Już dawno miałem zaznaczone w prywatnym kalendarzu mecz pomiędzy Pronergy Polonią Piła a Ultrapur Startem Gniezno. Pierwotnie mecz ten miał odbyć się 13 lipca, niestety w tych dniach byłem na urlopie, dlatego bardzo się ucieszyłem, że spotkanie to zostało przełożone.

Gdy byłem ostatni raz na stadionie w Pile, to było z tego co pamiętam rok 2018 i też mecz z ekipą z Gniezna przegrany wtedy przez gospodarzy 40-50. I patrząc schematem lat to umówmy w Pile działo się źle, nie ma co ukrywać. W roku 2018 nastąpił spadek drużyny do najniższej klasy rozgrywkowej. A w latach 2020-2021 zespół z Piły w ogóle nie przystąpił do rozgrywek.

Patrząc przez pryzmat lat czy to jak byłem w 2016 roku czy 2018 to stadion zapamiętałem jaką taką żużlową historię dobrego Polskiego speedway ! Ławeczki, charakterystyczne łuki, czarny żużlowy tor i drugi łuk, gdzie po dziś dzień, kawałek trawy na wzniesieniach się uchował.

Zastanawiałem się przed niedzielnym meczem jak stadion ten prezentuje się po remoncie, czy cząstka tej duszy pozostała. I teraz mogę napisać klasycznym zwrotem ,,3 razy tak..." :) Przejeżdżając w lutym, przez Piłę, widziałem jak ten remont postępuje i już, wtedy postanowiłem muszę tutaj przyjechać na mecz !

Nie ma co ukrywać stadion przeszedł gruntowną renowację poprzez wejście na stadion, mamy kołowrotki, bardzo wygodne krzesełka, w piękny barwach pilskiej Polonii, nowe lampy, telebim na drugim łuku oraz bardzo ładnie wykonana klatka sektora gości. Czy teraz ten stadion się zmienił ? Tak zmienił się, ale pozostała dusza tego obiektu. Ten klimat tworzą przede wszystkim kibice, bez nich to nie miałoby sensu. Osobiście, uważam, że na żadnym innym stadionie nie ma takiego sentymentu do lat 90, bądź co bądź złotej ery żużlowej w Pile, rok 99 i tytuł Mistrza Polski. Kibice ubrani w okolicznościowe koszulki z tamtych lat z wizerunkami Hansa Nielsena czy Rafała Dobruckiego jeszcze bardziej podkręcają klimat dobrego czarnego sportu ! Kończąc wątek stadionu bardzo mnie cieszy to, że tutaj widać jeszcze potencjał na dalsze renowację w przyszłych latach oczywiście muszą iść za tym wyniki a tym bardziej awans zespołu do ligi wyżej ! 

Mecz sam w sobie bardzo emocjonujący trzymający w napięciu do ostatniego biegu, sporo mijanek, trochę dramaturgii, dodatkowo patrząc na tabelę sądzę, że ekipy te spotkają się jeszcze w fazie play - off, więc nie wszystko tutaj zostało wyjaśnione.

Czy Asta Arena powoduje powrót z przeszłości ?

Tak patrzy się w przyszłość, ale nie zapomniano o przeszłości o swojej historii,  jakże rozbudowanej, i duszy, która pozwala, aby choć tą cząstkę największych sukcesów w żużlu Pilskiego klubu poczuć.

Wyjazd udany, klimat na stadionie uchowany, mecz emocjonujący, chciałoby się napisać ,,Co Więcej..." ?

Napiszę jak w piosence o pilskim żużlu, którą stworzył Stryju - Wracamy do gry a mianowicie ,,To piękne czasy z każdym rokiem progresywnie dwa lata później medal i jeszcze ofensywniej, dozgonna pamięć nikt w Pile nie zapomni 99 i tytuł Mistrza Polski...'' !

I naprawdę Polonia Piła wraca do gry ! Do zobaczenia na stadionach !