Wadim Tarasienko - powód zmiany: Rezerwa taktyczna
Szybki start Walaska pomógł mu w zwycięstwie, za nim kawałek dalej jechał Kościuch. Drugi raz podczas spotkania rywalizowali z sobą bracia Michał i Mateusz, i znowu Mateusz wygrał z starszym bratem.
Rozpoczął się czas na oczekiwanie zawodników do biegów nominowanych.

Najlepszy start zaliczył Pedersen i z każdą sekundą powiększał swoją przewagę nad resztą. Pawlak upadł na pierwszym wirażu, ale szybko wstał z toru i nie przerwano biegu.

Patryk Dolny - powód zmiany: Rezerwa taktyczna
Suchecki zaliczył najlepszy start, ale szybko wyprzedził go Szczepaniak. Po starcie w tyle został Hougaard i ostatecznie nie dał rady dogonić Pedersena.
Pedersen otrzymał 2 minuty przerwy, z racji tego, że będzie jechał w kolejnym biegu pod rząd.

Gospodarze wygrali z gośćmi 5:1, Mazur wystartował najlepiej i do końca biegu utrzymał się na pierwszym miejscu, a jego kompan z drużyny- Walasek kontrolował Trasienko i nie pozwolił mu się wyprzedzić.
Kolejna przerwa na równanie toru.

Na starcie najlepszy był Kościuch, ale szybko dał się wyprzedzić Mateuszowi. Kolejni zawodnicy jechali daleko od siebie. Młodszy brat Mateusz, wygrał z Michałem Szczepaniakiem w tym pojedynku braci.

Patryk Dolny - powód zmiany: Rezerwa taktyczna
Hougaard z Pedersenem od początku na czołowych miejscach w biegu, za nimi Kościuch, który trzymał się blisko zwycięzcy. Zdecydowanie bez szans do walki Nowacki, który przyjechał ostatni.
Norbert otrzymał 2 minuty przerwy po biegu, ponieważ jedzie w kolejnym pod rząd.

Przerwano bieg przez Tarasienko, który dostał ostrzeżenie za próbę kradzieży startu.
Podczas powtórki biegu, już od startu Suchecki popędził do przodu jak strzała, za nim podążył jego kolega z klubu Szczepaniak, który skutecznie na starcie zablokował Tarasienko. Obaj zawodnicy gospodarzy nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i do końca panowali nad wynikiem biegu.
Rozpoczęło się 10 minut przerwy technicznej.

Start wygrał Kościuch i do samego końca nie dał możliwości innym dojechać jako pierwszy. Szczepaniak szybko poddał się Hougaardowi, który go wyprzedził. A Budzyń pozostał z tyłu i nie włączał się do walki.