Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
ROW Rybnik pozbawiony złudzeń. Wysoka wygrana Betard Sparty Wrocław
 10.07.2017 0:38
Wysoką wygraną (56:34) zakończył się zaległy mecz pomiędzy Betard Spartą Wrocław, a KS ROW Rybnik. Rybniczanie bez zawieszonego za dopingową wpadkę Grigorija Łaguty nie byli wstanie nawiązać wyrównanej walki z wyrównaną wrocławską ekipą

 

Pierwsze wyścigi pokazały, że pomimo braku jednego z liderów, drużyna ROW-u Rybnik nie zamierza tak łatwo się poddać. Chociaż walki w nich nie było to 10:8 po 3 biegu i w pamięci wrocławskich fanów mecz z Włókniarzem pokazały, że w PGE Ekstralidze nie należy lekceważyć żadnego przeciwnika.
Jednak 2 punkty straty, to było wszystko na co stać było ekipę Mirosława Korbela. Od tego momentu to żużlowcy Sparty rozpoczęli marsz po wygraną. Notabene właśnie czwarty bieg był tym w którym na torze „coś się zadziało”.
Spod taśmy najlepiej wyszedł Maksym Drabik, a tuż za nim para rybnicka (Skupień-Musielak), jednakże szybki tego dnia Lebedev minął ich w ekspresowym tempie; 5:1 i 15:9 po 4 gonitwach.
W piątym wyścigu nerwowo nie wytrzymał Maciej Janowski i wjechał w taśmę. Nie pomogło to zbytnio Rybniczanom bo „Magica” godnie zastąpił Drabik przywożąc z Milikiem na 5:1 parę Lindgren - Szombierski. Po 7 wyścigach było 28:14 i wtedy trener gości w 8 biegu sięgnął po pierwszą rezerwę taktyczną. Max Fricke zastąpił SzombierskiegoNiestety Australiczyjk początkowo jechał na 3 pozycji (pierwszy Lebedev przed Lindgrenem) jednak do końca atakujący Drabik wyprzedził go na dystansie, 4:2 dla Spartan i 32:16 po 8 biegach.


Jedynymi zawodnikami, którzy byli wstanie nawiązać walkę z Betard Spartą byli  Woryna i Lindgren. W 10 wyścigu Kacper zastąpił Larsa Skupienia przywożąc 3 punkty przed Milikiem i Janowskim oraz ostatnim Musielakiem, a w 12 gonitwie razem z Lindgrenem wygrali podwójnie z parą Janowski - Dróżdż zmniejszając rozmiar klęski swojej ekipy  (46:26 po 12 biegach)Ostatnie wyścigi właściwie niewiele już wniosły w to spotkanie. "Kąsał" rywali Kacper Woryna, który 2 razy pokonał Woffindena, najpierw w 13 biegu (Milik, Woryna, Woffinden, Musielak) i kolejno w 14 przywożąc kolejną trójkę dla ROW-u (Woryna, Woffinden, Drabik, Baliński). Ostatecznie Betard Sparta wysoko i pewnie pokonał drużynę ROW- u Rybnik 56:34.


Ekipa z Górnego Śląska bez lidera nie była wstanie nawiązać walki z wyrównaną wrocławską drużyną. Nawet słabsza postawa Macieja Janowskiego niedzielnego wieczoru, który jak wspomniał na konferencji trener Dobrucki, dzień wcześniej w wyczerpujących dla niego zawodach  poprowadził Polskę po złoty medal DPŚ, nie utrudniła gospodarzom w wygraniu meczu. Znakomita postawa Lebedeva i uskrzydlonego zdobyciem złota w IMP Szymona Woźniaka, wracający do formy z początku sezonu Drabik, to bez wątpienia kolejne atuty Betard Sparty w walce o najwyższe cele.
Ekipa rybnicka miała wyraźnie podcięte skrzydła z powodu sytuacji jaka ich spotkała. Szybki i waleczny Woryna plus waleczny Lindgren to zdecydowanie za mało na mecze wyjazdowe w PGE Ekstralidze. Jadący w miejsce Griszy, Musielak walczył bardziej z torem i motocyklem niż z rywalami. Widmo odebrania punktów Łaguty z wcześniejszych meczy i tym samym ostatnia pozycja w tabeli stawiają drużynę Mirosława Korbela w bardzo trudnym położeniu. 


KS ROW Rybnik: 34

1. Rafał Szombierski (d,0,-,-) -0
2. Fredrik Lindgren (2,1,2,1,3,1*) 10 +1
3. Max Fricke (3,2,0,1,0,2) 8 
4. Damian Baliński (0,1*,0,-,0) 1 +1
5. Tobiasz Musielak (1,1,0,0) 2
6. Kacper Woryna (3,0,3,2*,2,3) 13 +1
7. Lars Skupień (0,0,-) 0
 
Betard Sparta Wrocław: 56
9. Tai Woffinden (1,3,2*,1,2) 9+1
10. Szymon Woźniak (3,2*,3,3,0) 11+1
11. Maciej Janowski (2,t,2,d,) 4
12. Vaclav Milik (1*,2,1*,3) 7 +2
13. Andrzej Lebiediew (2*,3,3,2*,3) 13+2
14. Damian Dróżdż (2,0,1) 3
15. Maksym Drabik (1*,3,3,1,1*) 9+2
Bartłomiej Panek (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com