Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Stanisław Chomski: Byliśmy zespołem ludzi, który wygrał
 28.05.2019 17:45
W VI rundzie PGE Ekstraligi podopieczni Stanisława Chomskiego pokonali ekipę z Grudziądza 51:39.

Gorzowianie początku sezonu zaliczyć do udanych nie mogą. Przegrana w Częstochowie i Lesznie, przegrane derby na Jancarzu. Fani z Gorzowa nie byli zadowoleni z wyników drużyny.Jednak widać, że w zespole z miasta nad Wartą wszystko idzie w dobrym kierunku. Wygrany mecz u siebie ze Spartą i z Grudziądzem cieszy. Jednak jak mawia trener Wicemistrzów Polski: nie należy popadać w huraoptymizm.  Obecnie w tabeli PGE Ekstraligi Gorzów zajmuje 4 miejsce z dorobkiem 6 punktów.


Szkoleniowiec żółto-niebieskich jednak ma powody do radości, tym bardziej że w tym sezonie liga jest bardzo wyrównana, a każdy punkt jest na wagę złota. Jak piątkowe spotkanie podsumował trener Chomski?
- Pojechał zespół. Robimy operację na żywym organizmie i cały czas się uczymy. Pogoda też steruje przygotowaniem toru, ale nie załamujemy rąk, nie płaczemy i pracujemy. Każdy na swoim odcinku. Byliśmy zespołem ludzi, który wygrał. Nieważne kto ile punktów zrobił. Widzieliśmy, jak ważne punkty wyszarpał Thomsen, który rozwiał nadzieję gości na zwycięstwo, czy start w 14. biegu Kildemanda, który zamknął łokciem Bjerre. Tu nie ma żartów. Tu potrzeba twardzieli. Jesteśmy zespołem ludzi, którzy wiedzą, po co jeżdżą na żużlu-powiedział trener gorzowskiej Stali.



Zadowoleni ze swoich występów nie mogą być Anders Thomsen i Rafał Karczmarz. Stanisław Chomski wyjaśnił, w czym tkwił problem.
-Pech Thomsena, który miał problemy ze sprzęgłem. To nie jest tak, że w pierwszym biegu się podpalił, tylko awaria sprzęgła spowodowała, że wjechał w taśmę. W dalszej części spotkania nie mógł sobie poradzić ze startem. Nasi liderzy stanęli na wysokości zadania i wynik jest taki, jaki oczekiwaliśmy przed zawodami. Jeśli chodzi o Rafała, to w biegu juniorskim żaden z zawodników nie był dobrze dopasowany do toru jak on, jednak po wygranym biegu nie zrobił żadnych korekt. Później Turowski zrobił korektę i go pokonał. Zmiana na drugi motocykl nie pomogła. Rozmawialiśmy i nie czuje szybkości. Żużel to jedna wielka gonitwa z czasem- zakończył szkoleniowiec Stali Gorzów.

 

Aleksandra Gucia (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com