Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Jarosław Hampel: Niezależnie od tego jaką parę tworzyliśmy, prezentowaliśmy się bardzo dobrze
 12.05.2018 12:30
Bezkonkurencyjni w tym roku okazali się zawodnicy Fogo Power, którzy wywalczyli w Landshut trzecie w tym sezonie zwycięstwo w pojedynczej rundzie oraz trzeci triumf w historii cyklu Speedway Best Pairs dla swojego zespołu. Z kolei wśród zawodników, najlepszym okazał się Jarosław Hampel – zdobywca największej ilości punktów.
Pewne zwycięstwa w Toruniu, Rzeszowie oraz Landshut dały drużynie Fogo Power trzeci z rzędu triumf w rozgrywkach Speedway Best Pairs. Co ciekawe, zespół, którego barw reprezentowali Jarosław Hampel, Emil Sajfutdinow, Janusz Kołodziej oraz Piotr Pawlicki, nie przegrał w tegorocznej edycji SBP ani jednego biegu!
 
- Bardzo miło jest wygrywać z taką przewagą, więc cieszymy się z tego sukcesu ogromnie. Jeździliśmy w tym sezonie w różnych konfiguracjach i w zależności od tego jaką parę tworzyliśmy to prezentowaliśmy się bardzo dobrze – powiedział Jarosław Hampel.
 
Indywidualnie, zawodnikiem z największą ilością punktów w tegorocznej rywalizacji SBP był Jarosław Hampel, który wywalczył 46 punktów. Co ciekawe, pod względem liczby zdobytych „oczek” w czołowej trójce znajduje się również Emil Sajfutdinow (29), natomiast pod względem średniej biegowej, w pierwszej piątce najlepszych zawodników tegorocznej edycji Speedway Best Pairs, znajduje się aż trzech zawodników Fogo Power.
 
- Od początku do końca każdej rundy radziliśmy sobie bardzo dobrze. W dodatku, odpowiednio rozgrywaliśmy biegi półfinałowe jak i finałowe. Z kolei tor w Landshut nie był dla nas żadną przeszkodą, dobrze rozgrywaliśmy pierwszy wiraż oraz start i to był klucz do sukcesu – zakończył Jarosław Hampel.
Redakcja (za: inf.prasowa)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (73)
6 lat temu
Łotwa prowadzi 3-1
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jak spadną, a przy obecnym poziomie i rywalach, to całkiem możliwe, to ligę niżej będą czekać Chiny, Islandia, Belgia, Serbia, Australia.
Jak wpadniemy do drugiej grupy tej dywizji, to już czekają: Nowa Zelandia, Hiszpania, KRLD, Meksyk, Luksemburg, Izrael.
Nie wiem, jak te dywizje losują
A jeszcze niżej są Bułgaria, Hong Kong, Tajwan, Bośnia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, RPA, Gruzja
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie no. Tam będą sami poważni rywale i już są znani: Estonia, Ukraina, Holandia, Japonia i Rumunia
Jak spadną, a przy obecnym poziomie i rywalach, to całkiem możliwe, to ligę niżej będą czekać Chiny, Islandia, Belgia, Serbia, Australia.
Jak wpadniemy do drugiej grupy tej dywizji, to już czekają: Nowa Zelandia, Hiszpania, KRLD, Meksyk, Luksemburg, Izrael.
Nie wiem, jak te dywizje losują
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
a nasi za 2 lata beda w grupie z
Giblaltarem
Watykanem
Kostaryka
Zambia
Nie no. Tam będą sami poważni rywale i już są znani: Estonia, Ukraina, Holandia, Japonia i Rumunia
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
hahahahhahaa
no to zmienia postac rzeczy xd
A o 16 derby Buenos Aires. Ostatnia kolejka: Huracan-Boca. Boca już jest mistrzem, a Huracan to ponoć 8 siła tej aglomeracji. Z tym, że ta 8 siła zdobyła kilka razy mistrzostwo i średnia fanów na meczach to jakieś 20 000
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jednak ciężko o awans, bo Dania musiałaby przegrać z Koreą, a Finowie bardzo wysoko z Kanadą.
a nasi za 2 lata beda w grupie z
Giblaltarem
Watykanem
Kostaryka
Zambia
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
O 15 mecz na szczycie w Armeni: Szirak Gumri-Arrarat Erewań
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
A tabeli nie znam. Bo zapomniałem dodać, że to liga kobiet, hahahaha
hahahahhahaa
no to zmienia postac rzeczy xd
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
jak to o nic? Premier Leage. I wcale nie kłamię.
no to o nic xd
miejsa obu druzyn juz sie nie zmienia.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
no prosze.. fajny wynik dla lotyszy
Jednak ciężko o awans, bo Dania musiałaby przegrać z Koreą, a Finowie bardzo wysoko z Kanadą.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com