Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Uzasadnienie KOL w sprawie leszczyńskiej
 02.08.2013 22:22
Komisji Orzekającej Ligi opublikowała uzasadnienie w sprawie meczu Unii Leszno ze Stemetem Falubazem Zielona Góra, po którym to na leszczynian nałożona została kara finansowa za niewłaściwe przygotowanie toru. Całą treść uzasadnienia prezentujemy poniżej.

 

 

 

 

 

 

 

 

                                                    U z a s a d n i e n i e KOL 7/2013

      Przedmiotem postępowania dyscyplinarnego w niniejszej sprawie było ustalenie czy klub
– Unia Leszno SSA  popełnił błąd w sztuce w przygotowaniu toru do meczu XII rundy DMP
pomiędzy drużynami Fogo Unia Leszno –Stelmet Falubaz Zielona Góra rozegranego w dniu 30 czerwca 2013 r.

W toku niniejszego postępowania zapoznano się z obszernym materiałem dowodowym m.in.
w postaci zapisu audiowizualnego spotkania, przesłuchania w charakterze reprezentujących
Obwinionego : prezesa Józefa Dworakowskiego oraz wiceprezesa Ireneusza Igielskiego,
sprawozdania sędziego zawodów Leszka Demskiego, listy kontrolnej komisarza toru,
dokumentacji zdjęciowej wykonanej przez komisarza toru, wyjaśnieniami Obwinionego,
dodatkowymi wyjaśnieniami komisarza toru oraz sędziego zawodów.

                                                                     I.

Komisja ustaliła, że mecz był zakwalifikowany przez podmiot zarządzający jako mecz
zagrożony. Po przybyciu na stadion komisarza toru około godziny 10.00w dniu zawodów
dokonał on jego inspekcji. W trakcie inspekcji toru stwierdził, że tor jest przygotowany zgodnie z
kwalifikacją meczu jako zagrożony ze względu na prognozowane warunki atmosferyczne. W
pracach na torze brali udział prezes Obwinionego Józef Dworakowski i trener Obwinionego
Roman Jankowski. Komisarz toru nie wydał żadnego pisemnego polecenia organizatorowi co do
prac na torze. Prowadzono prace na torze podczas których tor był intensywnie roszony. Sędzia
zawodów przybył na stadion około 15.50 w dniu zawodów, w trakcie trwania roszenia toru.
Dokonał inspekcji toru. Tor był przygotowany jako twardy. Sędzia nie miał zastrzeżeń co do
stanu toru, ale wobec obfitego roszenia toru zakazał kolejnych wyjazdów polewaczki bez
konsultacji z jego osobą. W czasie od wydania polecenia do rozpoczęcia próby toru Obwiniony
nie zwracał się do sędziego zawodów z zapytaniem dotyczącym roszenia toru, a sędzia takiego
roszenia nie odmówił, gdyż nie otrzymał od Obwinionego jakiegokolwiek zapytania w tym
zakresie. KOL ustaliła, że klub mógł swobodnie prowadzić prace na torze według jego uznania
realizując obowiązek przygotowania regulaminowego toru do zawodów (art. 107 ust. 1 pkt 8
RSŻ) i nie istniały w tym zakresie żadne przeszkody w postaci działania sędziego oraz komisarza
toru. Tor odebrano do zawodów jako regulaminowy na 90 minut przed zawodami. Po próbie toru
tor zaczął się rozwarstwiać (dotyczyło to drugiego łuku). Na drugim łuku utworzyły się
niebezpieczne dla zawodników koleiny. Sędzia nakazał przywrócenie toru do stanu
regulaminowego. Prowadzono prace za pomocą dwóch ciągników z szynami i polewaczki. Ze
względu na podjęte prace na torze zawody rozpoczęły się z opóźnieniem 7 – 8 minut. Podczas
zawodów tor zaczął się dalej rozwarstwiać u podłoża, w szczególności na wejściu w pierwszy łuk
i na całym pierwszym łuku. Górna, twarda i wilgotna warstwa była regularnie ścinana przez
motocykle, ujawniając zbyt suche, nierówne podłoże. Spod kół zawodników wydobywała się
sucha nawierzchnia pomimo, iż tor był pozornie prawidłowo nawilgocony. Sytuacja ta wymogła
inny nie określony w art. 716 ust. 1 RSŻ harmonogram prac związanych z utrzymaniem
regulaminowego toru, które były wykonywane po biegach 3, 6, 9, 11 i 13 podczas, gdy
regulaminowe przerwy techniczne są przewidziane po biegach 4, 7, 10 i 13. Za każdym razem na
tor wyjeżdżały dwa ciągniki zaopatrzone w szyny, polewaczka oraz walec kołowy, co
powodowało wydłużenie przerw technicznych do czasu powyżej 5 minut każda. Normalna
kosmetyka toru polega na użyciu wyłącznie ciągników w celu ściągnięcia luźnej nawierzchni
odrzuconej w wyniku jazdy zawodników z zewnątrz do wewnątrz toru i ewentualnie
wodopolewaczki do utrzymywania prawidłowego nawilgocenia toru w trakcie zawodów. Sędzia
zawodów i komisarz toru zgodnie stwierdzili, że bez użycia walca ubijającego tor przy okazji
kosmetyki toru niemożliwe byłoby przeprowadzenie zawodów. Zawody nie były widowiskowe, a
zawodnicy mieli trudności w płynnej jeździe na torze.

Dowód:
1) Sprawozdanie i dodatkowe wyjaśnienia sędziego,
2)Lista kontrolna i dodatkowe wyjaśnienia komisarza toru,
3)Dokumentacja zdjęciowa,
4)Zapis audiowizualny spotkania,
5)Częściowo wyjaśnienia samych Obwinionych.

                                                                          II.

Komisja prowadziła postępowanie w kierunku ustalenia przyczyny zaistniałego stanu rzeczy.

Obwiniony utrzymywał, że nie zna przyczyny zdarzenia, ale według niego zdarzenia
nastąpiły z winy komisarza toru i sędziego, którzy zabronili rosić toru. Ponadto Prezes
Obwinionego wskazał, że rozwarstwianie na pierwszym łuku nastąpiło na skutek tego, że po
starcie czterech zawodników jeździ tam w bliskiej od siebie odległości. Obwiniony twierdził
także, że tor nie był roszony przez dwie godziny przed godziną zawodów.

Komisarz toru i sędzia zawodów zgodnie wskazywali, iż przyczyną był błąd w sztuce
przygotowania toru do zawodów polegający na nieprawidłowym ułożeniutoru od podstaw.
Według komisarza toru i sędziego zawodów tor został ubity przez Obwinionego bez
wystarczającej ilości wody.

                                                                    III.

Komisja w tym zakresie zważyła co następuje.

W zakresie faktów spornych Komisja nie dała wiary wyjaśnieniom klubu, natomiast dała
wiarę wyjaśnieniom komisarza toru i sędziego zawodów. Ich wyjaśnienia były spójne, zgodne z
zasadami doświadczenia życiowego i wiedzą o sporcie żużlowym w zakresie przygotowania
torów żużlowych. Natomiast wyjaśnienia Obwinionego cechowała niespójność.

Komisja ustaliła, że Obwiniony popełnił błąd w sztuce przygotowania toru do zawodów.
Przygotowując tor po otrzymaniu informacji od podmiotu zarządzającego o zakwalifikowaniu
meczu jako zagrożonego ze względu na prognozowane warunki pogodowe w okresie
poprzedzającym dzień zawodów Obwiniony ułożył i ubił tor bez wystarczającej ilości wody w
dolnych jego warstwach. W wyniku tego działania utworzyła się na torze wierzchnia twarda
warstwa (wylana na ubity w ten sposób tor woda spowodowała związanie wyłącznie wierzchniej
jego warstwy), która do czasu wyjazdu zawodników na próbę toru zamaskowała znajdujące się
pod spodem niezwiązane ze sobą w wyniku braku wystarczającej ilości wody warstwy toru
żużlowego.

Komisja ustaliła, że Komisarz nie wydał Obwinionemu żadnego pisemnego polecenia co do
przygotowania toru do zawodów, podobnie żadnego polecenia na piśmie nie wydał sędzia
zawodów. Należy zatem podkreślić, iżObwiniony miał w granicach regulaminu pełną swobodę
działań w tym zakresie. Ponadto Obwiniony w piśmie z dnia 9 lipca 2013 roku początkowo
wskazuje, że nie znajduje przyczyny rozwarstwiania się toru. Przypuszcza, że mogło być to
spowodowane zbyt małą wilgotnością. Następnie na posiedzeniu obwiniał o zaistniałą sytuację
sędziego i komisarza toru, dodając, że przyczyną problemów z torem na pierwszym łuku jest
fakt, że w bliskiej odległości jeździ na nim aż czterech zawodników. Komisja nie dala wiary tym
tłumaczeniom. Co więcej z dokumentacji zdjęciowej wynika, że w pracach na torze biorą udział
trener i prezes Obwinionego, co w kontekście regulaminowych uprawnień i roli toromistrza oraz
kierownika zawodów odpowiadających za przygotowanie toru jest złamaniem obowiązujących
regulaminów sportu żużlowego.

Na okoliczność należytego nawilgocenia toru przed zawodami KOL przeprowadziła dowód z
materiału wideo z przedmiotowego meczu i stwierdziła, że do czasu próby toru tor był należycie
nawilgocony, jednakże dotyczyło to jedynie jego wierzchniej warstwy. Zwarzywszy, że tor
pokrywała utworzona poprzez nieprawidłowe jego ułożenie twarda warstwa uniemożliwiająca
penetrację wody w głąb toru, sędzia zawodów i komisarz toru nie mogli na podstawie zwykłego
oglądu stwierdzić występowania warstw o niejednolitym stopniu nawilgocenia. Ich postępowanie
w tym zakresie było zgodne z aktualną wiedzą na temat stanu toru i koncentrowało się na
przekonaniu, że tor nie zawiera żadnych potencjalnych zagrożeń dla przeprowadzenia zawodów.
Twierdzenia Obwinionego w tym zakresie, iż sędzia nie dopuścił do prawidłowego roszenia toru
są bezzasadne i nie zasługują na wiarę.

Dowód:
1) dodatkowe wyjaśnienia sędziego zawodów,
2) dodatkowe wyjaśnienia komisarza toru,
3) zapis audiowizualny spotkania

KOL przyjmuje, że błąd w sztuce przygotowania toru do zawodów może zostać popełniony
na każdym etapie przygotowywania toru do zawodów i kreuje odpowiedzialność dyscyplinarną
klubu nawet w wypadku, gdy ostatecznie tor zostanie przygotowany poprawnie, a zawody na tym
torze odbędą się.

Mając na uwadze powyższe Komisja orzekła karę bliższą dolnej granicy zagrożenia
albowiem popełnienie błędu w sztuce przygotowania toru do zawodów jest zagrożone karą
pieniężną od 50.000,00 złotych do 150.000,00 złotych. Komisja wzięła pod uwagę że:
     1) Obwiniony był już karany za przewinienia związane z torem i posiada jedną karę wpisaną
         do ewidencji kar z 2011 roku,
     2) Komisja nie brała pod uwagę nieprawomocnego orzeczenia KOL 5/2013,
     3) tor został odebrany do zawodów, a zawody udało się ostatecznie choć z problemami
         przeprowadzić,
     4) tor został odebrany do zawodów w regulaminowym czasie.

Obwiniony w swojej historii wielokrotnie udowadniał, iż potrafi z powodzeniem organizować
zawody najwyższej rangi światowej, których przebieg rywalizacji sportowej kibice wspominają
po dziś dzień. W tym kontekście komisja zwraca uwagę, że prawidłowo przygotowany do
zawodów tor powinien zapewniać widowiskową jazdę i możliwość wyprzedzania. Tor w dniu
30.06.2013 w Lesznie do takich nie należał i stanowił antyreklamę wyścigów na żużlu. Komisja
będzie konsekwentnie dążyć do piętnowania zachowań, które nie tylko przyczyniają się do
spadku atrakcyjności rozgrywek, ale niejednokrotnie stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia
zawodników. Obwiniony powinien zrozumieć, że stan areny zmagań jest dla zawodników
gwarancją możliwości bezpiecznego zaangażowania się w sportową rywalizację, ku uciesze
zgromadzonych na trybunach kibiców.

                                 Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji.


                                                        Za Komisję Orzekającą Ligi

                                               /-/ Łukasz Szmit – przewodniczący


Odpis niniejszego orzeczenia doręczyć:

1/ Unia Leszno Sportowa SSA
2/ EŻ Sp. z o.o.,
3/ a/a.                                            
Piotr Taskin (za: speedwayekstrliga.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com