Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Udana inauguracja na Jancarzu- relacja Cash Broker Stal Gorzów- Row Rybnik
 30.04.2017 23:22
Dziś po raz pierwszy po zimowej przerwie na stadionie Jancarza Cash Broker Stal Gorzów pokonała Row Rybnik 51:39. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Bartek Zmarzlik, a w ekipie gości najlepiej spisał się Kacper Woryna.

Kibice żółto- niebieskich czekali z niecierpliwością na pierwszy mecz przy Śląskiej i się doczekali. Pomimo niskiej temperatury na stadionie zjawiło się 12 294 fanów czarnego sportu. Aura w tym roku nie sprzyja żużlowcom. Mimo 3 kolejki PGE Ekstraligi dla gorzowian było to drugie spotkanie, a dla gości pierwsze.


Stalowcy w tym dniu musieli radzić sobie bez trenera Chomskiego, który został ukarany za słowa, które wypowiedział w Toruniu. Szkoleniowca godnie zastąpił drugi trener gorzowian-Piotr Paluch.
Ekipa z miasta nad Wartą radziła sobie bardzo dobrze. Prócz Bartka Zmarzlika mocnym punktem drużyny był gorzowski Duńczyk- Iversen. Juniorzy z północnej części województwa lubuskiego również dorzucili swoje cenne punkty.
 

Gorzowianie zaczęli od mocnego uderzenia w pierwszym wyścigu, gdzie para Iversen-Pawlicki pokonała podwójnie Lindgrena i Balińskiego. Na uwagę zasługuje bieg trzeci, gdzie na przeciwległej prostej wszyscy zawodnicy jechali równo, jednak na wjeździe w drugi łuk zrobiło się ciasno i na tor upadł Vaculik, który został wykluczony. W drugiej odsłonie tego biegu Kasprzak uporał się najpierw z Musielakiem, a potem zrzucił się w pogoń za Frickiem i go wyprzedził. Pech jednak nie opuszczał Vaculika, w drugim swoim biegu miał problem ze sprzęgłem. Po dwóch seriach gospodarze prowadzili 30:18. Goście ze Śląska przełamali się dopiero w biegu 10, gdzie para Woryna-Laguta pokonała Vaculika i Kasprzaka w stosunku 4:2. Pod koniec zawodów odpowiednie ustawienia swoich motocykli znaleźli Lindgren i Fricke. Niestety nie byli w stanie już zbyt wiele zdziałać. Trener Mirosław Korbel robił wszystko, aby zmniejszyć rozmiary porażki. Stosował rezerwy, ale sam Kacper Woryna to zdecydowanie za mało. Żółto-niebiescy dobrze zaprezentowali się przed własną publicznością i ostatecznie wygrali 51:39.

 

WYNIKI;

ROW Rybnik: 39
1. Fredrik Lindgren  (1,2,2,1,3,0) 9
2. Damian Baliński  (0,0,-,-,-) 0
3. Max Fricke  (2,2,1,0,3,3) 11
4. Tobiasz Musielak  (1,0,0,-) 1
5. Grigorij Łaguta  (1,0,1,0,2*) 4+1
6. Kacper Woryna  (3,3,1*,3,1,3) 14+1
7. Robert Chmiel  (0,0,-) 0

 

Cash Broker Stal Gorzów:  51
9. Przemysław Pawlicki  (2*,1*,2*,2,1) 8+3
10. Niels Kristian Iversen  (3,2,3,3,1*) 12+1
11. Krzysztof Kasprzak  (3,3,0,2,0) 8
12. Martin Vaculik  (W,1,2,1*) 4+1
13. Bartosz Zmarzlik  (3,3,3,2*,2) 13+1
14. Hubert Czerniawski  (2,1,0) 3
15. Rafał Karczmarz  (1*,2*,0) 3+2

 

Bieg po biegu:

1. (59,41) Iversen, Pawlicki, Lindgren, Baliński 5:1
2. (60,53) Woryna, Czerniawski, Karczmarz, Chmiel 3:3 (8:4)
3. (60,18) Kasprzak, Fricke, Musielak, Vaculik (u/w) 3:3 (11:7)
4. (60,25) Zmarzlik, Karczmarz, Łaguta, Chmiel 5:1 (16:8)
5. (60,81) Kasprzak, Lindgren, Vaculik, Baliński 4:2 (20:10)
6. (60,11) Zmarzlik, Fricke, Czerniawski, Musielak 4:2 (24:12)
7. (60,81) Woryna, Iversen, Pawlicki, Łaguta 3:3 (27:15)
8. (60,69) Zmarzlik, Lindgren, Woryna, Karczmarz 3:3 (30:18)
9. (60,78) Iversen, Pawlicki, Fricke, Musielak 5:1 (35:19)
10. (61,09) Woryna, Vaculik, Łaguta, Kasprzak 2:4 (37:23)
11. (60,37) Iversen, Zmarzlik, Lindgren, Fricke 5:1 (42:24)
12. (61,34) Lindgren, Kasprzak, Woryna, Czerniawski 2:4 (44:28)
13. (61,91) Fricke, Pawlicki, Vaculik, Łaguta 3:3 (47:31)
14. (61,94) Woryna, Łaguta, Pawlicki, Kasprzak 1:5 (48:36)
15. (61,73) Fricke, Zmarzlik, Iversen, Lindgren 3:3 51:39

Aleksandra Gucia (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (1)
8 lat temu
Dla mnie to niespodzianka w Gorzowie,,,,postawa Rybnika,,,,A gdyby jeszcze Laguta pojechal????????????...
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com