Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Ryan Sullivan: Zająłem się pracą w nieruchomościach
 27.05.2020 17:32
Ryan Sullivan to Australijczyk mający duzy sentyment do miasta Toruń. Spędził tu kilka pięknych sezonów reprezentując KS Toruń. Tu też wziął ślub z Pauliną, rodowitą Torunianką. Jak teraz spędza czas po ukończeniu zawodowej kariery? I jak epidemia wpłynęła na życie państwa Sullivan w Australii?

Jesteśmy na bieżąco ze wszystkim, co się u was dzieje – mówi były zawodnik – U nas nie było tak źle i nie pozamykano wszystkiego aż do tego stopnia, jak to było w Polsce. W Australii żyje nam się dobrze, a nasi synowie są już coraz więksi. Mają swoje motorki, na których lubią jeździć. Ja zająłem się pracą w nieruchomościach. Obecnie wszyscy czekamy, aż sytuacja ekonomiczna się w pełni unormuje.

 

Ryan bacznie obserwuje poczynania swoich synów. Czy wychowa przyszłego żużlowca? Starszy z moich synów raczej nie zostanie żużlowcem. Młodszy z nich ma dopiero sześć lat, ale na swoim motorku radzi sobie naprawdę dobrze. Kocha jeździć i widać, że ma do tego naturalne zdolności. Mamy tu swój własny tor, na którym nasze dzieci mogą jeździć. Młodszy syn jeździ bardzo dobrze. A czy będzie kiedyś żużlowcem? To dopiero czas pokaże.

 

Po zakończonej karierze, Ryan nie zdecydował się zostać przy sporcie. Na zawodach bywa rzadko a jak już to turnieje ogląda w tv. Utrzymuje za to stały kontakt z Darcy1m Wardem. Obecnie moje życie nie jest zbytnio związane z żużlem.  Lubię obejrzeć zawody Grand Prix. Śledzę też transmisje z innych dyscyplin motorowych, w tym z supercrossu. Szczerze mówiąc - nie mam jednak tu zbyt wielu możliwości, żeby regularnie chodzić na zawody. Staram się za to mieć stały kontakt z Darcy’m Wardem, bo mieszka niedaleko. Czasem mu w czymś pomagam, jeśli Darcy akurat takiej pomocy potrzebuje.

 

Były zawodnik miał w planach przylecieć do Polski. W tym roku jednak jest to niemożliwe ze względu na epidemię. Planowaliśmy przyjechać w tym roku do Polski. Epidemia koronawirusa sprawiła jednak, że nie możemy tego teraz zrobić. Niestety, w tym roku nie przylecimy, ale może uda nam się to w przyszłym roku. Zobaczymy, jak będzie – kończy Ryan Sullivan.

 

Michał Lewandowski (za: pomorska.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (34)
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
To będzie problem ekstraligi a nie niższych lig.
tomnie problem ekstraligi a klubow
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Tak tak panie Michale szczególnie piękny był sezon 2003 :) po prostu palce lizać :)
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
Wiadomo w 1 lidze też w kilku meczach mogło by być pełne stadiony ale jak w tej sytuacji. Będę mogły wpuszczać 1500-5000 kibiców to będą szczęśliwy.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
Kluby ekstraligi chcą pełnych stadionów a jak nie to bez kibiców. Dla klubów 1 i 2 ligi to te 1/3 stadionu będzie zbawienie szczególnie w drugiej lidze.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ale i tak będzie problem kogo wpuścić na mecze. W Gorzowie może nie (poszło ok. 4,5k karnetów chyba) przy 1/3 stadionu daje 5k miejsc, ale w takim Lublinie będzie kłopot. Tam poszło coś chyba z 7k karnetów. I co zrobisz? Będziesz losował?
To będzie problem ekstraligi a nie niższych lig.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Jeszcze nic nie zatwierdzili, cały czas chodzi o 1/3 stadionu.
Ale i tak będzie problem kogo wpuścić na mecze. W Gorzowie może nie (poszło ok. 4,5k karnetów chyba) przy 1/3 stadionu daje 5k miejsc, ale w takim Lublinie będzie kłopot. Tam poszło coś chyba z 7k karnetów. I co zrobisz? Będziesz losował?
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
tak jak on pokonywal 1 luk i ile nadrabila to tomek nawet nie umial
Ja bardziej kojarzę występy Golloba z MA :) Miał ten tor obcykany.

2009 - Gollob 3,2,3,2,3,3 > Sullivan 3,0,3,3,1,3
2010 - 3,3,1,3,2,3 > 2,3,0,2,2 (genialnie rozegrane meczycho przez CzeCzena, 3 zawodnikami praktycznie wygrany mecz Stali)
2011 - 3,1,1,3,3,1 < 1,3,3,3,3 (na tym miałem okazję być)
2011 - 1,3,2,2,1 < 3,2,3,3,2
2012 - 2,3,2,2,3,w < 2,2,3,3,3

2:3 dla Saletry, 64:61 dla Tomka w punktach ale jednak przy większej ilości biegów.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Witojcie :)
siema
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
dobrze wiedzieć ze u rodziny Sullivanów wszystko w porządku
w koncu polke ma do rzadzenia haha
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
dobrze wiedzieć ze u rodziny Sullivanów wszystko w porządku
siema
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com