Najlepszym refleksem wykazał się młodszy z braci Holderów, za jego plecami mkną Thomsen. Przez monet Duńczyk stracił drugą lokatę na rzecz Chrisa, lecz szybko ją odzyskał. Jack musiał do końca biegu uważać na stale napędzającego się Duńczyka.

Najlepiej ze startu wyszedł Vaculik, którego przez cztery okrążenie atakami nękał Lambert.

Najlepiej ze startu wyszedł Zmarzlik, na drugiej pozycji po pierwszym łuku znajdował się Musielak. Woźniak już drugim okrążeniu wyprzedził Tobiasza. Chlupac nie liczył się w stawce.

Bardzo równy start Jasińskiego i Miedzińskiego, spowodowało to że obaj panowie spotkali się w jednym miejscu na torze. Po twardej walce na łokcie obaj zawodnicy upadli na tor. Sędzia zadecydował o wykluczeniu z powtórki Wiktora Jasińskiego.

W powtórce Anders Thomsen daszkiem kasku zerwał taśmę startową. Jednak nie zostaje wykluczony z powtórki.

Motocykl Andersa Thomsena zdefektował zaraz po starcie biegu.

Po wyjściu z pierwszego łuku na podwójnym prowadzeniu była para gospodarzy. Jednak bardzo szybko Vaculik wyprzedził Holdera, chwile później ten sam manewr powtórzył Woźniak.

Najlepiej ze startu wyszedł Holder, w pogoń za nim ruszyła para gości. W początkowej fazie biegu Zmarzlik i Karczmarz powalczyli między sobą, jednak to dwukrotny mistrz świata ostatecznie atakował Holdera i to na tyle skutecznie, że zwyciężył w biegu 8.

Najlepiej ze startu wyszła para gospodarzy, jednak Thomsen nieustannie zbliżał się do jadącego na drugiej pozycji J. Holdera. Duńczyk wyprzedził go na drugim łuku trzeciego okrążenia.

O wyniku biegu zadecydował dojazd do pierwszego łuki i jego rozegranie. Najlepszy okazał się w tym Chris Holder.