Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Euro Finannce Polonia Piła nie przestraszyła się niedźwiedzia z Rawicza (relacja)
 08.04.2019 21:54
Polonia niczym feniks powstała (niemal) z finansowych popiołów, i z przytupem przywitała nowy sezon żużlowy. Kibice, którzy pomimo pierwszoligowych cen postanowili przyjść na drugoligową potyczkę między Piłą a Rawiczem na pewno nie żałowali. To było naprawdę świetne spotkanie pełne zwrotów akcji.

Dobra jazda w sparingu z Lokomotivem Daugavpils rozbudził apetyt kibiców Euro Finannce Polonii Piła na korzystny wynik w meczu otwierających drugoligową przygodę pilan. Jednak wszyscy zdawali sobie sprawę, że ekipa Stainer Unii Kolejarza Rawicz nie przyjechała na Bydgoską zasypywać gruszek w popiele. Tym bardziej, że wśród nich znajdował się między innymi Jaimon Lidsey, z którym rawiczanie wiążą spore nadzieje, czy Arkadiusz Pawlak, który przecież w Pile stawiał pierwsze kroki na żużlu, i powinien trochę wiedzieć o pilskim owalu.

 

Ten mecz pokazał, że włodarze Polonii w tym sezonie wykonali dobrą pracę jeśli chodzi o politykę transferową, bowiem nowi zawodnicy „zrobili robotę”. Andreas Lyager swoimi błyskawicznymi  startami i szalonym pościgiem w trzynastym biegu potrafił skutecznie zdemotywować gości, a Jonas Jeppesen pokazał, że na pewno będzie należał do najlepszych w drużynie.

 

W biegu juniorskim nikt nie oczekiwał cudów, bowiem nie od dziś wiadomo, że obecnie sekcja juniorska nie jest mocną stroną pilskiego klubu, jednak Paweł Staniszewski chyba wyszedł z założenia „nowy sezon, nowy ja” i po walce z Kacprem Pludrą wygrał wyścig w naprawdę dobrym stylu. Jeden punkt dołożył Piotr Gryszpiński, i gospodarze zwiększali swoją przewagę nad gośćmi. Staniszewski był w tym spotkaniu lepszą wersją siebie w porównaniu z ubiegłym sezonem, a jak wiemy, lepszemu sprzyja szczęście. W szóstym biegu upadł na pierwszym łuku – bieg powtórzony w czteroosobowym składzie. W powtórce po starcie jego motocykl wykonuje efektowne salto, a Staniszewski…nie zostaje wykluczony, ponieważ (już tradycyjnie) pilska taśma ruszyła nierówno - bieg znów był powtórzony w czteroosobowym składzie. Do trzech razy sztuka, i w trzeciej odsłonie biegu nr 6 pilski junior przywiózł cenny jeden punkt po pogoni za fenomenalnym tego dnia Jaimonem Lidseyem.

 

Kapitalne zawody - jak na kapitana przystało - pojechał Thomas H. Jonasson, niemal w każdym biegu zostawiając rawiczan daleko za plecami, zdobywając tym samym 14 punktów. Charyzmatyczny Szwed dał wyraźny sygnał kolegom, ale przede wszystkim pozostałym drużynom, że Polonia Piła nie zamierza zostać w II lidze dłużej niż rok.

 

Występ Patryka Dolnego wyglądał tak, jakby zaplanował wygrać w żużlowe bingo. Na mecie meldował się na każdej możliwej pozycji, raz został wykluczony, a do rozbicia banku zabrakło upadku, jednak nie było potrzeby wprowadzania rezerwy, więc na szczęście nie miał ku temu okazji. Powrót na Bydgoską był solidny, i jeśli Dolny utrzyma taki poziom, będzie ważnym ogniwem zespołu.

 

Tego meczu do udanych na pewno nie zaliczy Oskar Bober, notując dwójkę, dwa zera i defekt. Nic nie zwiastowało słabej dyspozycji Oskara po całkiem dobrym drugim biegu zawodów. Niestety potem było już tylko gorzej, aczkolwiek kibice z Bydgoskiej 80A wierzą, że to tylko wypadek przy pracy.

 

Rawiczanie byli godnym przeciwnikiem. Najwięcej krwi zawodnikom i kibicom z Piły napsuli wspominany już kilkukrotnie Jaimon Lidsey, Szymon Szlauderbach oraz Damian Baliński. To właśnie oni napędzali drużynę Niedźwiedzi, a gdyby nie wykluczenie Szlauderbacha i upadek Balińskiego, wynik tego meczu mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Solidnie zaprezentował się także junior Kacper Pludra, który swoją jazdą pokazał, że na pewno będziemy o nim pisać jeszcze niejednokrotnie.

 

Mecz był ciekawy, obfitował w naprawdę efektowne ściganie, jednak na pewno zapadnie w pamięć na długo z powodu…kolizji traktora równającego tor z dmuchaną bandą na pierwszym łuku. Akcja kierowcy wzbudziła salwę śmiechu wśród kibiców, i nerwowe poruszenie wśród osób decyzyjnych klubu. Ta niecodzienna sytuacja skończyła się pozytywnie, banda nie została uszkodzona i zawody mogły być bezproblemowo kontynuowane. Miejmy nadzieję, że ten humorystyczny akcent to symbol pozytywnych czasów w pilskim żużlu. Traktor w bandzie przyniósł szczęście gospodarzom, którzy przekonująco pokonali gości z Rawicza 49:41.

 

Euro Finannce Polonia Piła: 49
9. Andreas Lyager (3, 1*, 1*, 3, 1*) 9+3
10. Jonas Jeppesen (2*, 2, 2, 2*, 2) 10+2
11. Patryk Dolny (1*, 3, 2, w, 0) 6+1
12. Oskar Bober (2, d, 0, 0) 2
13. Thomas H. Jonasson (3, 3, 3, 3, 2) 14
14. Paweł Staniszewski (3, 1, 1) 5
15. Piotr Gryszpiński (1, 2*, 0) 3+1


Stainer Unia Kolejarz Rawicz: 41
1. Szymon Szlauderbach (1, 2, 1*, 3, 2, u) 9+1
2. Arkadiusz Pawlak (0, 1*, 2, 1) 4+1
3. Jaimon Lidsey (3, 2, 3, 0, 3, 3) 14
4. Keynan Rew (0, 0) 0
5. Damian Baliński (u, 3, 0, 3, 1*, 1) 8+1
6. Kacper Pludra (2, 0, 1, 2*) 5+1
7. Krzysztof Sadurski (0, 1) 1


Bieg po biegu
1. Andreas Lyager, Jonas Jeppesen, Szymon Szlauderbach, Arkadiusz Pawlak 5-1 (5:1)
2. Paweł Staniszewski, Kacper Pludra, Piotr Gryszpiński, Krzysztof Sadurski 4-2 (9:3)
3. Jaimon Lidsey, Oskar Bober, Patryk Dolny, Keynan Rew 3-3 (12:6)
4. Thomas H. Jonasson, Piotr Gryszpiński, Krzysztof Sadurski, Damian Baliński 5-1 (17:7)
5. Patryk Dolny, Szymon Szlauderbach, Arkadiusz Pawlak, Oskar Bober 3-3 (20:10)
6. Thomas H. Jonasson, Jaimon Lidsey, Paweł Staniszewski, Keynan Rew 4-2 (24:12)
7. Damian Baliński, Jonas Jeppesen, Andreas Lyager, Kacper Pludra 3-3 (27:15)
8. Thomas H. Jonasson, Arkadiusz Pawlak, Szymon Szlauderbach, Piotr Gryszpiński 3-3 (30:18)
9. Jaimon Lidsey, Jonas Jeppesen, Andreas Lyager, Damian Baliński 3-3 (33:21)
10. Damian Baliński, Patryk Dolny, Kacper Pludra, Oskar Bober 2-4 (35:25)
11. Thomas H. Jonasson, Jonas Jeppesen, Arkadiusz Pawlak, Jaimon Lidsey 5-1 (40:26)
12. Szymon Szlauderbach, Kacper Pludra, Paweł Staniszewski, Patryk Dolny 1-5 (41:31)
13. Andreas Lyager, Szymon Szlauderbach, Damian Baliński, Oskar Bober 3-3 (44:34)
14. Jaimon Lidsey, Jonas Jeppesen, Damian Baliński, Patryk Dolny 2-4 (46:38)
15. Jaimon Lidsey, Thomas H. Jonasson, Andreas Lyager, Szymon Szlauderbach 3-3 (49:41)

Marcin Jasoń (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com