Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Mikkel Bech: Nareszcie zaliczyłem stabilny sezon
 14.01.2019 23:57
Mijający sezon Mikkel Bech ukończył jako trzecia siła drużyny. W 12 spotkaniach w sumie wywalczył 117 punktów co przełożyło się średnio 2,098 pkt na bieg. Jego postawa na torze została doceniona przez kibiców, którzy nominowali go do tytułu Ligowca Roku w Trójmieście. Co oznacza dla niego takiego wyróżnienie?

Jest mi niezmiernie miło. Czuję, że dostaję od kibiców dużo miłości i wsparcia. To dla mnie bardzo ważne, że doceniają moją pracę i oddanie dla zespołu.

 

Jaki był dla pana 2018 rok?

Był początkiem nowej przyszłości. Nareszcie zaliczyłem stabilny sezon, w którym regularnie ścigałem się dla moich wszystkich trzech klubów.

 

Kibiców Wybrzeża zabolało odejście Thomsena i Michelsena. Za to pan sporo zyskał w ich oczach zostając na kolejny sezon. Wielu wierzy, że zwiąże się pan z Gdańskiem na lata. Bierze pan to pod uwagę?

Oczywiście, że biorę pod uwagę, aby zostać czerwono-biało-niebieskim na lata. Jestem lojalnym człowiekiem i bardzo chcę być częścią tego, co próbujemy teraz osiągnąć. Być związanym z jednym klubem, stać się częścią jego historii, jego twarzą, to coś wspaniałego.

 

Co sprawiło, że zadomowił się pan tak właśnie w Gdańsku?

Po prostu dobrze mi się współpracuje z tutejszym klubem. Ja też jestem bardziej dojrzały niż kiedyś i potrafię lepiej zająć się swoimi sprawami. Ważne jest to, że Wybrzeże jest w stosunku do mnie lojalne i kiedy na coś się umówimy, jest to realizowane. Działacze są po prostu uczciwi.

 

Czy poczuł pan, że to właśnie od momentu trafienia do Gdańska pod koniec 2016 roku zyskał pan "drugie życie" jako żużlowiec?

Powiem tak: od tego czasu na pewno odzyskałem wiarę w to, że wciąż jestem dobry w tym, co robię. Po kilku słabszych latach odnalazłem radość ze ścigania. Teraz jestem znów w stu procentach oddany tej dyscyplinie.

 

Jakie cele wyznaczył pan sobie na 2019 rok?

Chcę ustabilizować formę i zwiększyć średnie biegowe we wszystkich ligach, w których będę się ścigał, czyli w Polsce, Szwecji i Danii. Chcę awansować z moimi klubami do play-off. Przydałyby się także jakieś sukcesy w zawodach indywidualnych. Nie jestem jeszcze tam, gdzie chciałbym dotrzeć pod tym względem, ale wiem, że mnie na to stać. Myślę, że muszę jeszcze poprawić kilka drobnych rzeczy, aby mocniej zaistnieć na arenie międzynarodowej.

Michał Lewandowski (za: https://sport.trojmiasto.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com