz Częstochowa - Unibax Toruń  54 : 36
Zielona Góra: 7 lipca 2013 r. - Stelmet Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław  49 : 41
Jarosław Węgler (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com