Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Będą zmiany w Lublinie
 24.09.2013 16:50
Jesteśmy świeżo po zakończeniu sezonu ligowego. Tym czasem ruszyły prace w LW KMŻ Lublin. Wszystko po to, aby zbudować dobrą drużynę na sezon 2014. Działacze prowadzą rozmowy z zawodnikami, a trener drużyny Marian Wardzała przedstawił swoją ?listę życzeń? na której są zawodnicy, z którymi by chciał w nowym sezonie współpracować.

O jakich żużlowców chodzi? To jest utrzymywane w dużej tajemnicy – Nie chcę ich zdradzać ze względów taktycznych – tłumaczy Dariusz Sprawka, prezes klubu z Al. Zygmuntowskich. – Na pewno szykuje się trochę zmian, bo zanosi się na to, iż komisarze toru będą funkcjonować w lidze jeszcze co najmniej przez dwa lata.

 

 

Sternikowi „Koziołków” chodzi o pracę komisarzy toru, która polega na ubiciu toru na tzw. beton. Nie wszystkim zawodnikom to pasuje. Większa część obecnej drużyny dużo lepiej czuje się na torze przyczepnym. – Musimy to wziąć pod uwagę i nieco przemeblować drużynę, inaczej czekają nas problemy podobne do tych, jakie mieliśmy w tym sezonie – podkreśla prezes „Koziołków”.

 

Działacze klubu prowadzą rozmowy z zawodnikami, którzy w tym sezonie tworzyli drużynę na temat ich potencjalnej jazdy dla Lublina w następnym roku – Wstępnie wyrazili chęć reprezentowania naszych barw w sezonie 2014 – mówi Sprawka.

 

Koniec jazdy na torze to początek pracy w całym klubie. – Dla nas nie ma wakacji. Jeszcze w tym tygodniu chcemy dokonać bilansu finansowego i przygotować dokumenty potrzebne do uzyskania licencji na starty w nowym sezonie. Zależy nam aby otrzymać ten dokument bardzo szybko – wyjaśnia prezes Lubelskiego Węgla KMŻ.

 

Wiele miejsca w sezonie zajęło wyjście z długów przez klub. Czy to udało się zrealizować? – Za wcześnie żeby o tym mówić. Poczekajmy na dokładne obliczenia, bo nie chcę rzucać słów na wiatr – ucina pytanie Sprawka.

 

Prócz rozmów z zawodnikami rozpoczęły się rozmowy z Marianem Wardzałą obecnym trenerem drużyny „Koziołków”. Sam zainteresowany chętnie został by w Lublinie. Dobrym dowodem na to jest fakt, że przedstawił zawodników, których by chętnie widział w swojej drużynie w następnym sezonie. – Dzięki temu wiemy w jakim kierunku mamy iść. Jeśli chodzi o samego trenera to na razie wyjeżdża z Polski na jakiś czas, więc nie będzie możliwości ustalania konkretów. Ale jak najbardziej jest zainteresowany pracą u nas, my też chcemy żeby pozostał. Myślę, że siądziemy do stołu po jego powrocie do kraju, na przełomie października i listopada – deklaruje Sprawka.

 

Włodarze klubu szykują się do rozmów z największymi sponsorami: Lubelskim Węglem Bogdanka SA i miastem Lublin.

Michał Myśliwiecki (za: dziennikwschodni.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com