- Jesteśmy zadowoleni, że takie zawody rozegrane zostaną w Eskilstunie. To będzie duża frajda dla kibiców, gdyż będą mogli zobaczyć kilku juniorów, którzy powalczą w finale o tytuł najlepszego juniora świata - powiedział prezes Smederny Eskilstuna, Hakan Ringkvist.

 

Od dłuższego czasu wiadomo, że klub z Kumli boryka się z poważnymi problemami finansowymi i jak dotąd nie ma pewności czy zespół Indianerny wystartuje w rozgrywkach Elitserien. Dlatego też One Sport będący właścicielem praw organizacyjnych IMŚJ z pewnością musiał był przygotowany na taką ewentualność.

 

Runda kwalifikacyjna w Eskilstunie będzie jedną z trzech. Pozostałe dwie odbędą się w Pardubicach oraz Badia Calavena.