Ciekawe czy Gajewski zrobi taki beton jak na Leszno i zaskoczy przeciwnika

50-40 to jest wgniatanie w tor?

@ Cysio, też tak uważam, ale jak pewni zawodnicy zawodzą to się ich odsuwa od składu i daje szanse innym. Dlatego warto by było zaryzykować.

co moze byc ciekawe z pojedynku rumunuw z troluniem nic

Temat poruszałem na forum klubowym i tylko Solar1 był skory do dialogu. Też chciałbym zobaczyć nasz nowy nabytek w akcji. Jestem ciekaw jak podejdzie do sprawy. Kurtz może szału nie zrobić ale jestem ciekaw czy pokaże ambicje i cheć wskoczenia do składu za Doyla.

Takie nocne rozważania przy piwie ;) Mecz, o nic, tylko strata kasy, nic więcej ;/ Nie ma sensu tego rozgrywać, ale E-Lipa wie lepiej.

@Rose A wydawała mi się że sport polega na dążeniu do sukcesu. I do jak najlepszego wyniku. Ale najwyraźniej przejadłem się kiełbaską i gadam od rzeczy ;)

Trzeba zapomnieć o porażce w Lesznie.
Nadal walczymy o medale. Trzeba spiąć poślady na ten mecz i jechać o brąz jak o złoto. Oczekuję walki, zaangażowania i sportowych ambicji od chłopaków. Niech pokażą sportową złość po meczu z Unią i pokażą, że im zależy.
A My kibice musimy iść na MA i być z nimi. Czy o brąz czy o pietruche, to prawdziwy kibic Apatora w niedzielę idzie na tramwaj i jedzie na mecz.
Nie ma pie*dolenia!
A-PA-TOR!

Pomysł super ale nie ma takiej opcji.
W Toruniu oczekuje się medalu a w tym składzie medalu by raczej nie było. Miasto też oczekuje wyników, kibice także. Night, Ty i ja nie jesteśmy kibicami sukcesu i taki skład byśmy oglądali z pasją, ale kibice sukcesu i pieczonej kiełbaski tego nie kupią. Ma być wynik, ma być medal bo inaczej żużel straci dla nich sens.

60-30 a co tam? hihi