Nierówny start Hansa Andersena, ale sędzie nie przerywa biegu. Patryk Dudek próbował założyć stawkę, ale niespodziewanie znalazł się na czwartym miejscu. Pewnie wygrał Rafał Okoniewski przed Hansem Andersenem i Andrzejem Lebiediewem. Patryk Dudek mimo prób dojeżdża ostatni i oddaje koronę królewską zawodnikowi MRGARDEN GKM Grudziądz.

Lebiediew po starcie założył całą stawkę. Blisko niego jechał Kościuch, ale musiał uznać wyższość Łotysza. Gała dojechał trzeci, a Kościecha czwarty.

Andersen wygrywa start i zakłada całą stawkę. Goni go Buczkowski ale bezskutecznie. Walkę o jeden punkt stoczyli Ułamek i Biełousow. Ostatecznie 3 miejsce zajął Rosjanin.

Najlepiej ze startu wyskoczył Patryk Dudek, który założył całą stawkę i wygrał z dużą przewagą. O drugie miejsce z Kudriaszowem walczył Davey Watt, ale był minimalnie wolniejszy. Ostatni do mety przyjechał Jakub Jamróg.

Świetny start Okoniewskiego, który zdecydowanie wysunął się do przodu, ale Tobiasz Musielak nie zamierzał odpuszczać i był bliski wyprzedzenia Okoniewskiego, ale zawodnik z Grudziądza dobrze się bronił. Na trzecim miejscu niespodziewanie rezerwowy Maciej Fajfer, który zastąpił Oskara Fajfera, który wycofał się ze startu.

Oskar Fajfer - powód zmiany: Upadek. Ostra walka Andersena z Kudriaszowem, z której zwycięsko wyszedł Duńczyk. Rosjanin najwięcej na tym stracił, bo wyprzedził go także Lebiediew, który z kolei naciskał Andersena, ale nie dał rady go wyprzedzić.

W końcu przebudzenie Sebastiana Ułamka, który najlepiej wystartował. W pogoń za nim ruszył Rafał Okoniewski, który był bliski wyprzedzenia Ułamka, ale padł on ofiarą Patryka Dudka, który ograł także zawodnika z Rybnika i zwyciężył.

Dublet zawodników Orła Łódź. Najszybciej spod taśmy ruszył Witalij Biełousow, na drugim miejscu wyszedł Robert Miśkowiak, ale Jakub Jamróg poradził sobie z nim. Defekt Roberta Kościechy.

Świetny start Buczkowskiego, ruszył za nim Davey Watt, ale do walki wmieszał się jeszcze Tobiasz Musielak, który wyprzedził Australijczyka. Zawodnik Unii Leszno gonił Buczkowskiego, ale żużlowiec MRGARDEN GKM Grudziądz bardzo dobrze się bronił.

Świetny start Rafała Okoniewskiego. Po zewnętrznej napędzał się Davey Watt, ale "Okoń" był szybszy. Australijczyka gonił Andrzej Lebiediew, ale Watt umiejętnie się bronił. Na defektującym motocyklu ostatni dojechał Biełousow.