Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Kto w Grudziądzu?
 09.12.2012 22:39
Miniony sezon był dla GTŻ-u Grudziądz najlepszym w dziesięcioletniej historii klubu. Grudziądzanie zajęli drugie miejsce w I lidze, następnie przegrywając w spotkaniach barażowych awans do Ekstraligi. Kogo zobaczymy w Grudziądzu w sezonie 2013?

 

Kolejny rok może być osatatnią szansą na awans do Enea Ekstraligi, bowiem już od sezonu 2014 do grona drużyn pierwszoligowych dołączą aż trzy zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej. Tym samym poziom I ligi znacznie wzrośnie. Działacze klubów dopiero zaczynają budowę składów na kolejny rok, jednak już teraz ocenia się, że o czołowe miejsca będą się biły zespoły z: GdańskaGrudziądza Lublina.

 

W Grudziądzu, w odróżnieniu od poprzednich lat, okres transferowy przebiega spokojnie. Przede wszystkim zaskakuje niemal całkowity brak spekulacji na temat roszad kadrowych. W ostatnim tygodniu kontrakt z klubem przedłużył Andriej Karpov i pozostaje on jedynym seniorem w ekipie trenera Roberta Kempińskiego.  Ważne kontrakty w Grudziądzu ma także trójka juniorów: Mateusz RujnerKarol Szychowski oraz Denis Niedzielski

 

Jak przyznają grudziądzcy działacze, do klubu spłynęło wiele ofert zawodników, jednak na oficjalne rozmowy kontraktowe przyjdzie jeszcze poczekać. Chęć ponownych startów w Grudziądzu zgłosił m.in. Tomasz Chrzanowski. Z kolei po transferze do Torunia Tomasza Golloba przed GTŻ-em pojawiła się szansa pozyskania Kamila Pulczyńskiego. Miałby on zastąpić Łukasza Cyrana, którego powrót do Gorzowa jest już niemal przesądzony. Wciąż jednak nie wiadomo, czy w drużynie pozostaną tegoroczni liderzy. Davey Watt po problemach z nerkami może już wrócić do normalnych treningów i jak informuje na twitterze, miejscem, w którym chciałby startować w sezonie 2013 jest polska Ekstraliga. Podobne ambicje ma Norbert Kościuch, który podkreślił, że w przypadku braku zatrudnienia w Ekstralidze jedynym klubem pierwszoligowym, dla którego mógłby jeździć, jest właśnie Grudziądz. 

 

Ostatnie dwie niewiadome to Peter Ljung oraz Hans Andersen. Zainteresowanie tym pierwszym wyraził klub z Wrocławia, a Duńczyk także chciałby wrócić do najsilniejszej ligi świata. Angaż w Ekstralidze może utrudnić im wysoki KSM, który staje się jednym z głównych wyznaczników koncepcji budowania składu. W I lidze czekają, aż swoje teamy skompletują zamożniejsi - zespoły Enea Ekstraligi. Dodatkowo w grudziądzkim klubie wciąż nie wybrano nowych władz stowarzyszenia oraz nie powołano spółki akcyjnej. Decyzje w tej sprawie w najbliższy piątek mają podjąć grudziądzcy Radni. 

Przemysław Deka (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com