Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Relacja Karola Barana z "meczu" w Ostrowie
 06.10.2014 21:10
W niedzielę, 5 października, powinniśmy poznać drużynę, która awansuje do Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Niestety w Ostrowie rozegrano zaledwie 6 wyścigów, gdyż później awarii uległo oświetlenie na jednym z łuków.

Po 6 wyścigach zawodnicy MDM Komputery Dreier Ostrovii prowadzili z żużlowcami z Krakowa 21:15. Jednak zawody musiały zostać przerwane z powodu wspomnianej usterki. Niestety gospodarzom nie udało się nic zdziałać, przez co zawody zostały ostatecznie odwołane. Nastąpiło to grubo po godzinie 22. GKSŻ postanowiło jednak (póki co, gdyż trwa postępowanie w tej sprawie) ustalić nowy termin rozegrania tego pojedynku, który wyznaczono na 16 października. Z takiego obrotu sprawy nie są zadowoleni krakowianie, jak i większość środowiska żużlowego, która uważa, iż zespół z Ostrowa powinien zostać ukarany walkowerem. Na koniec trzeba dodać, że udziału w tym spotkaniu kontynuować nie mógł Ales Dryml, który zasłabł w parku maszyn po wcześniejszym upadku i podróży z Pardubic, gdzie również w niedzielę startował w Zlatej Prilbie.

Swoją relację z niedzielnych wydarzeń w Ostrowie na swoim facebook'owym fan page'u przedstawił zawodnik Speedway Wandy Instal Kraków - Karol Baran:

"A teraz na spokojnie, krótka relacja z wczorajszego "incydentu", jaki niewątpliwie był w Ostrowie 
1. Przyjechaliśmy gdzieś koło 17 na stadion, próżne były nasze próby wejścia do parkingu i przygotowywania sobie motocykli w boksach. Dlaczego? Bo nie!
2. Zakaz wyjścia na tor, pomijam, wiadomo, tajemnica gospodarzy. Tylko co tu ukrywać?
3. Wypadek Drymla, który stanął w miejscu, spowodowany przez Olliego. Tylko co miał zrobić? Bądźmy poważni. 
Groźby karalne prezesa Wodniczaka w kierunku Allena i moim. Z*ajebie nas pan? Za co? W inwektywach jest pan bezapelacyjnie mistrzem. W tamtym roku było identycznie. Nie było przypadkiem postepowania w tej sprawie? Pewnie się załatwiło. Przyzwyczaiłem się i nie pozostałem dłużny. "Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa już nie bardzo" 
4. Wyrzucenie naszego prezesa poza stadion i uniemożliwienie mu wejścia. Powód? Brak. Podobnie z innymi naszymi ludźmi, którzy przebywali już w obrębie parku maszyn od kilku godzin.
5. Nieregulaminowe wystawienie Drabika. Podobny przypadek w tamtym roku, w półfinale między Czewą, ą Toruniem. Bieg 14, gdzie nie mógł pojechać Czaja, a pojechał. Gdyby nie przegrana w biegu 15 i tak byłby walkower. Tutaj chyba jest podobnie i temat jest jasny.
6. Zasłabnięcie Alesa, gdy procedura startu została już rozpoczęta. Czas 2 minut już leciał. Nie ma zawodnika, więc jest wykluczony. A tutaj karetka stanęła na pierwszym łuku zamiast wjechać do parkingu i pomóc. 15 osób na murawie lata nie wiadomo po co? Sory, bieg powinien polecieć, a tu jeszcze młody nie wiadomo skąd jedzie w tym biegu. he he 
7. Palenie się gruntu pod nogami.
8. Brak prądu przed startem biegu numer 7. Rzekomo główny bezpiecznik. Coś najważniejszego się pali i gaśnie połowa stadionu, gdzie reszta wokoło się pięknie świeci, a tu proszę. Pół miasta nie ma prądu! Co za sytuacja! Szkoda, że elektrownia nic o awarii nie wiedziała, bo był z nią kontakt. Ale to pewnie pikuś. Da się załatwić, co nie? 
9. "Próby" podjęcia naprawy, oczywiście bezskuteczne. Inżynierowie PGE by nie podołali.. (taka złośliwość) 
10. Piękne skandowanie pod bramami parkingu. Naprawdę. "meeeee" to robi koza, a nie baran. Radzę się douczyć 
11. Wyjechaliśmy dopiero kolo 24, gdy policja rozgoniła towarzystwo, które miało ochotę na więcej. Apel do reszty klubów! Tak się "kibicuje"!
12. Ponoć pokazałem FUCKA do kibiców, a BANDYCKI atak Olliego(trzymaj się mate) był zaplanowany już przed meczem! MASAKRA! Ale to słowa Ostrowian związanych z klubem. Komu niby wierzyć, jak nie im?!

PRZYPADEK? NIE SĄDZE
Pozdrawiam
K.B."

Wojciech Sosna (za: facebook.com/pages/Karol-Baran/185957091)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com