Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Ostatnie pożegnanie Krystiana Rempały
 02.06.2016 21:50
Grupy kibicowskie tarnowskiej Unii współuczestniczące w organizacji ostatniego pożegnania śp. Krystiana Rempały wydały komunikat organizacyjny, który przedstawiamy poniżej. Kibiców chcących wziąć udział w ostatniej drodze Krystaina Rempały prosimy o zapoznanie się z informacjami w nim zawartymi.

 

 

 

 

 

 

 

 

?Wszystkich kibiców tarnowskiej Unii i nie tylko, którzy będą uczestniczyć w piątkowym pożegnaniu Krystiana Rempały, informujemy, że o godzinie 11:30 pod główną bramą stadionu (od strony dworca) organizowana będzie zbiórka kibiców chcących wziąć udział we wspólnym przemarszu w stronę kościoła.
Po mszy również przemarszem wszyscy wspólnie udamy się na cmentarz w Mościcach, gdzie towarzyszyć będziemy Krystianowi w jego ostatniej podróży.
 
Jednocześnie na prośbę rodziny, apelujemy o nie przynoszenie kwiatów czy wiązanek. Z naszej strony zostanie złożony wieniec w imieniu wszystkich kibiców Unii Tarnów.
 
Tego dnia przygotowana będzie także specjalna skrzynka, do której wszyscy uczestnicy uroczystości będą mogli wrzucać napisane przez siebie listy z osobistym pożegnaniem z Krystianem. 
 
My natomiast bardzo prosimy wszystkich kibiców, także spoza Tarnowa, by na własną rękę nie intonowali żadnego rodzaju okrzyków czy też przyśpiewek. W porozumieniu z rodziną odpowiednia osoba da o sobie znać i zaintonuje to co zostało ustalone.?
Redakcja (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Konto usunięte
Chcę to napisać... bo mnie ściska...
pamiętam pogrzeb Andrzeja Zarzeckiego... pamiętam gdy podszedłem do trumny a Andrzej leżał spokojnie to tak bardzo chciałem aby wstał,podniósł się i ...
no właśnie... wrócił do nas...
spojrzeliśmy na siebie z Czesławem Cz. smutno... dalszej drogi nie pamiętam,czułem tylko że ktoś mnie prowadzi pod rękę...
wyszedłem przed kościół i przykucnąłem i zacząłem głęboko płakać...
pamiętam drogę na cmentarz i to jak kilku kolegów Andrzeja płakało tak jak ja...
drogi do domu nie pamiętam...

Jacku...współczuję Tobie i Twojej małżonce całym sercem...
Radek.
Lubię
Nie lubię
+7
9 lat temu
Śmierć Krystiana bardzo mną wstrząsnęła, tym bardziej że nadal przeżywam śmierć mojego brata, który w dniu swojej tragicznej śmierci był od Krystiana młodszy o rok, wczoraj mineło 26 lat od jego śmierci, a nadal to tak bardzo boli...dlatego tym mocniej współczuję rodzicom Krystiana :(
Panie Jacku, podziwiałam Pana jazdę na tarnowskim torze... teraz płaczę wraz z Panem i z Pana rodziną, niech Bóg da wam siłę na dalsze życie ...Renata.
Lubię
Nie lubię
+4
Komentarze (5)
9 lat temu
Konto usunięte
Byłem ... tak z potrzeby serca, choć rodzina jak wiecie też z Tarnowa.
Ech, trochę się z Młodym wzruszyliśmy, bo zawsze człowieka coś w sercu ściska, jak ktoś odchodzi, a dziś tym bardziej, bo to Młodego rówieśnik.
Dwa słowa z Jackiem zamieniłem ... były też uśmiechy, bo pomimo tego smutnego wydarzenia żyć dalej trzeba, choć wiem dobrze jakie to teraz dla niego i rodziny będzie trudne.

Jeździj jak najlepiej Krystian, tam w tym żużlowym Niebie :)
  Lubię
  Nie lubię
+3
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Chcę to napisać... bo mnie ściska...
pamiętam pogrzeb Andrzeja Zarzeckiego... pamiętam gdy podszedłem do trumny a Andrzej leżał spokojnie to tak bardzo chciałem aby wstał,podniósł się i ...
no właśnie... wrócił do nas...
spojrzeliśmy na siebie z Czesławem Cz. smutno... dalszej drogi nie pamiętam,czułem tylko że ktoś mnie prowadzi pod rękę...
wyszedłem przed kościół i przykucnąłem i zacząłem głęboko płakać...
pamiętam drogę na cmentarz i to jak kilku kolegów Andrzeja płakało tak jak ja...
drogi do domu nie pamiętam...

Jacku...współczuję Tobie i Twojej małżonce całym sercem...
Radek.
bardzo smutne wspomnienie , wyrazy współczucia dla rodziców Krystiana i bliskiej rodziny......
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Śmierć Krystiana bardzo mną wstrząsnęła, tym bardziej że nadal przeżywam śmierć mojego brata, który w dniu swojej tragicznej śmierci był od Krystiana młodszy o rok, wczoraj mineło 26 lat od jego śmierci, a nadal to tak bardzo boli...dlatego tym mocniej współczuję rodzicom Krystiana :(
Panie Jacku, podziwiałam Pana jazdę na tarnowskim torze... teraz płaczę wraz z Panem i z Pana rodziną, niech Bóg da wam siłę na dalsze życie ...Renata.
  Lubię
  Nie lubię
+4
9 lat temu
Konto usunięte
Chcę to napisać... bo mnie ściska...
pamiętam pogrzeb Andrzeja Zarzeckiego... pamiętam gdy podszedłem do trumny a Andrzej leżał spokojnie to tak bardzo chciałem aby wstał,podniósł się i ...
no właśnie... wrócił do nas...
spojrzeliśmy na siebie z Czesławem Cz. smutno... dalszej drogi nie pamiętam,czułem tylko że ktoś mnie prowadzi pod rękę...
wyszedłem przed kościół i przykucnąłem i zacząłem głęboko płakać...
pamiętam drogę na cmentarz i to jak kilku kolegów Andrzeja płakało tak jak ja...
drogi do domu nie pamiętam...

Jacku...współczuję Tobie i Twojej małżonce całym sercem...
Radek.
  Lubię
  Nie lubię
+7
9 lat temu
Konto usunięte
cześć jego pamięci
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com