Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Dzisiaj o 14:00
Polecamy
Janusz Ślączka: Jestem bezradny
 23.03.2015 14:23
PGE Stal Rzeszów najpóźniej na tor miała wyjechać pod koniec tego tygodnia. Jednak jak się okazuję na torze nadal są prace które utrudniają wyjazd na własny obiekt.

 

Większość drużyn już wyjechała na własny tor to nadal nie wiadomo kiedy drużyna z Podkarpacia wyjedzie na własny obiekt. Rozgoryczenia nie kryje Janusz Ślączka -  Nie dziwię się takiej sytuacji, nasz tor jest w przebudowie i nie potrafię nawet powiedzieć, kiedy będziemy mogli na niego wjechać. Przeraża mnie zachowanie urzędu miasta, że w ogóle nie przejmuje się tym, że nie mamy gdzie trenować. Na domiar złego, prace zostały wstrzymane. Sponsorzy wydali pieniądze, zmontowana została fajna drużyna, a tu takie przeszkody, usunięcie których można było zaplanować jeszcze w tamtym roku. Dlaczego przetarg został ogłoszony tak późno? Co będzie, jak zepsuje się pogoda? - przyznał Janusz Ślączka na łamach nowiny24.pl

 

PGE Stal Rzeszów ma za sobą pierwszy sparing, który odbył się w Tarnowie. Żurawie ulegli gospodarzom 52:38 . Jednak jak przyznaje trener zależało na tym, aby w końcu wyjechać na tor - Przede wszystkim rzucał się w oczy brak objeżdżenia zawodników. Weszły nowe tłumiki, nie wszyscy jeszcze je czują, niektórzy przekładają raz ten tłumik, raz ten. Kto więcej jeździł, ten teraz jedzie lepiej. - dodał Ślączka.

Rafał Barłowski (za: nowiny24.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com