Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
vs
Wczoraj o 18:00
Polecamy
Polonia Piła przedstawiła skład
 14.11.2017 23:35
Jednym z klubów, które najdłużej trzymały w tajemnicy swój przyszłoroczny skład jest Polonia Piła. Niemal do ostatniej chwili pilscy kibice nie wiedzieli jakich zawodników przyjdzie im oklaskiwać w meczach nadchodzącego sezonu.
Wiadomo już, że w nowym sezonie barw pilskiej Polonii bronić będzie Rafał Okoniewski, który do Piły przechodzi z ekstraligowego GKM-u Grudziądz. Wychowanek Polonii, który licencję zdał w 1996 roku wraca do Piły po 20 latach. W mijającym roku uzyskał średnią biegopunktową równą 1,452 pkt./bieg.
 
Dzisiaj włodarze przedstawili również nowych stranierii jacy startować będą w klubie. Z trójki nowych zawodników najbardziej rozpoznawalny jest Chris Harris. 35-latek to wielokrotny uczestnik cyklu Grand Prix i reprezentant Wielkiej Brytanii.
Poza Harrisem w składzie Polonii znaleźli się również: Duńczyk, Thomas Joergensen oraz Szwed, Pontus Aspgren.
 
 
Analizując kadrę Polonii Piła można dojść do wniosku, że zespół z Piły na pewno nie będzie walczyć o awans do PGE Ekstraligi.
 
 
Polonia Piła 2018:
Tomasz Gapiński
Rafał Okoniewski
Adrian Cyfer
Chris Harris
Thomas Joergensen 
Pontus Aspgren
Patryk Fajfer
Kacper Grzegorczyk
Redakcja (za: facebook.com/poloniapila)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (150)
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ja tak cały czas patrzę na skład Piły...i brakuje mi 1 zawodnika, bo ani Aspgren, ani Joergensen nie gwarantują dobrego poziomu.
no brakuej kogos pod 5
ale krakow, loko i gnienzo wygladjaa duzo slabiej
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Wrocławianie sami zgotowali sobie problem, bo w przypadku rezerwowego, który będzie oczekiwał startu w co najmniej czterech wyścigach, nie ma mowy o dobrej atmosferze i zaufaniu. Po prostu każdy czyha na błąd kolegi z drużyny. Każda wpadka będzie przecież oznaczała większe szanse na kolejny wyścig dla pozostałych. W takich warunkach nie ma mowy o stworzeniu drużyny czy zbudowaniu zawodnika, który przechodzi słabszy okres - mówił niedawno Krzystyniak.
Początkowo najbardziej ucierpi Damian Dróżdż, który jeśli w ogóle będzie dostawał szanse na występ, to będzie musiał mieć świadomość, że będzie to dla niego ostatni bieg w danym spotkaniu. Fricke nie zaakceptuje sytuacji, w której musiałby długo czekać na pierwszy wyścig w meczu. Inna sprawa, że zaczynając zawody od startu w trzeciej serii nie miałby szans rywalizować z żużlowcami, którzy już dwukrotnie wyjechali na tor i doskonale zapoznali się z nawierzchnią.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ale olac leszno
temat zakmniety i omowiony xd
Ja tak cały czas patrzę na skład Piły...i brakuje mi 1 zawodnika, bo ani Aspgren, ani Joergensen nie gwarantują dobrego poziomu.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
ZAPRASZAM NA MECZ
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Wrocławianie jako pierwsi zostali zmuszeni przez sytuację na rynku transferowym do wypróbowania nowych możliwości związanych z pozycją zawodnika rezerwowego. 21-latek będzie więc wystawiany w meczach pod numerem 8 lub 16 i będzie w kolejnych wyścigach zastępował wpisanego do pierwszego składu Damiana Dróżdża. Teoretycznie skład wygląda więc znacznie lepiej niż w minionym sezonie. Problem jednak w tym, że nikt nie potrafi przewidzieć jak stosowanie rezerwy wpłynie na zespół. W PGE Ekstralidze tylko Betard Sparta ma tak mocnego rezerwowego. Pozostałe zespoły wystawią w to miejsce zawodników znacznie słabszych, którzy wystąpią w meczu tylko pod warunkiem fatalnej postawy lub kontuzji zawodnika z podstawowego składu.
Trener Rafał Dobrucki wraz z towarzyszącym mu w parku maszyn przez cały sezon Andrzejem Rusko mają jeszcze kilka miesięcy na rozbrojenie tej potencjalnej bomby. Jeżeli tego nie zrobią, ucierpi na tym cały zespół. Od lat wiadomo już bowiem, że nic tak źle nie wpływa na formę żużlowców jak niepewność i ciągła walka o miejsce w składzie. W kolejnym sezonie żużlowcy Sparty będą walczyć nie tylko na treningach, ale także podczas meczów.
- Pozycja rezerwowego to doskonała szansa, ale ma sens tylko w przypadku, gdy pod takim numerem dostanie ustawiony kolejny junior, który zamiast siedzieć w domu mógłby czekać na swoją szansę w parku maszyn - mówili chórem wszyscy trenerzy, których pytaliśmy o zdanie. Bardzo sceptyczny co do pomysłu wrocławian jest też Jan Krzystyniak, który przewiduje, że ustawienie Fricke jako rezerwowego wywoła dużo awantur.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Smyku raczej nie pojedzie w Rawiczu, jemu "Elitserien" dochodzi. Ale Kubera pojeździ.
ale olac leszno
temat zakmniety i omowiony xd
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Smyku raczej nie pojedzie w Rawiczu, jemu "Elitserien" dochodzi. Ale Kubera pojeździ.
Kuzbicki wyjasnil jasno kto bedzie jezdzil xd
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Smyku raczej nie pojedzie w Rawiczu, jemu "Elitserien" dochodzi. Ale Kubera pojeździ.
on w zadnej szwecji Marek nei pojezdzie
zobaczysz
ale w rawiczu non sopt bedzie
jakos musza mu zrekompensowac 3 biegi w lidze xd
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Z pierwszych informacji do jakich udało nam się dotrzeć wynika, że dość regularnie w II lidze w barwach Unii Kolejarz Rawicz startować mają na zmianę jedni z najlepszych juniorów PGE Ekstraligi Dominik Kubera i Bartosz Smektała. Dla zawodników miałaby być to dodatkowa okazja do jazdy. Występy na trzecim poziomie nie powinny być dla nich uciążliwe, a mogą się stać doskonałą okazją do sprawdzenia sprzętu i potrenowania przed niedzielnym meczem w najlepszej żużlowej lidze świata.
Sobotnie występy mogą być też olbrzymią szansą dla Brady'ego Kurtza, który wciąż nie miał okazji do zbyt wielu występów w Polsce.

MEGA ROZOWJ PICZA, SZLAUDERBACHA I PLUDRY

to sie nadaje do kabaretu
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
nie xd
ten nie wie w ogole co to zuzel
A no tak haha
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com