Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Derby południa (dwugłos trenerski)
 15.06.2012 23:49
Już w niedzielę dojdzie do długo oczekiwanych derbów południa. W Rzeszowie spotkają się miejscowa PGE Marma z niepokonanym liderem rozgrywek Tauronem Azotami Tarnów.

- Podchodzimy do meczu spokojnie, ani się nie stresujemy, ani się nie napinamy. Ale niech się Rzeszów boi... Nie stoimy pod ścianą, mamy już na koncie sporo punktów. Przed sezonem powiedziałem chłopakom, że od początku sezonu atakujemy, staramy się zdobywać, jak najwięcej punktów, aby się potem nie denerwować. I tak zrobiliśmy. Możemy spokojnie rozgrywać mecze, jeżeli przegramy, świat się nie zawali. Naszym celem jest dostanie się do czwórki, inni mają dużo gorzej od nas.
Forma naszej drużyny idzie do góry. Każdy z zawodników spisuje się coraz lepiej. Janowski to obecnie zupełnie inny zawodnik niż na początku sezonu, podobnie Vaculik i Jamróg. Kołodziej prezentuje się o wiele korzystniej niż w ubiegłym roku. Hancok trzyma fason od pierwszego meczu. Cała nasza drużyna jedzie, na tym budujemy swoją siłę i optymizm. Do Rzeszowa przyjedziemy wygrać. Lampart, wychowanek rzeszowskiego klubu pokaże się na swoim stadionie.
Rzeszów to dobra drużyna, Walasek, Crump, Okoniewski, to świetni zawodnicy. Chłopaki jadą bardzo dobrze. Mecz będzie ciekawy i widowiskowy. To będzie fajne spotkanie
- powiedział Marek Cieślak trener Tauronu Azotów Tarnów.

- To dla nas bardzo ważny, ale także bardzo trudny mecz. Mamy świadomość, z kim się zmierzymy. Tarnowianie od początku sezonu jadą dobrze i są na razie bez porażki. Emocjonalna jego warstwa ukryta pod postacią derbów, jest ważna, ale schodzi na drugi plan. Nasza drużyna, która spisuje się coraz lepiej, wcale w tej rywalizacji z liderem rozgrywek, zespołem naszpikowanym gwiazdami światowego żużla, nie stoi na straconej pozycji. Jedziemy u siebie, przed własną publicznością i nie ukrywamy, że będziemy walczyć o zwycięstwo.Bardzo ważna dla końcowego wyniku będzie postawa liderów: Hancocka, Kołodzieja, Janowskiego z jednej strony i Crumpa, Walaska, Okoniewskiego z drugiej. Mam nadzieję, że dołączy do nicj Joonas Kylmakorpi, bo bardzo go potrzebujemy. Nie mniej jednak istotna będzie postawa pozostałych zawodników. Dlatego mocno liczę na punkty Macieja Kuciapy, Łukasza Sówki, Marka Gaschki.
Jestem przekonany, że będzie to ciekawy, zacięty pojedynek. Emocje i dobra jazda gwarantowana. Chłopcy na pewno dadzą z siebie wszystko
- komentuje trener PGE Marma Rzeszów Dariusz Śledź.

Piotr Taskin (za: nowiny24.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com