Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Craig Cook: Mam wizję występów w cyklu Grand Prix w 2020 roku
 25.02.2019 9:30
- Najlepsze, w jakim byłem od pewnego czasu – powiedział o swoim położeniu Craig Cook, który mierzy w realizację swojej wizji na rok 2020. Jest nią powrót do grona zawodników FIM Speedway Grand Prix.

Żużlowiec z Cumbrii ma za sobą ciężki trening podczas zimowych miesięcy, który ma odwrócić jego los, jakim był wypadnięcie poza stawkę SGP po ostatnim sezonie. Cook zajął 16. miejsce w klasyfikacji Indywidualnych Mistrzostw Świata. W dziewięciu rundach zdobył 30 punktów. Był to dla niego ciężki debiut w roli stałego uczestnika cyklu. Mając już za sobą jeden awans z sita kwalifikacji, czyli korzystną pozycję zajętą w GP Challenge w 2017 roku w Togliatti, teraz nie widzi przeszkód dla swojego powrotu do światowej elity.

 

Wyraziłem się dosyć jasno, że mam wizję występów w cyklu Grand Prix w 2020 roku. Pod koniec nadchodzącego sezonu ocenię jego powodzenie tym, czy wróciłem do cyklu. To nie będzie łatwe. Teraz jest prawdopodobnie ciężej niż kiedykolwiek, aby wejść do Grand Prix. Wiem jednak, że jeśli pokażę swoją najlepszą formę, to znowu tego dokonam. Pokazałem w GP Challenge w czasie paru ostatnich lat, że jestem wystarczająco dobry. Teraz po prostu trzeba to powtórzyć. Ostatni sezon był niełatwy, bo nie czułem, że zacząłem wystarczająco dobrze. Oznacza to, że przez cały rok musiałem gonić, zarówno pod względem sprzętowym, jak i finansowym. Zdołałem wejść w pewną formę i regularność, ale potem złapałem kontuzję. Taki to był rok. Teraz już odłożyłem go na bok. Mówiąc szczerze, to jestem naprawdę w dobrym miejscu, najlepszym w jakim byłem od pewnego czasu – powiedział.

 

W mediach społecznościowych Cook regularnie pokazuje się podczas treningów na wsi w hrabstwie Cumbria i wokół Lake District. Żużlowcowi Peterborough Panthers spędza się tam czas przyjemniej niż na siłowni.

 

Trzeba szczerze powiedzieć, że to całkiem męczące. Jeździłem na rowerze górskim wokół Cumbrii, czasami, czasami pokonując nawet 15 mil. Mam szczęście, że tuż za progiem mam tak wspaniały krajobraz. Dobrą sprawą jest też to, że taki teren naprawdę potrafi wystawić na próbę. Tym też można się dobrze bawić. To znacznie bardziej interesujące niż wyciskanie w przepoconej siłowni. Jest tam świeże powietrze i po tym, jak spędzam dzień poza domem czuję się doskonale. Wydaje mi się też, że dzięki używam tych mięśni, których potrzebuję też na żużlu. Już dużo nie zostało do początku sezonu, tylko około miesiąca. Jestem prawdopodobnie w najlepszej formie, w jakiej byłem kiedykolwiek i wciąż mam kolejne kilka tygodni, aby być jeszcze mocniejszy. To dla mnie bardzo ważne, żeby czuć się właściwie. Muszę się czuć właściwie fizycznie, aby czuć się na sto procent mentalnie. Największym wyzwaniem jest właśnie utrzymywanie takiego stanu ducha podczas sezonu, kiedy trudniej jest ćwiczyć zamiast się ścigać – dodaje Cook.

 

Anglik już nie może się doczekać pierwszych meczów SGB Premiership w barwach Peterborough Panthers. Trafił tam zimą z Belle Vue Aces.

 

To będzie niesamowity sezon dla tego klubu. Naprawdę cieszę się, że jestem częścią powrotu do najwyższej ligi. Mamy solidny zespół, a to może być ważne. Nie wydaje mi się, że mielibyśmy się kogokolwiek bać. Znam bardzo dobrze chłopaków. Cieszy mnie, że znowu jestem w tej samej drużynie, w której jest Rohan Tungate i że czeka nas dobry sezon– podsumowuje Craig Cook.

Michał Lewandowski (za: speedwaygp.com)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (54)
6 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
smektala-szaluderbach
gorzow-bez zmain
drabik-wojdylo
gruchalski-kowalski
bogdanowicz - nizgorski
rolnciki,wieczorek-zielonski,lotarski
sielona -bez zmian
lublin-bez zmian

tka to bedzie wygladlao w 2020 roku
a to co takiego?
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:

DMPJ w tym roku czeka kolejna reforma. Zamiast siedmiu turniejów dla każdej z drużyn w pierwszym etapie rozgrywek, zostanie rozegrane dwa razy tyle.
Do fazy półfinałowej awansuje czternaście drużyn. Tam zespoły znów odjadą po 14 zawodów. Co w sumie daje aż 28 imprez w sezonie. Na końcu odbędzie się jednodniowy finał.
Wiadomo też, że w DMPJ wystartują drużyny zza granicy. Będą to Lokomotiv Daugavpils (Łotwa), zespół z Czech i Niemiec. Nie będą jednak gospodarzami turniejów.
Niektórzy z prezesów zwłaszcza klubów drugoligowych otwarcie mówią, że zmodernizowane współzawodnictwo pochłonie w tym sezonie rekordowe wydatki. Sprawdziliśmy, ile kosztują DMPJ.
- Wyjazdowy turniej, to przynajmniej wydatki na poziomie 5 tysięcy złotych - mówi nam jeden z prezesów. - W DMPJ średnio płaci się zawodnikom 150 złotych za punkt. Do tego dochodzi olej, opony i transport. To wszystko zamyka się w kwocie około 5 tysięcy. Przy 14 imprezach pierwszej fazy, to już daje 70 tysięcy złotych. Oczywiście to nie wszystko, juniorów należy wyposażyć w sprzęt. Nowy komplety motocykl to około 50 tysięcy złotych. Minimum zespół musi mieć trzy, nie licząc rezerwowego zawodnika i nie licząc, że zawsze będą jeździli ci sami zawodnicy. Do tego dochodzą remonty silników i naprawy. Każdy upadek czy kolizja, to mogą być dodatkow koszty. Tak więc na zespół, przy udziale w całym cyklu, spokojnie może "dobić" do 400 tysięcy złotych, a nawet pół miliona. Niektóre kluby w 2. LŻ mają budżety na poziomie 1,5 miliona złotych. Tak więc widać, że to może być problem.
W przyszłości DMPJ mają się odbywać w formie ... dwumeczów, które są jeszcze bardziej kosztowne niż siedmiomecze. Dwumecze mają jednak rozgrywać tylko najsilniejsze ośrodki żużlowe w kraju.
Autor: Adam Ziemiński Źródło: Przegląd Sportowy
no właśnie, mdmpj to już spora zajętość w kalendarzu, te dwumecze to może być trudny temat, bo nie zastąpią całych rozgrywek mdmpj.

to 150 za punkt to są stawki z górnej półki już, niektórzy płacili 3x mniej za punkt
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
1. Nicolas Covatti - 21 (3,3,3,3,3,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Fernando Garcia - 17 (1,3,3,3,3,2,2) - 2. miejsce w finale
3. Facundo Albin - 18 (2,3,3,3,3,3,1) - 3. miejsce w finale
4. Julio Romano - 10 (2,1,1,3,1,2,0) - 4. miejsce w finale
5. Facundo Cuello - 10 (1,0,3,2,3,1,0) - 5. miejsce w finale
6. Mariusz Fierlej - 13 (3,3,2,2,2,1)
7. Jonatan Iturre - 10 (3,2,2,2,1,0)
8. Cristian Zubillaga - 8 (1,2,2,0,2,1)
9. Eber Ampugnani - 7 (3,0,0,1,2,1)
10. Sebastian Clemente - 6 (2,1,1,0,2,0)
11. Leonel Domelio - 6 (2,2,0,1,1)
12. Franco Groh - 5 (0,2,1,2,0)
13. Lucas Torresi - 4 (0,1,2,1,0)
14. Luciano Goycochea - 2 (0,0,0,1,1)
15. Alex Acuna - 2 (1,1,0,0,w)
16. Alejandro Polenta - 1 (0,0,1,0,0)
17. Nazareno Catalan - 0 (0,0,0,0,0)
18. Damian Boyero - 0 (0,0,0,0,0)
19. Fausto Castillo - 0 (0,0,0,0,0)
20. Nicolas Marquez - 0 (0,0,0,d,-)
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
a jednak klubowe...

kurcze, pomysł spoko, zawsze więcej jazdy dla młodych
BEWLEY
LIDSEY
BECKER
KUBERA
KARCZMARZ
BARTKOWIAK
CZUGUNOW
MISKOWIAK
SORENSEN
LAGUTA
HANSEN
LAMPART
FLINT
KEMP
CIERNIAK
MICHAILOVS
ZUPINSKI
KARION
KOTLAR
KVECH
CHLUPAC
KARLSSON

ci zostana na 2020
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
a jednak klubowe...

kurcze, pomysł spoko, zawsze więcej jazdy dla młodych
smektala-szaluderbach
gorzow-bez zmain
drabik-wojdylo
gruchalski-kowalski
bogdanowicz - nizgorski
rolnciki,wieczorek-zielonski,lotarski
sielona -bez zmian
lublin-bez zmian

tka to bedzie wygladlao w 2020 roku
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
a jednak klubowe...

kurcze, pomysł spoko, zawsze więcej jazdy dla młodych

DMPJ w tym roku czeka kolejna reforma. Zamiast siedmiu turniejów dla każdej z drużyn w pierwszym etapie rozgrywek, zostanie rozegrane dwa razy tyle.
Do fazy półfinałowej awansuje czternaście drużyn. Tam zespoły znów odjadą po 14 zawodów. Co w sumie daje aż 28 imprez w sezonie. Na końcu odbędzie się jednodniowy finał.
Wiadomo też, że w DMPJ wystartują drużyny zza granicy. Będą to Lokomotiv Daugavpils (Łotwa), zespół z Czech i Niemiec. Nie będą jednak gospodarzami turniejów.
Niektórzy z prezesów zwłaszcza klubów drugoligowych otwarcie mówią, że zmodernizowane współzawodnictwo pochłonie w tym sezonie rekordowe wydatki. Sprawdziliśmy, ile kosztują DMPJ.
- Wyjazdowy turniej, to przynajmniej wydatki na poziomie 5 tysięcy złotych - mówi nam jeden z prezesów. - W DMPJ średnio płaci się zawodnikom 150 złotych za punkt. Do tego dochodzi olej, opony i transport. To wszystko zamyka się w kwocie około 5 tysięcy. Przy 14 imprezach pierwszej fazy, to już daje 70 tysięcy złotych. Oczywiście to nie wszystko, juniorów należy wyposażyć w sprzęt. Nowy komplety motocykl to około 50 tysięcy złotych. Minimum zespół musi mieć trzy, nie licząc rezerwowego zawodnika i nie licząc, że zawsze będą jeździli ci sami zawodnicy. Do tego dochodzą remonty silników i naprawy. Każdy upadek czy kolizja, to mogą być dodatkow koszty. Tak więc na zespół, przy udziale w całym cyklu, spokojnie może "dobić" do 400 tysięcy złotych, a nawet pół miliona. Niektóre kluby w 2. LŻ mają budżety na poziomie 1,5 miliona złotych. Tak więc widać, że to może być problem.
W przyszłości DMPJ mają się odbywać w formie ... dwumeczów, które są jeszcze bardziej kosztowne niż siedmiomecze. Dwumecze mają jednak rozgrywać tylko najsilniejsze ośrodki żużlowe w kraju.
Autor: Adam Ziemiński Źródło: Przegląd Sportowy
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
a jednak klubowe...

kurcze, pomysł spoko, zawsze więcej jazdy dla młodych
to ma same plusy nie tylko dla zawodnikow xd
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
czyli chodzi o mecze międzynarodowe? nie klubowe. no to zmienia postać rzeczy
nizje masz sklady druzyn juz gotowych
teoretycznie tarnoiw tez moglby jechac

1.Cierniak
2.Konieczny
3.Pioro
4.Kielbasa
5.Rempala
6.Konieczny
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
1.Smektała
2.Picz
3.Szlauderbach
4.Sadurski
5.Kubera
6.Pludra
-------------
1.Bogdanowicz
2.Stolp
3.Koscielski
4.Nizgorski
5.Kopec
6.Rydlewski
----------
1.Karczmarz
2.Studzinski
3.Nowacki
4.Szczotka
5.Bartkowiak
6.Pytlewski
----------------
1.Gruchalski
2.Swidnicki
3.Kowalski
4.Wozniak
5.Miskowiak
6.Bialk
----------------
1.Tonder
2.Helwig
3.Pawliczak
4.Osyczka
5.Krakowiak
6.Tufft
a jednak klubowe...

kurcze, pomysł spoko, zawsze więcej jazdy dla młodych
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
czyli chodzi o mecze międzynarodowe? nie klubowe. no to zmienia postać rzeczy
nie. ja podalme tylko liste teraz tych co wyleca jako junioryz za rok
to jako ciekawostak
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com