Ekantor Falubaz Zielona Góra to drużyna, która sezon 2015 wymazałaby najchętniej z kart historii. Dla zielonogórzan nadchodzący sezon jest bardzo ważny. Do ekipy Marka Cieślaka dołączyli Jason Doyle, Kenni Larsen i Andriy Karpov. Ci trzej zawodnicy mają być solidnym podparciem dla liderów Falubazu - Piotra Protasiewicza, Jarosława Hampela i Patryka Dudka. 

 

Zgoła odmienny scenariusz w poprzednim sezonie ułożył się w stolicy województwa dolnośląskiego. Sezon 2015 dla Betard Sparty Wrocław potoczył się lepiej, niż wielu ekspertów zakładało przed pójściem pierwszej taśmy w górę. Srebro na zakończenie zmagań ligowych sprawiło, że człon zespołu został zachowany. Motorem napędowym ekipy Piotra Barona mają być tak jak przed rokiem Tai Woffinden i Maciej Janowski, a także nieobliczalny Maksym Drabik - junior, który udowodnił, że potrafi wygrywać z najlepszymi. Poza tym pozyskano ambitnego Szymona Woźniaka, który ma wzmocnić siłę wrocławskiej drużyny, a jako straszaka dla Vaclava Milika zdecydowano się zakontraktować młodego Nicka Morrisa. Skład Betard Sparty prezentuje się naprawdę solidnie przed zbliżającym się sezonem, jednak mało prawdopodobne jest, aby udało im się ponownie być rewelacją ligi.

 

W niedzielnym meczu drużyna z Grodu Bachusa będzie musiał radzić sobie bez Jarosława Hampela. "Mały" nadal odczuwa skutki kontuzji odniesionej w poprzednim sezonie. W Winnym Grodzie kibice mogą być raczej spokojni o dyspozycję Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza. Trener Cieślak liczy na nowe nabytki w ekipie zielonogórskiej - Jason Doyle i Andriy Karpov, którzy dobrze zaprezentowali się w przedsezonowych sparingach. Największym znakiem zapytania, jeśli chodzi o skład, jest Kenni Larsen, którego dotychczasowe występy nie były najlepsze. O tym czy Duńczyk zadebiutuje na inaugurację ligi zadecydują sobotnia sesja treningowa.W Zielonej Gorze nie wykluczają, bowiem możliwości skorzystania z zastępstwa zawodnika. Kolejnym problemem piątej drużyny poprzedniego sezonu jest pozycja juniorska. Kontuzja Alexa Zgardzińskiego wyeliminowała go z jazdy przez najbliższe kilka tygodni. W niedzielę parterem Krystana Pieszczka w duecie młodzieżowym będzie zatem Sebastian Niedźwiedź.

 

Betard Sparta w konfrontacji ze ekantor.pl Falubazem na pewno nie stoi na straconej pozycji. W przedsezonowych treningach punktowanych podopieczni Barona spisywali się bardzo solidnie, choć nie mieli ku temu zbyt wiele okazji. "Maszynką do robienie punktów" pozostaje cały czas Tai Woffinden, który jest klasą samą w sobie. Solidnie jeździli Szymon Woźniak wraz z Tomaszem Jędrzejakiem. Bardzo dobrze spisywał się Maksym Drabik, który jest juniorem numer jeden we Wrocławia. Partnerować mu będzie w biegu młodzieżowym Damian Dróżdż, który znacznie lepiej wszedł w sezon, niż Adrian Gała. Kibiców niepokoić może natomiast postawa Macieja Janowskiego, który nie notował najlepszych wyników w przedsezonowych test-meczach. Mistrz Polski powinien jednak dorzucić cenne punkty przy W69. W składzie Betard Sparty sprawą otwartą pozostaje występ zawodnik pod numerem 2 Australijczyka Nicka Morrisa zamiast dobrze spisującego się w przedsezonowych sparingach Czecha Vaclava Milika. Pomimo pierwotnego pominięcia go w awizowanym składzie, wydaje się, że to właśnie Vaszka dostanie szansę na pokazanie się w inaugurującym spotkaniu PGE Ekstraligę.

 

- Przyjeżdża do nas wicemistrz Polski drużyna która w zeszłym roku była rewelacją ligi. To było jednak w zeszłym roku, a w niedzielę jedziemy na swoim torze. Wszyscy wiemy, że nie jesteśmy w najmocniejszym składzie. To jest bardzo ważny mecz i zrobimy wszystko, aby go wygrać. Ja jestem optymistą przed tym pojedynkiem - powiedział trener Marek Cieślak przed niedzielnym pojedynkiem, który wierzy w to, że dwa punkty zostaną na ziemi lubuskiej.

 

Faworytem tego meczu jest Falubaz Zielona Góra, ale drużyna przyjezdna nie stoi na straconej pozycji, aby popsuć szyki gospodarzom. Tym bardziej, że mecze otwierające sezon lubią rządzić się swoimi prawami. Jak będzie naprawdę? Przekonamy się już w niedzielę. Spotkanie zaplanowano na godzinę 19:30.