Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
LIVE
Belle Vue Aces
vs
Oxford Spires
Wczoraj o 20:30
LIVE
Sheffield Tigers
vs
Ipswich Witches
Wczoraj o 20:30
Polecamy
Damian Adamczak: Z każdym wyjazdem na tor wiem coś więcej
 18.04.2011 11:15
Zawodnik portalu Zuzelend.com - Damian Adamczak korzystnie zaprezentował się w ostatnich imprezach - MIM Pomorza w Bydgoszczy, sparingu bydgoskich juniorów z Turbiną Bałakowo oraz towarzyskim turnieju indywidualnym w Pile. Junior Polonii mimo coraz lepszych wyników, nie jest do końca zadowolony ze swojej formy.

 

Jak mówi - nie jest on zawodnikiem, który od początku sezonu znajduje się w najwyższej formie. Potrzebuje sporo jazdy, aby dojść do optymalnej dyspozycji. - Z każdym wyjazdem na tor wiem coś więcej i to wykorzystuje, bo jestem takim zawodnikiem, który nie potrafi od samej wiosny ruszyć z ogniem. Potrzebuję tego miesiąca na rozjeżdżenie, dlatego już niedługo powinno być coraz lepiej. Mam też nowe silniki, które są inaczej pustawiane, mają inną charakterystykę. Ustawienia z zeszłego roku nie sprawdzają się i ciągle szukamy tych odpowiednich i trochę jeszcze brakuje żeby to rozpracować. Myślę, że jak ten moment nadejdzie to powinno być dobrze. Na sprzęt nie mogę absolutnie narzekać - mówi Damian.

 

W sparingu bydgoskich młodzieżowców z Turbiną, Adamczak obok innego naszego zawodnika Mikołaja Curyło, był najlepiej prezentującym się żużlowcem gospodarzy. - Szkoda tego defektu, zwłaszcza, że był na prowadzeniu. Zerwał się łańcuszek sprzęgłowy. Niestety czasem tak jest, ale lepiej, że zerwał się na treningu niż na zawodach. Co do mojego występu to nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, ponieważ z pewnych powodów przed treningiem było u mnie bardzo nerwowo i przez to nie mogłem się skupić na startach. Wiem, że było mnie stać na więcej - komentuje Adamczak.

 

10 punktów i szóste miejsce to dorobek Adamczaka w sobotnim turnieju indywidualnym w Pile, gdzie triumfowali bracia Pawliccy. - Turniej w Pile nie był łatwym turniejem, ponieważ chłopaki tam dużo jeździli i naprawdę rywalizowali na wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o mnie to nie pojechałem na maksimum swoich możliwości, popełniałem dużo błędów, które nie powinny już mieć miejsca. Nie byłem zadowolony ze swojego wyniku, bo mogło być dużo lepiej. Jakieś wnioski zostały wyciągnięte i niedługo powinno być lepiej - dodaje.

 

Już jutro w Grudziądzu Adamczak wraz z Mikołajem Curyło wystartują w zawodach Pomorskiej Ligi Młodzieżowej.

0 (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com