Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Wziąć odwet na Duńczykach - zapowiedź II rundy SBPC w Güstrow
 10.04.2015 20:14
Po zawodach w Toruniu, najlepsze żużlowe pary świata przenoszą się do niemieckiego Güstrow. Na torze zobaczymy także reprezentację Polski, która na MotoArenie była bardzo bliska triumfu i do Niemiec jedzie z myślą o zwycięstwie.
W porównaniu do zawodów sprzed dwóch tygodni, w obsadzie turnieju nastąpiły pewne zmiany. Reprezentację Łotwy, która w Toruniu wystąpiła się z dziką kartą, w Güstrow zastąpi reprezentacja Niemiec. Gospodarze wystąpią w składzie Martin Smolinski - Kai Huckenbeck - Tobias Busch. Niemcy byli najsłabszą ekipą ubiegłorocznej edycji SBPC, (w której występowali wówczas jako stały uczestnik) a ich najlepszy wynik to 4. miejsce na torze w Landshut. Liderem naszych zachodnich sąsiadów podczas tych zawodów, podobnie jak podczas całego zeszłorocznego cyklu był Martin Smolinski.
 
Można śmiało oczekiwać, że były uczestnik cyklu Grand Prix przed własną publicznością ponownie postara się namieszać w stawce; wynik drużyny zależy jednak od tego, czy dostanie wsparcie od swoich kolegów. Kai Huckenbeck miał już okazję startować w zawodach SBPC w Eskilstunie. Na szwedzkim torze czterokrotnie meldował się pod taśmą, nie zdobył jednak wówczas ani punktu. Z kolei Tobias Busch nie występował dotąd w zawodach tej rangi; jazda przed własną publicznością może jednak dodać niemieckim zawodnikom skrzydeł.
 
Bez swojego najlepszego zawodnika radzić będą musieli sobie Rosjanie. Po tym, jak Emil Sajfutdinow doznał kontuzji podczas jazdy na crossie, siła Sbornej będzie opierać się przede wszystkim na duecie Grigorij Łaguta - Artjom Łaguta. Według zakulisowych informacji, rosyjską drużynę uzupełni nieznany dotąd szerszej publiczności Siergiej Łogaczow, który w Güstrow będzie pełnić rolę rezerwowego.
 
Zmiany kadrowe dotknęły także reprezentację Polski. Razem z Jarosławem Hampelem i Piotrem Pawlickim o zwycięstwo w Güstrow powalczy Bartosz Zmarzlik. Zawodnik Stali Gorzów zastąpi Krzysztofa Kasprzaka, który podczas toruńskiej rundy zaprezentował się słabo. W Toruniu Polacy zajęli drugie miejsce, w finale ulegając reprezentacji Danii. Ten rezultat pozostawił spory niedosyt zarówno wśród kibiców jak i zawodników, dlatego podopieczni trenera Marka Cieślaka, podrażnieni niepowodzeniem przed własną publicznością, jadą do Niemiec z myślą o odebraniu Duńczykom pozycji lidera cyklu.
 
Reprezentanci kraju Hamleta w II rundzie SBPC wystąpią w niezmienionym składzie. Tercet Nicki Pedersen - Niels Kristian Iversen - Mikkel Bech będzie bronić w Güstrow pozycji lidera. Jeśli im się to uda, staną przed ogromną szansą poprawy rezultatu z ubiegłego roku, kiedy to ukończyli zmagania w Speedway Best Pairs Cup na 2. miejscu.
 
O poprawie wyniku z pewnością marzy także reprezentacja Australii. Australijczycy, którzy w roku 2014 wywalczyli złoty medal, nowy sezon zaczęli od 3. miejsca w Toruniu. Marzeń o finale pozbawili Jasona Doyle'a i Chrisa Holdera Polacy, którzy pokonali ich w biegu barażowym.
 
Bez zmian w składzie obyły się także drużyny Szwecji oraz USA. Reprezentacja Trzech Koron pojawi się w Güstrow w składzie Andreas Jonsson, Thomas H. Jonasson oraz Peter Ljung jako rezerwowy. Barw Stanów Zjednoczonych bronić będą ubiegłoroczny mistrz świata na żużlu, weteran Greg Hancock oraz znacznie mniej od niego doświadczony Gino Manzares. Postawie 22 - latka warto przyglądać się szczególnie uważnie, bowiem mimo słabego wyniku w Toruniu, pod koniec zawodów młody Amerykanin pokazał się z bardzo dobrej strony, dzielnie walcząc ze znacznie szybszym od niego Andrzejem Lebiediewem. Także krótki, techniczny tor w Niemczech powinien odpowiadać mu znacznie bardziej niż MotoArena.
 
Biorąc pod uwagę fakt, że speedway w Niemczech przeżywa obecnie swoisty "boom", na trybunach stadionu w Güstrow możemy spodziewać się wysokiej frekwencji. Organizatorzy cyklu SBPC, firma One Sport, miała już okazję współpracować z działaczami tamtejszego klubu w zeszłym roku, przy organizacji jednej z rund zawodów Speedway European Championships. Od tamtego czasu liczba zespołów w Speedway Bundeslidze podwoiła się. Niezależnie od tego, którą drużynę poniesie w sobotę niemiecki żużlowy entuzjazm, z pewnością czekają nas bardzo dobre zawody.
Tomasz Jastrzębski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com