Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
LIVE
Leicester Lions
vs
Ipswich Witches
Dzisiaj o 20:30
LIVE
Kings Lynn Stars
vs
Birmingham Brummies
Dzisiaj o 20:30
LIVE
Sheffield Tigers
vs
Oxford Spires
Dzisiaj o 20:30
Polecamy
Wypowiedzi po meczu w Grudziądzu
 01.05.2017 10:54
MRGARDEN GKM Grudziądz pewnie pokonał Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa 55:35.

Na pomeczowej konferencji prasowej spotkali się trenerzy Lech Kędziora, Robert Kempiński oraz zawodnicy Leon Madsen i Krystian Pieszczek. Oto co mieli do powiedzenia po pojedynku:

 

Lech Kędziora (trener Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa) - Cóż mogę powiedzieć? W dalszym ciągu twierdza Grudziądz niezdobyta. Tak dzisiaj miałem chrapkę. Były fajne warunki torowe, wszystko fajno. Ale niestety, zabrakło dzisiaj głównych aktorów aby zdobyć fajny wynik Myślę jednak, że mecz się podobał. Wiadomo, że wyścigi, które przegraliśmy na 5:1 zadecydowały o naszej wysokiej porażce. Ale były też i takie dobre momenty, kiedy Leon Madsen ścigał się i wyprzedzał na trasie, Oskar Polis też na plus, Sebastian dobry początek też ok, zakończył dobrze. Sami dobrze wiecie, że zabrakło punktów Mateja Zagara. Nie wiem, może to zmęczenie GP, ale zabrakło punktów tego zawodnika.

 

Leon Madsen (zawodnik Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa) - Nie przyjechaliśmy tu przegrać, będzie nam bardzo ciężko o punkt bonusowy po tym spotkaniu. Ten mecz był ciężki, jednak sezon jest długi i wszystko jeszcze przed naszą drużyną. Ze swojego występu jestem zadowolony. Pokazałem, że stać mnie na wiele. 

 

Krystian Pieszczek ( zawodnik MRGARDEN GKM Grudziądz) - Przede wszystkim chciałem pozdrowić pana Tomka Golloba. Czekamy na jego powrót i trzymamy mocno kciuki jaka cała drużyna. Czekamy aż do nas wróci i będzie nas wspierał. Z mojego występu jestem zadowolony, oprócz tej pierwszej wpadki. Cała drużyna pojechała na dobrym poziomie. Cały czas się zgrywamy, dogrywamy z torem. Warunki są wyśmienite. Oby więcej takich spotkań. 

 

Robert Kempiński (MRGARDEN GKM Grudziądz) - Chcę też pozdrowić Tomka. Trzymamy za niego kciuki, cała drużyna za naszego kapitana. Wierzymy, że jeszcze w tym roku zobaczymy go w parkingu. A co do meczu to, fajnie się prowadzimy z byłym kolegą z Grudziądza - na luzie. Wszystkim zawodnikom dziękuje, bo można powiedzieć, że wszyscy pojechali dobrze, także juniorzy. Wybrałem dwóch i mi się wydaje, że trafiłem. Dziękuje Panu trenerowi, że pozwolił nam tak łatwo wygrać. 

Aleksandra Zgardowska (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (1)
8 lat temu
,,,,IRONIA,,,Kempesa do Lecha,,,,BEZCENNA,,,,,z tym pozwoleniem na latwa wygrana,,,,haha...Lechu tez czasami wczesniej ,p[odsmiewywal sie z GKM-u,,,zwlaszcza z wyjazdow.Poznal smak EE/to nie Nice/.Pierwszy raz w swojej trenerskiej karierze prowadzi zespol ekstraligowy i to beniaminka/zwal jak zwal/,,,Kempes do Lecha teraz to ,,,,weteran EE,,,,::::))))
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com