Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Podsumowanie 13 rundy szwedzkiej Bauhaus Ligan
 11.08.2021 23:57
We wtorek w Szwecji rozegrano 13 rundę Bauhaus Ligan. Niezwykle zacięty, do ostatniego biegu, mecz miał miejsce w Eskilstunie gdzie miejscowa Smederna minimalnie pokonała Dackarne Malilla 46:44. Poniżej zapraszamy do podsumowania ostatniej rundy Bauhaus Ligan przez naszego szwedzkiego korespondenta Adriana Jervis.
Piraterna 43 v 47 Indianerna
 
W drugim wyścigu Oskar Fajfer (12+1) zanotował upadek po tym jak nie opanował motocykla w pierwszym łuku. Został wykluczony z powtórki, którą Kumla wygrał 1:5. Piraterna nie otrząsnęła się po tej sytuacji i przez cały mecz goniła wynik. Kiedy australijski duet gości Max Fricke (13) i Chris Holder (10+2) zwyciężyli podwójnie w biegu 14, było już po meczu. Indianerna zgarnęła również punkt bonusowy 77-103, utrzymując swoje nadzieje na miejsce w playoffach przy życiu. "Przyjechaliśmy tutaj, aby wygrać i wygraliśmy," powiedział zawodnik SGP, Max Fricke dla ZUZELEND.COM po zakończeniu meczu.
 
Brak opisu.
 
Brak opisu.
 
 
 
Masarna 43 v 47 Vaestervik
 
Cztery punkty przewagi przed biegami nominowanymi wystarczyły, aby Vaestervik odniosło zwycięstwo w Avescie. Jeszcze po biegu 12 wynik brzmiał 36-36, ale do zwycięstwa poprowadził ich Fredrik Lindgren, który zgarnął komplet 18 punktów. Swój doskonałą formę potwierdził w ostatniej gonitwie najlepszych jeźdców i tym samym przypieczętował zwycięstwo drużyny ze wschodniego wybrzeża. Najlepszym zawodnikiem Masarny był Przemysław Pawlicki z Grudziądza (12+1), ale w decydującym biegu meczu był tylko drugi za "Fast Freddiem". Goście zdobyli również punkt bonusowy gdyż w dwumeczu było 80:100.
 
 
Smederna 46 v 44 Dackarna
 
Dwóch faworytów do tytułu spotkało się w wyczekiwanym przez wielu kibiców, starciu w Eskilstunie. W meczu swój debiut zaliczył Tai Woffinden, który wraz z kolegą z drużyny Maciejem Janowskim (7+2) i  Jasonem Doylem stworzyli niesamowicie groźny skład drużyny z Malilla. Jak można było się spodziewać, mecz był bardzo zacięty, a goście prowadzili zaledwie dwoma punktami po biegu 8. Jednak kiedy Smederna wygrała 5:1 w wyścigu 12, to gospodarze prowadzili dwoma punktami przed biegami nominowanymi. W przedostatniej gonitwie goście za sprawą Jacoba Thorrsella i Macieja Janowskiego przywożą 1:5 i na tablicy świetnejpokazał się wynik 41:43 na korzyść gości. Trzech z czterech zawodników, którzy wzięli udział w ostatnim wyścigu, weźmie w najbliższą sobotę udział w SGP w Malilla. Zwycięstwo odniósł jednak ten, który SGO Szwecji obejrzy w telewizji.  Grigorij Łaguta (10+2), wygrał dla Eskilstuny, a za nim najlepszy szwedzki zawodnik gospodarzy, Pontus Aspgren (11+1), który pokonał Doyle'a (13) i Woffindena (7). Kowale wygrali 5:1, co oznaczało, że Eskilstuna ostatecznie wygrała 46:44. Zzwycięstwo, które utrzymało ich na szczycie tabeli i uczyniło ich faworytami do zdobycia czwartego tytułu Elitserien w ciągu pięciu lat. Dackarna była w stanie zdobyć tylko punkt bonusowy, 92:88.
 
 
Autor tekstu:  Adrian Jervis
Redakcja (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (101)
3 lata temu
Konto usunięte
Dobra jestem na treningu
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Stal akurat ma kasę na miarę klubów z ekstraklapy im to połączenie teraz by nic nie dało.
patola wszedzie robi szkody
nigdy nic z tego nie bedzie a zabiera tylko czas i pieniadze bez sensu
a kibicow jak na lekarstwo
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Stal akurat ma kasę na miarę klubów z ekstraklapy im to połączenie teraz by nic nie dało.
stal nie wejdzie do nigdzie mimo kasy
resovia tez
szkoda ze marnuje sie stadion tylko
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
bez sensu ciagnac to samo . i 2 badzieiwa zamiast 1 dobry klub
Stal akurat ma kasę na miarę klubów z ekstraklapy im to połączenie teraz by nic nie dało.
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ślączka już gotowy na nowe cele w Rztż
jo haha
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Zupełnie nie patrzę na możliwe scenariusze i nie kalkuluję, na kogo moglibyśmy wpaść w półfinale. Nawet, jeśli miałbym możliwość wyboru, to nie wiem, z kim chciałbym się mierzyć. Dwa tygodnie temu wszyscy chcieli uniknąć Polonii Bydgoszcz. Po ich porażce z Wilkami Krosno trochę cień padł na ich formę. Beniaminek wzmocnił się Janem Kvechem, ale wciąż nie ma młodzieżowców. ROW jest drużyną kompletną, a doszedł im jeszcze punktujący junior, Paweł Trześniewski. Obojętnie na kogo trafimy, będą to bardzo trudne mecze - zakończył Mariusz Staszewski.
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Poprzedni prezydent Rzeszowa miał pomysł połączenia Stali i Resovii ,ale to bardzo szybo upadło przez zdecydowany sprzeciw kibiców i działaczy.
bez sensu ciagnac to samo . i 2 badzieiwa zamiast 1 dobry klub
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Zarówno po pierwszym, jak i drugim zawieszeniu Duńczyka w Polsce pojawiły się opinie wskazujące na to, że Duńczycy chcą pokazać, iż ich głos również może być ważny w światowym speedwayu. Zdaniem naszego rozmówcy takie komentarze nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

– Takie rozumienie sytuacji jest bardzo błędne. Nikt w Danii nie chce niszczyć żużla ani w Polsce, ani w żadnym innym kraju. Całej DMU zależy na rozwoju żużla. Sprawa Nickiego niestety wywołuje różne niepotrzebne plotki – podkreśla Jorgen Bitsch.

Dodajmy, że sprawie Nickiego Pedersena z niepokojem przyglądają się wszystkie osoby związane z grudziądzkim żużlem. 22 sierpnia Duńczyk miał wziąć udział w arcyważnym meczu ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Bez 44-latka ekipa Janusza Ślączki będzie miała bardzo utrudnione zadanie w walce o utrzymanie w PGE Ekstralidze.
Ślączka już gotowy na nowe cele w Rztż
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W żużlowym światku pojawiły się opinie, że ze Startu może po sezonie odejść lider Oskar Fajfer. Zawodnik opowiedział o tym na łamach portalu "Sportowe Gniezno".

– Mogę obiecać i zaręczyć, że jestem w stałym kontakcie z naszym sztabem i rozmawiamy szczerze – mówi Fajfer. – Oni wiedzą wszystko – na czym mi zależy i nie podejmę niczego, o czym klub nie dowie się jako pierwszy. Karty są na stole i temat jest otwarty. Na dziś ani nie mówię „tak, ani nie mówię „nie”. Jest trochę za szybko na takie pytania, ale rozumiem, że kibiców to interesuje. Na pewno kartą przetargową będzie to, jaki skład będzie chciał Start zbudować za rok. Nikt nie chce wiecznie jeździć i słyszeć to samo, że było blisko, sorry nie udało się. To są po pierwsze nasze niezarobione pieniądze, a po drugie, zależy mi aby jeździć o coś i najlepiej w najwyższej klasie. Chcę się ciągle rozwijać i udowadniam to i w Polsce i w Szwecji, że dobrze się czuję w mocnej stawce - zakończył Fajfer.
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
po co u was 2 kluby to tez kasa wbloto idzie
u nas na szczescie patologia sama padnie
i dobrze
Poprzedni prezydent Rzeszowa miał pomysł połączenia Stali i Resovii ,ale to bardzo szybo upadło przez zdecydowany sprzeciw kibiców i działaczy.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com