W ubiegłym sezonie Krzysztof Jabłoński trafił do gdańskiego Wybrzeża na zasadzie wypożyczenia w trakcie sezonu i wydatnie przysłużył się w fazie play-off do wywalczenia awansu do Nice PLŻ. Ciekawostką jest to, iż popularny Jabłko z Wybrzeżem świętował aż trzy razy awans do wyższej ligi (dwukrotnie do ekstraligi).

- Końcówka tegorocznego sezonu przypomniała mi jak o jest regularnie startować. Zdecydowałem się związać z Wybrzeżem na stałe, bo to klub prowadzony przez poważnych ludzi i rozsądnie stąpa po ziemi. Udało się tu zmontować solidną ekipę. Mam nadzieję, że z kolegami będziemy jak najczęściej przyjeżdżać na pierwszych pozycjach. Do rozgrywek będę przygotowywał się tak jak co roku, trenując na motocrossie. Wszystkim kibicom chciałbym życzyć z okazji Świąt Bożego Narodzenia jak najwięcej zdrowia, bo ono jest bezcenne - powiedział Krzysztof Jabłoński.