Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Co się dzieje z Wybrzeżem Gdańsk?
 10.06.2013 13:12
Może coś się dzieje, może nic się nie dzieje, może zwykły spadek formy, a może coś "jest na rzeczy"... Mimo wszystko postanowiłem napisać coś o aktualnych sprawach Wybrzeża.

Prowadząc relacje live z Rawicza, a także siedząc na trybunach w Gdańsku podczas meczu z Grudziądzem gołym okiem widać było, ze coś nie gra ze sprzętem prawie wszystkich zawodników. Żużlowcy Wybrzeża byli zdecydowanie wolniejsi na dystansie, ich motocykle słabły z okrążenia na okrążenie. Co zresztą potwierdza sam Mroczka: - Na początku sezonu wychodziłem spod taśmy i było dobrze. Teraz mam problemy.

Problemy te dotyczą oczywiście sprzętu. W prasie pojawia się mnóstwo informacji o tym, że Gdańsk nie ma za dużo pieniędzy i ma zobowiązania wobec zawodników. Na ile jest to prawdą? Tego się nie dowiemy. Jak na razie nie ma co histeryzować, ani układać sobie historyjek, ale na pewno warte odnotowania i godne rozmyślań są dwie ostatnie przegrane Wybrzeża.

Jeszcze niecały miesiąc temu, kiedy rozmawiałem z Arturem Mroczką, powiedział, że ekipa w Gdańsku jest dobra, wszyscy chcą ekstraligi, że w szatni panuje miła atmosfera. Były zawodnik GKM-u mówił, że zespół stać na awans.

Czy teraz, po dwóch wpadkach, ze znacznie lepszym GKM-em Grudziądz oraz z Rawiczem, nad którym w sumie można się na chwile zatrzymać. Beniaminek ligowy, który w pierwszych siedmiu meczach nie zdobył ani jednego punktu. Wszystkie kolejne mecze kończyły się porażkami. Aż tu nagle do Rawicza przyjeżdża Wybrzeże Gdańsk. Chyba pewne zwycięstwa, skoro na pozycji seniora stawia trzeciego juniora (w dodatku 16-latka debiutującego w zespole). Gdańszczanie przegrywają spotkanie, a sam trener komentuje to jako... siara!

Stanisław Chomski oraz Robert Terlecki  tłumaczą się brakiem Jonassona - kapitana, trzema juniorami, głupimi błędami, niezgraną drużyną, nie wypełnianiem poleceń trenera, wypadkami losowymi czy rawickim torem... itd.

Aktualnie po siedmiu spotkaniach Renault Zdunek Wybrzeże zajmuje drugie miejsce w lidze, tracąc jeden punkt do GKM-u Grudziądz, ale mając bonus więcej od lidera ligi. Kolejny pojedynek gdańszczan to domowy mecz z Lokomotivem Daugavpils. Czy uda się przełamać złą passę? Czy zespół stać na wygraną? Czy nawet w przypadku wygranej będą zespołem lepszym, szybszym? Cóż, zobaczymy w niedzielny wieczór.

Maciej Szymański (za: inf. własna/trojmiasto.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com