Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Orzeł zwycięża w meczu, ale to Lokomotiv wyjeżdża ze złotem. (relacja)
 25.09.2016 17:56
Orzeł Łódź pokonał Lokomotiv 46:44, jednak w dwumeczu to przyjezdni okazali się lepsi w stosunku 89:91.

W słoneczne niedzielne popołudnie rekordowa w tym sezonie publiczność przyszła, by dopingować Orła Łódź. Na stadionie przy ul. 6 sierpnia zasiadło także liczne grono przyjezdnych z Łotwy i jak się okazało - to oni mieli więcej powodów do radości.

 

Nerwowy początek ustawił przebieg spotkania. W pierwszym biegu padł remis 3:3, a zastanawiająca była bardzo słaba postawa Hansa Andersena, który na ostatnim okrążeniu podciął Maksima Bogdanowa i został wykluczony. Pierwsza eksplozja radości nastąpiła w starciu juniorów, gdy Michał Piosicki i Oskar Bober odjechali Davisowi Kurmisowi i wyglądało na to, że straty z dwumeczu zostaną odrobione już na początkowym etapie meczu. Jednak okazało się, że sport jest nieprzewidywalny i na ostatnim okrążeniu defekt zanotował Bober i łotewski junior minął go na ostatnim wirażu. Wcześniej za dotknięcie taśmy zostął wykluczony Kostygow, więc było to drużynowe zwycięstwo gospodarzy. Pierwsza seria skończyła się bardzo niekorzystnie dla Orła, bo po zwycięstwie Lebiediewa i trzecim miejscu Kostygowa Lokomotiv wyszedł na prowadzenie 11:13, a w dwumeczu przewaga wzrosła do 6 "oczek".

 

Druga seria startów zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy. Para Jamróg - Gapiński wyszła na podwójne prowadzenie. Gapiński wygrał przed Jamrogiem, a za ich plecami czaił się gwiazdor GP - Frieddie Lindgren, jednak nie był to dzień Szweda, który spisywał się na torze zdecydowanie poniżej swoich możliwości.  Orzeł wyszedł na dwupunktowe prowadzenie, jednak radość nie trwała długo bo w kolejnym biegu Łotysze odpowiedzieli równie mocnym ciosem i odzyskali liderowanie. Kolejne biegi to wymiana ciosów i prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Przełomowe były biegi 11 i 12, gdy gospodarze dwa razy z rzędu wygrali w stosunku 5:1. Najpierw ukąsili Timo Lahti  i Robert Miśkowiak, a następnie Orzeł niemalże posłał na deski Lokomotiv po ciosach Jamroga i Piosickiego, którzy także wygrali podwójnie. Gospodarze wyszli na  6 punktowe prowadzenie w meczu, a w finałowej rywalizacji zyskali 2 "oczka" przewagi i wydawało się, że w końcu przełamią gości. Nic takiego się nie stało, ponieważ  w ostatniej gonitwie przed biegami nominowanymi para gospodarzy Andersen - Gapiński trafiła na najszybszych żużlowców w szeregach Lokomotivu, czyli Joonasa Kylmaekorpiego i Andrzeja Lebiediewa. Kompletnie niedopasowani gospodarze nie mieli szans w tym starciu i przed biegami nominowanymi Orzeł znów tracił w dwumeczu 2 punkty.

 

Po czternastym biegu presja wzrosła jeszcze bardziej, gdy Kjastas Puodżuks wygrał wyścig przed Miśkowiakiem,a na czwartym miejscu dojechał jego partner z pary - Tomasz Gapiński i wiadomo było, że do zwycięstwa i awansu potrzebna była wygrana 5:1. Żużlowcy Orła dostarczyli fanom troche dramaturgii. Timo Lahti objął prowadzenie, ale na nieszczęście gospodarzy za jego plecami pojawił się Andrzej Lebiediew, którego do końca ścigał Jakub Jamróg. Ta sztuka się nie udała i mimo zwycięstwa 46:44, to Lokomotiv drugi raz z rzędu najlepszą drużyną Nice PLŻ.

 

Punktacja:

 

Lokomotiv Daugavpils - 44

1. Maksim Bogdanow - (1,d,d,1) 2
2. Fredrik Lindgren -(2,1,2,0,1) 6
3. Kjastas Puodżuks - (1,2*,3,1,3) 10+1
4. Joonas Kylmaekorpi - (3,3,2*,3,d) 11+1
5. Andrzej Lebiediew - (3,2,3,2*,2) 12+1
6. Davis Kurmis - (2,0,0) 2
7. Jewgienij Kostygow - (t,1,0) 1

 

 

Orzeł Łódź - 46
9. Hans Andersen - (w,1,1,1) 3
10. Timo Lahti - (3,3,0,3,3) 12
11. Jakub Jamróg - (2,2*,2,3,1) 10+1
12. Tomasz Gapiński -(d,3,1*,0,2) 6+1
13. Robert Miśkowiak - (2,d,3,2*,0) 7+1
14. Michał Piosicki - (3,1,2*) 6+1
15. Oskar Bober - (1,0,1) 2

 

Bieg po biegu:
1. Lahti, Lindgren, Bogdanow, Andersen (w) 3:3
2. Piosicki, Kurmis, Bober, Kostygow 4:2 (7:5)
3. Kylmaekorpi, Jamróg, Puodżuks, Gapiński (d) 2:4 (9:9)
4. Lebiediew, Miśkowiak, Kostygow, Bober 2:4 (11:13)
5. Gapiński, Jamróg, Lindgren, Bogdanow (d) 5:1 (16:14)
6. Kylmaekorpi, Puodżuks, Piosicki, Miśkowiak (d) 1:5 (17:19)
7. Lahti, Lebiediew, Andersen, Kurmis 4:2 (21:21)
8. Miśkowiak, Lindgren, Bober, Bogdanow (d) 4:2 (25:23)
9. Puodżuks, Kylmaekorpi, Andersen, Lahti 1:5 (26:28)
10. Lebiediew, Jamróg, Gapiński, Kostygow 3:3 (29:31)
11. Lahti, Miśkowiak, Puodżuks, Lindgren 5:1 (34:32)
12. Jamróg, Piosicki, Bogdanow, Kurmis 5:1 (39:33)
13. Kylmaekorpi, Lebiediew, Andersen, Gapiński 1:5 (40:38)
14. Puodżuks, Gapiński, Lindgren, Miśkowiak 2:4 (42:42)
15. Lahti, Lebiediew, Jamróg, Kylmaekorpi (d) 4:2 (46:44)

Sebastian Szałek (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (114)
8 lat temu
Konto usunięte
Rudy pojechał ostro.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Kryjom 2godz przed meczem pobrudził sobie buty
Robuś Wardzała prostu z manifestacji ha hahah obrotny żeluś.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
Jabłoński suszy kły
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Najwyraźniej. Gajeś dobrze to rozegrał politycznie
prosta przeciległa była do poprawki;)
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Kryjom popychał Julie przed KK
Kryjom 2godz przed meczem pobrudził sobie buty
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Kryjom zdradził, co z torem hahaha
Kryjom popychał Julie przed KK
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Przemek, wystawię Ci rachunek za te loty ZA CAŁY SEZON
NightAirlines ma promocje na caly sezon. hehe
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Znajdzie zatrudnienie. Z tym że wymagania ma lidera, a jest drugoliniowcem
u nas raczej nie. jak piszesz wymagania zapewne plus to ze nie przepada za naszym torem hehe
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
No i masz komu kibicowac hahha
Jej na pewno ;), a w meczu zobaczymy, czy te kombinacje nie wyjdą Stali bokiem xD
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Komisarz wam ubil tor? :D
Najwyraźniej. Gajeś dobrze to rozegrał politycznie
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com