Zawieszenie zawodników dotyczyło wszelakich zawodów na dzień przed i dzień po finale Drużynowego Pucharu Świata. Logicznym więc jest, że przełożenie kolejki PGE Ekstraligi jest im na rękę i mają niebywałe szczęście. Kluby, które posiadają tych żużlowców w składzie odetchnęły na pewno mocno, gdyż ich brak oznaczałoby spore osłabienie ich zespołu. Unia Leszno w meczu ze Stalą Rzeszów będzie mogła skorzystać z Emila Sajfutdinowa, KS Toruń z Grigorija Laguty w pojedynku ze Stalą Gorzów, zaś grudziądzanie w wyjazdowym spotkaniu z Unią Tarnów.