Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Magnus Zetterstroem: Będziemy czekali
 03.01.2012 1:14
Sezon 2010 był dla Magnusa Zetterstroema pierwszym w cyklu Grand Prix. Szwed zajął w nim trzynastą pozycję i w przyszłym roku będzie pełnił funkcję pierwszego rezerwowego.

Magnus Zetterstroem nie traci szansy na udział w zawodach Grand Prix. W przypadku kontuzji, choroby, bądź innych przyczyn absencji zawodników z czołowej piętnastki, Szwed będzie miał okazję do startu. Miejsce rezerwowego osiągnął dzięki zajęciu piątej lokaty w Grand Prix Challenge na torze w duńskim Vojens. Znajdujący się przed nim Janusz Kołodziej otrzymał od organizatorów "dziką kartę", a do GP 2011 awans uzyskała czołowa trójka turnieju.


Minony sezon i kontuzja Emila Sajfutdinowa pokazały, że rezerwowi mogą liczyć na kilka występów. Z takimi nadziejami w nowy sezon wkroczy Zorro. - Brak otrzymania dzikiej karty nie był dla mnie niespodzianką. Dlatego jestem zadowolony, że będę pierwszym rezerwowym cyklu. Miniony sezon pokazał jak wiele startów mogą zaliczyć zawodnicy spoza "piętnastki". Mogę wystartować nawet we wszystkich turniejach. Będziemy czekali i obserwowali, co wydarzy się w poszczególnych rundach - mówi Magnus.


Starty w gronie najlepszych były dla Zetterstroema sporym stresem i wyzwaniem. W przyszłym sezonie powinno być łatwiej. - Jako rezerwowy będę jeździł pod mniejszą presją niż miało to miejsce w sezonie 2010. Chciałem wypaść jak najlepiej. Teraz będzie spokojniej i to może przynieść dla mnie dobre rezultaty. Najtrudniejszą rzeczą będzie jednak oczekiwanie na telefon z wiadomością, że jadę w danych zawodach. Nie będą to planowane starty, tak jak w ubiegłym roku - kończy 39-letni Szwed.

0 (za: speedwaygp.com)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com