Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Marek Cieślak zrozpaczony: Polski żużel wbił sobie nóż w plecy
 16.09.2012 17:37
Greg Hancock nie zdążył na dzisiejszy mecz w Toruniu i przez to zdarzenie zespół Unibaxu wygrał przez walkower 40:0. Marek Cieślak - trener Azotów Tarnów przed kamerami nie potrafił ukryć łez z powodu tak fatalnego regulaminu.

 

- Greg był na stadionie, spóźnił się pięć minut. Nie mógł wjechać na stadion przez zaparkowane samochody. Wszyscy sobie myślą, że wstawiliśmy zastępstwo za Vaculika specjalnie, a chłopak jest chory i leży w szpitalu. Jak można wstawiać zastępstwo za jednego z  najlepszych zawodników świata? Sędzia trzyma się regulaminu. Nie było zawodnika na czas rozpoczęcia meczu. Polski żużel wbił sobie nóż w plecy. Sędzia się boi, bo mógłby dopuścić Hancocka do meczu, ale Toruń złożyłby protest i ten walkower i tak by był po meczu. Powiem szczerze wyć mi się chcę - mówił Cieślak.

Redakcja (za: tvp sport)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com